Scroll Top
sprawiedliwość posąg miecz

Dlaczego tak długo trwa śledztwo w sprawie Bielmleku i Eskimosa?
Fot. Edward Lich z Pixabay

Dlaczego tak długo trwa śledztwo w sprawie Bielmleku i Eskimosa?
Fot. Edward Lich z Pixabay

Co nowego w śledztwie dotyczącym Bielmleku i Eskimosa?

Jak się okazuje – nic.

Kilka dni temu pisałam o wątpliwej jakości nowych informacji o śledztwie dotyczącym Bielmleku i Eskimosa.

Więcej:

Potrzebna jest obrona pozycji PiS na wsi? 

I jest potwierdzenie sformułowanej wówczas diagnozy sytuacji.

Skierowana do Prokuratury Regionalnej w Warszawie prośba „o informację na temat aktualnego stanu śledztwa: jaka jest kwota wyłudzenia kredytów, wobec kogo i z jakiego artykułu zarzuty sformułowano, czy zarzutami objęto też ówczesnego ministra J.K. Ardanowskiego i władze albo urzędników KOWR? Czy sprawy dotyczące Eskimosa i Bielmleku połączono – na jakiej podstawie prawnej?” nie przynosi w odpowiedzi żadnej istotnej informacji.

Rzecznik prasowy PR odpisał:

„śledztwo Prokuratury Regionalnej w Warszawie którego dotyczy zapytanie pozostaje w toku. W przedmiotowych wątkach nadal wykonywane są czynności procesowe, w związku z powyższym – poza oficjalnymi komunikatami – nie informujemy o personaliach podejrzanych, treści zarzutów jak również o ustaleniach śledztwa. Wśród podejrzanych nie ma osób wskazanych przez Panią.”

A te „oficjalne komunikaty”? Rzecznik odsyła do informacji z października 2021 roku zatytułowanej  „Areszt dla Tadeusza R. – prezesa Spółdzielni Mleczarskiej Bielmlek”.

A to rzeczywiście się to śledztwo rozpędziło…

Posty powiązane

error: Content is protected !!