Scroll Top
application dług umorzenie

ARiMR umorzyła w tym roku prawie 10 mln zł
fot. Louis z Pixabay

ARiMR umorzyła w tym roku prawie 10 mln zł
fot. Louis z Pixabay

ARiMR też ma gest i umarza znaczne długi

Nie tylko KOWR może umorzyć zadłużenie – także ARiMR rezygnuje ze ściągania należności. I umarza jednorazowo wcale nie mniejsze niż KOWR kwoty – w tym roku już prawie 10 mln zł.

O umorzeniu przez KOWR 3 mln zł jednemu dłużnikowi czytaj:

KOWR umorzył 3 mln zł należności od jednego dłużnika

Od 2017 roku ARiMR umorzyła już ponad 37 mln zł (to tylko kwoty powyżej 40 tys. zł, bo to one trafiają do publikowanego wykazu). I w ARiMR, podobnie jak w KOWR, worek z umorzeniami rozsypał się w tym roku. W 2022 r. umorzono już zadłużenie na prawie 10 mln zł, czyli przekroczono ¼ kwoty umorzeń z sześciu ostatnich lat – a do końca roku jeszcze przecież ponad dwa miesiące.

I tu są dłużnicy, którym darowano znaczne kwoty – w marcu dwie osoby o tym samym nazwisku pozbawiono wspólnego długu w wysokości 2,6 mln zł, gdyż „zachodzi uzasadnione przypuszczenie, że w postępowaniu egzekucyjnym nie uzyska się kwoty wyższej od kosztów dochodzenia i egzekucji wierzytelności Agencji lub postępowanie egzekucyjne okazało się nieskuteczne”, jak podano.

„Tylko” 2 mln zł umorzono też w marcu pewnej spółce, gdyż… „nie można ustalić miejsca zamieszkania lub pobytu dłużnika będącego osobą fizyczną albo dłużnik zmarł, nie pozostawiwszy żadnego majątku lub pozostawił ruchomości niepodlegające egzekucji na podstawie odrębnych przepisów albo pozostawił przedmioty codziennego użytku domowego, których łączna wartość nie przekracza kwoty stanowiącej trzykrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w roku poprzedzającym umorzenie, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej <Monitor Polski> do celów naliczania odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych” – przynajmniej taką podstawę umorzenia podano.

Widać spółki umierają często i nie pozostawiają majątku, bo też w marcu (co to była za wiosna!) 1,6  mln zł umorzono innej spółce, podając też taką samą jak wyżej podstawę prawną.

Spółki mają w ogóle więcej szczęścia do umorzeń niż osoby fizyczne – w wykazie umorzeń z tego roku, liczącym piętnaście pozycji, jest ich sześć, ale umorzono im w sumie 5 mln 238 tys. zł, a więc znacznie ponad połowę tegorocznych umorzeń.

Tylko w trzech przypadkach jako podstawę umorzenia wierzytelności podano wystąpienie przesłanki: „nie odzyskano jej w wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego albo upadłościowego”. Co ciekawe, z wykazu wynika, że jeden z takich przypadków dotyczył osoby fizycznej, a u dwóch pozostałych jednocześnie wystąpiła przesłanka: „dłużnik będący osobą prawną został wykreślony z Krajowego Rejestru Sądowego i jednocześnie nie ma majątku, z którego można by egzekwować wierzytelność Agencji, a odpowiedzialność z tytułu wierzytelności Agencji nie przechodzi z mocy prawa na osoby trzecie”.

W ubiegłym roku były tylko 4 umorzenia na kwotę 4 mln 701 tys. zł – zaledwie jedno dla osoby fizycznej, w 2020 – trzy na kwotę ponad 615,5 tys. zł – w tym jedno dla osoby fizycznej, w 2019 umorzono 2 mln 225 tys. – na dziewięciu dłużników znalazła się jedna spółka, której umorzono 837 tys. zł.

Pytamy w ARiMR, jak doszło do tych umorzeń.

Posty powiązane

error: Content is protected !!