Co do upolitycznienia: pan chyba nie wie, w jaki sposób były wypłacane środki. Bo tu jest zasada zero-jedynkowa: są spełnione warunki formalne, są wypłacane środki.
Fot. pasja1000 z Pixabay
Co do upolitycznienia: pan chyba nie wie, w jaki sposób były wypłacane środki. Bo tu jest zasada zero-jedynkowa: są spełnione warunki formalne, są wypłacane środki.
Fot. pasja1000 z Pixabay
Ustawa o KGW już trafi do prezydenta
Sejm przyjął – prawie jednogłośnie, w trybie pilnym – jedyną poprawkę Senatu do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o kołach gospodyń wiejskich oraz ustawy o społeczno-zawodowych organizacjach rolników.
Więcej o poprawce Senatu:
– Senat do tej ustawy zgłosił jedną zmianę do procedury wpisu do krajowego rejestru kół gospodyń wiejskich, która doprecyzowuje zapis, iż w rejestrze tym nie stosuje się ograniczenia określonego w art. 4 ust. 1 tej ustawy, a więc przepisu stanowiącego, że na terenie jednej wsi może mieć siedzibę jedno koło gospodyń wiejskich, zatem może być ich więcej. Komisja na posiedzeniu w dniu 10 października przegłosowała tę poprawkę i rekomenduje Wysokiej Izbie przyjęcie tej poprawki. Chciałbym bardzo serdecznie podziękować ministrowi rolnictwa i rozwoju wsi za projekt tej ustawy i wreszcie za wyprowadzenie polityki z kół gospodyń wiejskich i zrównanie wszystkich kół – tak rekomendował posłom wprowadzenie poprawki poseł sprawozdawca Jarosław Rzepa. I to ta ostatnia uwaga, a nie treść poprawki, wywołała dyskusję i stała się okazją do deklaracji i zastrzeżeń.
– Miałam nie zabierać głosu, ale pan poseł Rzepa oczywiście stwierdził, że musi zacząć mieszać politykę do kół gospodyń wiejskich – stwierdziła poseł Anna Gembicka i zapewniła, że tylko jej ugrupowanie wiedziało, jak wspierać KGW: – Panie Pośle! Przypomnę: wiceministrowie w waszym ministerstwie pytają pracowników, co zrobić, żeby politycznie… podporządkować koła gospodyń wiejskich Platformie i PSL-owi. O to pytają wasi ministrowie. Kolejna sprawa. Wy już tutaj chcecie OSP wziąć pod PSL-owski but i koła gospodyń wiejskich tak samo. Co do upolitycznienia: pan chyba nie wie, w jaki sposób były wypłacane środki. Bo tu jest zasada zero-jedynkowa: są spełnione warunki formalne, są wypłacane środki. Przypomnę: w sposobie wypłacania środków nic nie zmieniacie, czyli stosujecie dokładnie taki sam sposób, jak był za naszych czasów. Więc naprawdę proszę się uderzyć w pierś, bo wy za swoich czasów w ogóle nie wspieraliście kół gospodyń wiejskich.
Poseł Jarosław Rzepa jeszcze raz powtórzył swoją tezę: – Powtórzę tezę, którą przed chwilą sformułowałem: dość polityki w kołach gospodyń wiejskich. Równamy wszystkie koła gospodyń wiejskich w Polsce do jednych standardów.
Poseł Anna Gembicka dopowiadała swoje racje już spoza mównicy:
– Właśnie, dość polityki, którą wy uprawiacie. Pan się lansował w ramach kampanii wyborczej. W ramach kompanii wyborczej pan pisał, że się pan spotyka z kołem gospodyń wiejskich.
Posłowie nie mieli wątpliwości: nikt nie zagłosował za odrzuceniem poprawki Senatu, 2 osoby się wstrzymały, poprawkę przyjęto 439 głosami.
Teraz ustawa trafi do prezydenta.