KAS skontroluje rolnicze wydatki
Fot. Mohamed Hassan z Pixabay
KAS skontroluje rolnicze wydatki
Fot. Mohamed Hassan z Pixabay
Do kontroli żywności najlepsza… Krajowa Administracja Skarbowa?
Nie ma jednej inspekcji kontrolującej żywność. Będzie jednak – zgodnie z unijnymi wymaganiami – jedna inspekcja kontrolująca wydatki z Europejskiego Funduszu Rolniczego Gwarancji.
Czy wkrótce ministerstwo rolnictwa będzie już tylko skrzynką przekaźnikową do przekazywania pieniędzy na realizację wspólnej polityki rolnej i krajowych instrumentów wsparcia?
Refleksji nad taką możliwością domagał się poseł Kazimierz Plocke. Pretekstem – sejmowa debata nad projektem ustawy o zmianie ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych oraz ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej.
Unia wymusza?
Według dotychczasowych przepisów, do zadań Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych należy kontrola prawidłowości wypłat środków polskim beneficjentom z Europejskiego Funduszu Rolniczego Gwarancji.
Unijne rozporządzenie 1306/2013 stanowi, że wyznacza się specjalną jednostkę odpowiedzialną za przeprowadzenie kontroli tych transakcji. Procedowany projekt zakłada przeniesienie zadań, które odnoszą się do kontroli transakcji Europejskiego Funduszu Rolniczego Gwarancji z IJHARS do Krajowej Administracji Skarbowej.
– Projektowana zmiana przepisów umożliwi IJHARS skoncentrować się na kontroli jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, pozostawiając zadania odnoszące się do kontroli transakcji dotyczących m.in. produkcji lub obrotu żywnością KAS – przekonywał poseł sprawozdawca Jerzy Małecki. Posłowie nie bardzo w to wierzyli – wszak za zadaniami ma też przejść do KAS 23 pracowników dotychczas wykonujących to samo w IJHARS. Stąd właśnie pytanie posła Plocke.
Jest ono też wynikiem niezrealizowania zapowiedzi przygotowania jednej inspekcji odpowiedzialnej za jakość żywności w Polsce.
– Uznajemy, że od realizacji instytucjonalnej i prawnej reformy całego systemu urzędowej kontroli żywności nie ma już w Polsce odwrotu. Zdrowa i bezpieczna żywność to składowe szerszego problemu, a mianowicie odporności Polski na kryzysy w sytuacjach takich jak chociażby zagrożenie COVID-em czy wojna w Ukrainie. Panie Ministrze! Odwagi w reformowaniu systemu bezpieczeństwa żywności w Polsce – wzywał Kazimierz Plocke, w poprzedniej ekipie rządowej sprawujący funkcję wiceministra rolnictwa. Ale to już za czasów PiS przygotowano w 2017 roku projekt powołania jednej inspekcji. Poseł Plocke pytał:
– Dlaczego w tej sprawie nic nie zrobiono, mimo że w 2017 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności? Projekt nie został skierowany na drogę legislacyjną. Dlaczego? Co o tym zdecydowało?
Więcej o inspekcji mającej kontrolować żywność:
Żywność bezpieczna i bez pełnomocnika rządu oraz inspekcji?
Ale na te pytania odpowiedzi nie chciał udzielić wiceminister Rafał Romanowski. Jak stwierdził, nie dotyczą tematu procedowanej ustawy. – Mówimy cały czas o kontrolach dokumentów finansowych, kontrolach ex post – stwierdził i przekonywał, że MRiRW nie traci nic ze swoich kompetencji:
– Szef Krajowej Administracji Skarbowej także na podstawie obecnej obowiązujących przepisów nadzoruje kontrole ex post, w tym zatwierdza liczbę kontroli i podmioty do niej wytypowane. Celem kontroli ex post jest potwierdzenie prawidłowości spełniania przez kontrolowany podmiot warunków otrzymywania środków z Unii Europejskiej, wypłacanych przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Kontrole te są wykonywane 2–3 lata po dokonanej płatności, więc opierają się na sprawdzeniu dokumentów handlowych, dokumentacji magazynowej, transportowej i prowadzonej przez beneficjenta księgowości. Co do zasady mogą być objęci jedynie przedsiębiorcy, którzy otrzymali w danym roku co najmniej 40 tys. euro z EFRG, nie wliczając krajowego współfinansowania – wyjaśniał wiceminister.
Kontrole ex post są rzadkością
Na rok kontrolny (od 1 lipca do 30 czerwca) zrealizowano: 2019/2020 – 44 kontrole, 2020/2021 – 42 kontrole, 2021/2022 – 23 kontrole, 2022/2023 – 29 kontroli.
– Corocznie kontrola ex post zaczyna się od wytypowania, które podmioty i jakie mechanizmy rynku wewnętrznego w ramach wspólnej polityki rolnej będą kontrolowane w danym roku – tłumaczył wiceminister. – W okresie kontrolowanym 2021/2022 i 2022/2023 kontrolami ex post objęto następujące mechanizmy wspólnej polityki rolnej, konkretne mechanizmy: wsparcie rynku produktów pszczelich – czyli członek stowarzyszenia może być skontrolowany, pomoc finansowa dla organizacji producentów owoców i warzyw na dofinansowanie funduszu operacyjnego, program dla szkół. We wcześniejszych okresach: nadzwyczajne środki wspierania rynku w sektorach jaj i mięsa drobiowego, wsparcie działań promocyjnych i informacyjnych, pomoc finansowa dla wstępnie uznanych grup producentów owoców i warzyw, interwencyjny zakup i sprzedaż odtłuszczonego mleka w proszku.
Tak więc nie należy spodziewać się zbyt wiele. Ten projekt zasadniczych zmian nie niesie.
Głosowanie nad projektem dziś wieczorem.