ARiMR ma najprawdopodobniej mniej do wypłacenia z tytułu dopłat do nawozów
Fot. Roy Buri z Pixabay
ARiMR ma najprawdopodobniej mniej do wypłacenia z tytułu dopłat do nawozów
Fot. Roy Buri z Pixabay
ARiMR dopłaca do nawozów
Wszystko wskazuje na to, że w tym roku na dopłaty do nawozów jest mniejsze zapotrzebowanie niż w ubiegłorocznym naborze.
Jak poinformowano, złożono 351 tys. wniosków. Nie podano, na jaką kwotę zgłoszono zapotrzebowanie. ARiMR informuje jednak, że 11 września 2023 r. wykonane zostały pierwsze przelewy, a w ciągu tygodnia na konta ponad 142 tys. rolników trafiło blisko 1,1 mld zł.
Jak z tego wynika, prawie połowa wnioskujących otrzymała już należność. A jak się ma to do kwoty? Nie wiadomo.
Wiadomo jednak, że na cel dopłat do nawozów planowano przeznaczyć 4,7 mld zł, a w przypadku przekroczenia tej kwoty miał być stosowany współczynnik korygujący.
Więcej:
Wnioski o dopłaty do nawozów 2023 do końca lipca
Skoro wypłatę rozpoczęto bez stosowania współczynnika, to kwota wnioskowana jest zapewne mniejsza niż przyjęty pułap wypłat.
W poprzednim naborze na dopłaty do nawozów wpłynęło więcej wniosków – 418 tys., kwota wypłat wyniosła 2,6 mld zł.
Teraz – pomimo że czas dokonywania zakupu nawozów był znacznie dłuższy i wynosił rok, a poprzednio osiem i pół miesiąca – wniosków jest więc znacznie mniej. Jeśli założyć, że zrealizowano połowę wnioskowanych wypłat, to i tym razem nie zostanie wykorzystana pula przeznaczona na dopłaty do nawozów i – jak można się domyślać – rolnicy kupili ich znacznie mniej niż kupowali wcześniej.