Scroll Top
układanie solarów

Wprowadziliśmy wreszcie obligo do systemu prosumenckiego, do programu „Mój prąd” instalacji fotowoltaicznej z magazynem energii.
Fot. Maria Godfrida z Pixabay

Wprowadziliśmy wreszcie obligo do systemu prosumenckiego, do programu „Mój prąd” instalacji fotowoltaicznej z magazynem energii.
Fot. Maria Godfrida z Pixabay

PSL Trzecia Droga zadowolone z transformacji energetycznej

Świadczą o tym wypowiedzi posłów i przedstawicieli MKiŚ.

– Obejmując stery w kierownictwie resortu klimatu i środowiska, wskazaliśmy transformację energetyczną jako jeden z priorytetów dla całej naszej gospodarki, która będzie opierała się docelowo na miksie energetycznym pochodzącym z energetyki jądrowej oraz odnawialnych źródeł energii. Odnawialne źródła energii, które będą produkowane również w sposób rozproszony, dają gwarancję na stabilne, niskie ceny, bo te ceny energii dzisiaj są wysokie właśnie z tego powodu, że mamy gospodarkę opartą na wysokoemisyjnych źródłach węglowych. Intensywność naszego systemu elektroenergetycznego jest bardzo wysoka. Niezwykle istotne jest to, że to będzie gwarantowało bezpieczeństwo. Kryzys energetyczny czy napaść Rosji na Ukrainę pokazały, że uzależnienie się od paliw kopalnych, ich importu z krajów często niedemokratycznych jest niebezpieczne dla zagwarantowania stabilnych dostaw paliw do takich krajów jak Polska, więc odnawialne źródła energii, ich miks z atomem to gwarancja bezpieczeństwa energetycznego, czyli wreszcie stabilnych dostaw i wreszcie niskich cen dla odbiorców – taką diagnozę sytuacji i zapowiedź jej rozwoju sformułował wczoraj w Sejmie wiceminister klimatu Miłosz Motyka z PSL, odpowiadając na pytanie klubowego kolegi w sprawie „działań rządu w zakresie transformacji energetycznej”.

Podjęto niezbędne czynności:

– I co robimy? Wprowadziliśmy wreszcie obligo do systemu prosumenckiego, do programu „Mój prąd” instalacji fotowoltaicznej z magazynem energii. To poprawia ekonomikę całego procesu, a jednocześnie sprawia, że system jest mniej obciążony tą energią wtedy, gdy ta generacja z odnawialnych źródeł energii jest produkowana. Wreszcie taki program został przyjęty, 1200 mln zł tylko w tym roku na ten program zostanie skierowane przez narodowy fundusz ochrony środowiska. „Energia dla wsi” to jeden z tych programów, który wspiera rozwój biogazowni rolniczych. Zawnioskowaliśmy od początku przejęcia sterów w resorcie klimatu i środowiska i w narodowym funduszu o zwiększenie środków na ten program, bo gros tych środków było skierowanych właśnie do rolników, do tych, którzy chcą budować biogazownie. I mamy decyzję. Europejski Bank Inwestycyjny podjął decyzję o zwiększeniu środków na program „Energia dla wsi” z 1 mld zł do 3 mld zł, czyli 2 mld zł więcej dla polskich rolników trafi na transformację energetyczną.

Czytaj też:

Program „Energia dla wsi” – zwiększenie budżetu do 3 mld zł

Wiceminister Miłosz Motyka deklarował zamiar wprowadzenia kolejnych zmian:

– Ustawy dotyczące lepszego rozliczania dla prosumentów, przyspieszenia procedur, wskazania odnawialnych źródeł energii jako nadrzędny interes publiczny, dofinansowanie do administracji, która później te procedury analizuje i je wdraża, jak regionalna dyrekcja ochrony środowiska – to wszystko jest w ramach budżetu na rok 2025 zagwarantowane oraz w ramach ustawy, która dzisiaj jeszcze będzie procedowana na posiedzeniu komisji energii i klimatu. W ramach tej ustawy nie zapominamy o tych, którzy znajdują się w sektorach przemysłowych energochłonnych. Rozszerzamy kody PKD pozwalające na ubieganie się o ulgi w tym zakresie.

Zyskają prosumenci:

– Szacujemy, że ustawa, nad którą dzisiaj będą państwo procedowali podczas posiedzenia Sejmu, na posiedzeniu komisji energii i klimatu, zagwarantuje rocznie kilkaset złotych więcej dla prosumentów w ramach tego systemu, wprowadzi też możliwość wyboru pomiędzy ceną godzinową a ceną miesięczną, co de facto zagwarantuje minimalną cenę dla tych, którzy w tym systemie chcą być, ale też dajemy gwarancję, żeby ten proces był po prostu bardziej ekonomicznie uzasadniony, aby był bardziej opłacalny, aby móc instalować magazyny energii, aby móc wydłużyć możliwość korzystania z tej instalacji i z tej energii w trakcie dnia. Program „Mój prąd 6.0” w swoim zamierzeniu sprawi, że te instalacje będą po prostu znacznie bardziej efektywnie wykorzystywane. Ten miks energetyczny będzie oparty na odnawialnych źródłach energii, ale też właśnie na tym, co musi działać w podstawie, na tym, co gwarantuje nam stabilne dostawy energii dla przemysłu energochłonnego, czyli na elektrowniach jądrowych, na energetyce jądrowej. W istocie ten proces trwa. Obecnie jest to etap przygotowania i prac terenowych pod budowę budynków elektrowni.

Zapowiedział, że ustawa wiatrakowa jeszcze w tym roku trafi do Sejmu – zlikwiduje wymogi lokalizacyjne 10H. Zwiększony ma być udział samorządów w decydowaniu o planowanych OZE.

– Za 5 lat chcemy, aby 50% mocy z OZE było produkowane w Polsce, w naszym systemie elektroenergetycznym. Ale największym wyzwaniem jest dekarbonizacja sektora transportu – mówił wiceminister Motyka, wskazując, że ten proces nastąpi przez system zachęt.

Posty powiązane

error: Content is protected !!