Kraje dotknięte przez powódź będą mogły wykorzystać 10 mld euro z Funduszu Spójności. Dla Polski przeznaczone będzie 5 mld euro, czyli około 20 mld zł.

PAP donosi: „Tusk powiedział, że pięć miliardów dla Polski na odbudowę szkód po powodzi <teoretycznie były w naszej dyspozycji, ale nie zdołalibyśmy ich wydać z różnych powodów>. <To nie jest miejsce, żeby mówić o tym, co się działo z funduszami europejskimi, ale te pięć miliardów euro będzie uwolnione od tych procedur, które prawdopodobnie uniemożliwiłyby ich wykorzystanie – także w związku z opóźnieniami w ostatnich latach w wykorzystaniu środków europejskich> – tłumaczył premier.”

A oto oświadczenie przewodniczącej Ursuli von der Leyen na wspólnej konferencji prasowej z premierem Polski Donaldem Tuskiem, premierem Słowacji Robertem Ficą, premierem Czech Petrem Fialą i kanclerzem Austrii Karlem Nehamme (za komunikatem prasowym KE):

„Szanowny Panie Premierze, drogi Donaldzie!

Ta chwila jest szczególnie istotna. Jestem tutaj, aby zapewnić Was, że Europa Was wspiera. W obliczu klęsk żywiołowych musimy się zjednoczyć. Z jednej strony zobaczyłam rozdzierające serce zniszczenia i spustoszenia spowodowane przez powódź. Muszę jednak również powiedzieć, że z drugiej strony zobaczyłam w Waszych krajach podnoszącą na duchu ogromną solidarność międzyludzką oraz niezliczonych ochotników niestrudzenie pomagających w dzień i w nocy w przezwyciężeniu tej katastrofy. Europa jest przy Was i podjęliśmy już rozmowy o tym, w jaki sposób możemy pomóc i udzielić Wam wsparcia jak najszybciej i w jak najbardziej elastyczny sposób.

Po pierwsze, podczas samego kryzysu nasz europejski system satelitarny Copernicus pomógł Wam uzyskać jasny obraz tego, jak powódź się rozwijała i postępowała. Niektórzy z Was uruchomili Mechanizm Ochrony Ludności, który zapewnia pomoc rzeczową krajom dotkniętym klęską. Jednak oczywiście najbardziej palącą kwestią jest to, czy możemy pomóc w finansowaniu prac naprawczych i odbudowy.

Mamy dwa źródła finansowania. Bardzo ważne jest, abyśmy zmobilizowali wszystko, co możliwe. Z jednej strony istnieje Fundusz Solidarności, który możemy wykorzystać do odbudowy infrastruktury, np. dróg, autostrad, kolei i mostów. Uważam jednak, że to nie wystarczy w obliczu ogromu katastrofy.

Rozmawialiśmy zatem o tym, że podejmiemy odważny krok w odniesieniu do funduszy spójności. Potrzebujecie maksymalnej elastyczności i to jak najszybciej. W związku z tym uruchomimy fundusze spójności w sposób elastyczny i ukierunkowany, tam gdzie są one najbardziej potrzebne.

Po drugie, możecie wykorzystać te fundusze jako płatności zaliczkowe. Najpierw napłyną więc pieniądze, które możecie zainwestować.

Po trzecie, fundusze spójności zazwyczaj są związane z współfinansowaniem ze strony państw członkowskich. W tym przypadku możemy zapewnić stuprocentowe finansowanie z pieniędzy europejskich, a nie tylko współfinansowanie. Mamy do czynienia z nadzwyczajną sytuacją, a nadzwyczajne sytuacje wymagają nadzwyczajnych środków. Według wstępnych ustaleń z funduszy spójności można by uruchomić 10 miliardów euro dla krajów dotkniętych. Jest to odpowiedź na sytuację kryzysową.

Jeszcze raz dziękuję za szybkie zwołanie tego spotkania. Oczywiście będziemy Was wspierać w nadchodzących miesiącach i latach podczas odbudowy i prac naprawczych.”

Wczoraj PE zaapelował do KE o zwiększenie wsparcia w sytuacjach klęski:

Rezolucja PE: Potrzeba więcej funduszy na wzmocnienie gotowości i reakcji UE na klęski żywiołowe