Pozostało niewielu beneficjentów krajowych dopłat do tytoniu
Fot. Dirk (Beeki®) Schumacher z Pixabay
Pozostało niewielu beneficjentów krajowych dopłat do tytoniu
Fot. Dirk (Beeki®) Schumacher z Pixabay
Czy uprawa tytoniu ma przyszłość?
Raczej nie ma, a jeśli to ograniczoną. Plantatorom tytoniu przyznawana jest płatność niezwiązana z produkcją, w ramach tzw. przejściowego wsparcia krajowego.
Z roku na rok maleje liczba plantatorów tytoniu. W Planie Strategicznym dla WPR na lata 2023-2027 utrzymano dla nich jednak dopłaty krajowe, choć w poprzedniej siedmiolatce były już wygaszane. Zmieniono tylko okres referencyjny, za który są przyznawane – mają charakter historyczny, teraz płatność przysługuje do produkcji tytoniu w roku 2018,a nawet niekoniecznie: „(…) przypadku gdy rolnicy byli wpisani do rejestru Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w 2018 r., ale nie zawarli umowy/nie mogą wykazać produkcji w 2018 r., płatności będą przyznawane do indywidualnej ilości referencyjnej stanowiącej równowartość 70% masy tytoniu objętego umową zbycia zawartą w 2017 r. Pozwoli to uniknąć wykluczenia z płatności tych plantatorów, którzy z przyczyn losowych nie podjęli uprawy w 2018 r.” – podawało MRiRW w odpowiedzi na jedno z pism KRIR.
W 2022 r. uprawą tytoniu zajmowało się 3 tys. plantatorów, a powierzchnia uprawy tytoniu wynosiła 7,9 tys. ha. Masa surowca tytoniowego, skupionego od producentów surowca tytoniowego przez nabywców w 2022 r. (pochodzącego ze zbiorów w 2022 r.) wynosiła 19 tys. ton.
To niewiele – po wprowadzeniu płatności liczba wydanych decyzji o przyznaniu płatności niezwiązanej do tytoniu wyniosła: ok. 13,7 tys. w latach 2007-2008; 13,5 tys. w 2009 r.; 13,4 tys. w latach 2010-2011 i ponad 13,7 tys. w 2012 r. W latach 2007-2012 wydatkowano na te płatności łącznie ponad 312 mln zł.
W 2023 na dopłaty do tytoniu Virginia przeznaczono 15 412 500 euro, a z pozostałych grup – 2 734 824,69 euro.
Dlaczego płatności są utrzymywane? „W Polsce tytoń tradycyjnie uprawiany jest w pięciu rejonach. Uprawa tytoniu przyczynia się do zachowania różnorodności upraw oraz ma duże znaczenie społeczno-gospodarcze. Bardzo często jest prowadzona na ziemiach słabej jakości, gdzie nie mogą rosnąć rośliny o większych wymaganiach. Uprawą tytoniu zajmują się w dużej części niewielkie, rodzinne gospodarstwa i uprawa ta stanowi dla nich źródło utrzymania” – tłumaczy MRiRW w odpowiedzi na interpelację poselską i zapewnia, że monitoruje bieżącą sytuację na rynku tytoniu. „Ma świadomość tego, że zmieniają się preferencje konsumentów i struktura spożywanych produktów z nikotyną na rzecz zamienników tradycyjnych papierosów, np. papierosów elektronicznych i podgrzewanych wyrobów tytoniowych. Wspiera działania mające na celu utrzymanie uprawy tytoniu w Polsce. Regularnie spotyka się z branżą.”
W Polsce zlokalizowane są fabryki należące do czterech koncernów tytoniowych i Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi „zabiega o zapewnienie zbytu dla polskiego surowca tytoniowego do fabryk zlokalizowanych na terenie naszego kraju”.
A co wynika na przyszłość dla tej branży?
„W dyskusjach na forum UE w odniesieniu do negocjacji umów o wolnym handlu Polska prezentuje postulat traktowania tytoniu jako jednego z produktów wrażliwych, dla których koncesje taryfowe w dostępie do rynku UE powinny być ograniczone.
W związku z obserwowanym na rynku trendem spadku spożycia papierosów na rzecz nowatorskich wyrobów tytoniowych (podgrzewanych wyrobów tytoniowych), w których polscy plantatorzy tytoniu upatrują szansy na przyszłość, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zwróciło się do Ministerstwa Rozwoju i Technologii z prośbą o analizę i rozważenie możliwości podjęcia działań w zakresie przyciągania do Polski inwestycji związanych z produkcją nowatorskich wyrobów tytoniowych.
Zaznaczyło jednocześnie, że bardzo istotnym powinno być uzależnianie wydawania zgód na nowe inwestycje od uzyskania gwarancji kupna polskiego surowca. Sprawa aktualnie jest w toku” – podaje MRiRW.