Scroll Top
stół konferencja puste krzesła


Które organizacje rolnicze działają naprawdę?
Fot. Patrick Sommer z Pixabay


Które organizacje rolnicze działają naprawdę?
Fot. Patrick Sommer z Pixabay

Co MRiRW wie o organizacjach rolniczych?

I czy w ogóle powinno coś wiedzieć? Albo czy ma podstawy, żeby o cokolwiek pytać? Już niedługo pytania takie będą miały wymiar także finansowy.

Teraz zresztą też mają – organizacje i związki rolnicze już korzystają z różnych form dofinansowania – np. KRUS (przez FUS) dopłaca im do wypoczynku, organizowanego dla dzieci, płatne jest też np. uczestniczenie przedstawicieli w niektórych gremiach doradczych czy nawet zarządzających (jak np. Rada Rolników w KRUS z ryczałtowym wynagrodzeniem).

MRiRW spotyka się też chętnie z rolnikami – ostatnio zorganizowano np. Rolniczy Okrągły Stół, w trybie ciągłym spotyka się Porozumienie Rolnicze, które podpowiada ministerstwu rozwiązania prawne. Organizacje i związki proszone są też o opiniowanie przygotowywanych projektów ustaw i rozporządzeń.

Niestety niewiele wynika z informacji, jakie MRiRW przekazuje na temat potencjału i aktywności tych organizacji i związków. MRiRW miesiącami nie odpowiadało na zadane w tej sprawie pytania.

Więcej:

Organizacja rolnicza – co to takiego?

Ilu członków mają organizacje, traktowane jako reprezentacja rolników?

To trudne zagadnienie. MRiRW informowało po obradach Okrągłego Stołu zwołanego w końcu marca, że zebrało przedstawicieli ok. 50 organizacji – przy dokładniejszym przyjrzeniu się zagadnieniu, potwierdził się udział 37 podmiotów. Niestety nie wiadomo, czy aby na pewno wszystkie one reprezentowały kogoś – poza sobą.

Więcej:

Kto siedział przy rolniczym okrągłym stole?

Pytane, o których organizacjach MRiRW posiada informacje o liczbie członków i na jakiej podstawie ustalana jest reprezentatywność organizacji, także zasiadających do okrągłego stołu czy Porozumienia Rolniczego, ministerstwo wreszcie odpowiada:

„Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi posiada informacje na temat liczby członków następujących organizacji rolniczych, które wzięły udział w obradach <Okrągłego stołu>:

  1. Krajowa Rada Izb Rolniczych (KRIR) – 32 członków, w jej skład wchodzą prezesi 16 wojewódzkich izb rolniczych oraz po 1 delegacie do Krajowej Rady Izb Rolniczych z każdej izby rolniczej,
  2. Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych – 28 krajowych związków rolniczych zrzeszeń branżowych,
  3. NSZZ RI „Solidarność” – około 6000 członków,
  4. Związek Zawodowy Rolników „Ojczyzna” – około 300 członków,
  5. Związek Zawodowy Rolnictwa SAMOOBRONA – około 4000 członków,
  6. Związek Zawodowy Centrum Narodowe Młodych Rolników – około 1500 młodych rolników.

Powyższe informacje pochodzą od tych organizacji.”

Nie ma kryteriów reprezentatywności dla organizacji

A więc nie jest to wiedza pozwalająca na ufność w wiarygodność – tak posiadanej informacji, jak i siły i mocy samej organizacji (wynikającej przecież z jej członków).

Co więcej, ministerstwo przyznaje, że nie ma podstaw do zbierania informacji tego rodzaju:

„W kwestii ustalania reprezentatywności organizacji rolniczych, w tym biorących udział w obradach <Okrągłego stołu> bądź uczestniczących w pracach Porozumienia Rolniczego informuję, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie weryfikuje reprezentatywności partnerów społecznych. Obowiązujące regulacje prawne, na podstawie których funkcjonują organizacje rolnicze, np. związki zawodowe rolników indywidualnych czy społeczno-zawodowe organizacje rolników, nie zawierają przepisów określających kryteria reprezentatywności i mechanizmy jej ustalania.”

A więc wystarczy zarejestrować związek w KRS (co wymaga przedstawienia niewielu podpisów założycieli) i już zyskuje się możliwość działania i rzekomego reprezentowania rolników (choćby było się tylko założycielem, niezweryfikowanym przez wybory członków, bo np. zjazdu już organizować nie trzeba, skoro nikt tego nie sprawdza).

Trzeba to podkreślić zwłaszcza dlatego, że tego typu organizacje i w ten sposób weryfikowane lada moment zyskają prawo do udziału w 1,5 proc. podatku rolnego.

Ustawa  wprowadzająca to (jest na etapie prac w Senacie) nie określa kryteriów reprezentatywności. Pozwala otrzymać 1,5 proc. podatku rolnego organizacji, która liczy już tylko 900 osób.

Ostatecznie włączono do finansowania:

związek zawodowy rolników indywidualnych, jeżeli:

  1. został wpisany do KRS co najmniej 6 lat przed dniem 1 stycznia roku podatkowego;
  2. ma na dzień 1 stycznia roku podatkowego struktury organizacyjne co najmniej w 10 województwach i co najmniej w 3 powiatach w każdym z tych województw, a liczba członków tego związku w każdym z powiatów wynosi co najmniej 30;
  3. źródłem finansowania jego działalności są wpłaty ze składek członkowskich, przy czym roczna składka członkowska wynosi co najmniej 50 zł;

związek rolniczych spółdzielni produkcyjnych, jeśli

  1.  został wpisany do KRS co najmniej 6 lat przed dniem 1 stycznia danego roku podatkowego;
  2. ma na dzień 1 stycznia danego roku podatkowego członkowskie rolnicze spółdzielnie produkcyjne co najmniej w 10 województwach i w co najmniej 3 powiatach w każdym z tych województw, a łączna liczba członków tych spółdzielni wynosi co najmniej 1500 osób;

KZRKiOR, jeżeli:

  1. został wpisany do KRS co najmniej 6 lat przed dniem 1 stycznia danego roku podatkowego;
  2. ma na dzień 1 stycznia danego roku podatkowego struktury organizacyjne co najmniej w 10 województwach, 3 powiatach w każdym z tych województw, a liczba członków każdego kółka wynosi co najmniej 30 osób.”;
  3. źródłem finansowania działalności są wpłaty ze składek członkowskich, przy czym roczna składka członkowska wynosi co najmniej 50 zł.

Czy kryteria te będą weryfikowane przez MRiRW przed wpisaniem na listę uprawnionych do finansowania? Jakie dokumenty np. będą potwierdzały, że działalność jest finansowana ze składek członkowskich i jak będą sprawdzane?

Czeka nas eksperyment – o ile oczywiście ustawa zostanie ostatecznie przyjęta. Czy nie należało zacząć właśnie od przyjęcia kryteriów reprezentatywności organizacji i sposobu oceny, że działa (a nie tylko uzyskała wpis do KRS), zamiast używać furtek w rodzaju składania list członków z wszelkimi danymi osobowymi do wglądu w MRiRW?

 

Posty powiązane

error: Content is protected !!