Zmiana ustawy o podatku rolnym, ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz ustawy o opłacie skarbowej ułatwi transformację energetyczną przez uproszczenia zasad i dookreślenie terminów, czy podniesie koszty OZE?

Podczas drugiego czytania projektu zdania były wciąż podzielone, chociaż w końcu Sejm uchwalił ustawę.

Poseł Janusz Kowalski do końca próbował doprowadzić do przyjęcia poprawki zmieniającej zasady opodatkowania biogazowni. Bezskutecznie.

– Nowelizacja zawiera również załącznik z wykazem specyficznych obiektów i infrastruktury, takich jak zbiorniki wodne, stacje do uzdatniania wody, elementy stadionów, co ułatwi ich klasyfikację podatkową. Wprowadzenie omawianych zmian zwiększy przejrzystość przepisów, ułatwi ich stosowanie i dostosowanie do unijnych regulacji w rolnictwie, co usprawni procesy administracyjne i podatkowe. Projekt nowelizacji definicji budowli zakłada dostosowanie przepisów podatkowych, tak aby zachować obecny zakres opodatkowania bez wprowadzania znaczących zmian fiskalnych – tak charakteryzowała wprowadzane zmiany poseł Dorota Marek i podkreślała, że celem nowelizacji jest przede wszystkim ułatwienie interpretacji przepisów, a przyjęcie wniosków mniejszości spowodowałoby odwrotny skutek. – Podczas posiedzenia komisji w dniu 6 listopada 2024 r. posłowie Prawa i Sprawiedliwości, reprezentowani przez posła Janusza Kowalskiego, zgłaszali liczne poprawki, które po odrzuceniu przez komisję znalazły się we wnioskach mniejszości. Poprawki dotyczyły m.in. kwestii biogazowni. Pan poseł zarzucał zwiększenie podatku od nieruchomości dla biogazowni rolniczych. Panie pośle, na posiedzeniu komisji wiele razy padało, że biogazownie podlegają tym samym zasadom co OZE. Po wnioskach mniejszości widzimy, że te argumenty nie trafiły.

Poseł Janusz Kowalski miał szereg wątpliwości. Jak wskazywał, ustawa nie usunie dzisiejszych sporów.

– Szanowni państwo, nawet nie wiem, czy wy w rządzie wiecie, że nie ma już dzisiaj chyba żadnej kancelarii prawnej, która nie proponuje usług w zakresie podatku od nieruchomości na rok 2025, ponieważ spory, które zaleją sądy, będą powszechnością. Taki konkretny przykład tego, jak kazuistyczna jest to ustawa: biogazownie. My mamy rację, że biogazownie rolnicze będą opodatkowane, bo chcecie opodatkować je od części budowlanych.

Problem będzie dotyczył – według posła – także innych instalacji OZE.

– Nieprecyzyjne definicje dotyczące budynku, budowli, urządzenia technicznego będą powodowały mnóstwo sporów. Szanowni państwo, przykład tego mikroprzedsiębiorcy, który na swojej wiacie ma panele fotowoltaiczne, już dzisiaj jest przedmiotem sporu między podatkowcami i radcami prawnymi. Czy fotowoltaika będzie opodatkowana czy nie będzie? Będzie, niestety. W mojej ocenie będzie.

Zdaniem posła, wątpliwości tego rodzaju odstraszą od inwestowania.

– Chcecie robić transformację energetyczną, a tą ustawą podwyższacie koszty tej transformacji energetycznej. Będzie się bardziej opłacało mieć stare transformatory, stare linie przesyłowe, które są opodatkowane, z uwagi na koszty, które były poniesione w przeszłości, 20–30 lat temu, niż budować nowe i płacić od tego 2-procentowy podatek. Naprawdę tego chcecie? – pytał.

Skutki ustawy można będzie obserwować już wkrótce, gdyż ustawa wejdzie w życie od początku nowego roku.

Czytaj też:

Wkrótce zmiany w ustawie o podatkach rolnym i lokalnych