Scroll Top
wykresy wzrost i spadek

Znaczący wzrost kosztu produkcji rolnej sprawia, że opłacalność produkcji jest coraz gorsza.
Fot. Mohamed Hassan z Pixabay

Znaczący wzrost kosztu produkcji rolnej sprawia, że opłacalność produkcji jest coraz gorsza.
Fot. Mohamed Hassan z Pixabay

Czy sytuacja w rolnictwie pogarsza się?

Taką diagnozę postawił w Sejmie poseł Czesław Siekierski, Koalicja Polska.

Poseł w latach 2001–2003 był wiceministrem rolnictwa, w latach 1997–2004, od 2019 posłem na Sejm III, IV i IX kadencji, deputowanym do Parlamentu Europejskiego V, VI, VII i VIII kadencji (2004–2019).

W VIII kadencji PE został przewodniczącym Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi (AGRI).

W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2019 bezskutecznie ubiegał się o reelekcję, po czym wrócił do Sejmu.

Można więc oczekiwać z jego strony nie tylko diagnozy sytuacji, ale też zapowiedzi pożądanych czy postulowanych działań.

Wczoraj poseł wygłosił w Sejmie następujące oświadczenie:

– Ważne problemy w rolnictwie. Znaczący wzrost kosztu produkcji rolnej sprawia, że opłacalność produkcji jest coraz gorsza. Rządzący mówią, że bronią polskich rolników, a sytuacja w rolnictwie się pogarsza. Kwoty, jakie otrzymują rolnicy za zboże, rzepak, owoce miękkie, mleko, warzywa czy inne produkty rolne, są tego przykładem. Opłacalność produkcji w rolnictwie jest deficytowa. Koszty produkcji są wyższe od cen skupu, jakie rolnicy otrzymują. Wielu gospodarstwom rolnym grozi bankructwo. Rząd nie rozwiązał problemów nadmiernego importu z Ukrainy. Brak skutecznych rozmów z Unią Europejską.

Rolnicy oczekują nowych, niskooprocentowanych kredytów, przesunięcia spłat bieżących rat kredytowych czy przesunięcia innych opłat, składek, jakie rolnicy muszą ponosić na bieżąco, bo takie są wymogi związane z ich spłatami.

Jeśli chodzi o budżet państwa i fundusze pozabudżetowe, to obecny stan finansów publicznych jest bardzo nieprzejrzysty, a to za sprawą celowego działania rządu, bo wiele działań finansowanych jest poza oficjalnym budżetem, bez kontroli parlamentu.

W 2022 r. wydatki zrealizowane za pośrednictwem funduszy pozabudżetowych wyniosły ponad 324 mld zł. Fundusze te to taki raj podatkowy premiera Morawieckiego, raj niekontrolowany przez Sejm. Taka sytuacja jest nie do zaakceptowania. To będzie wymagało wyjaśnień w przyszłości.

Posty powiązane

error: Content is protected !!