Scroll Top
owies ręce Fot. Markus Spiske z Pixabay

Dopłaty przeznaczono dla najdłużej magazynujących zboża, na które była najniższa cena.
Fot. Markus Spiske z Pixabay

Dopłaty przeznaczono dla najdłużej magazynujących zboża, na które była najniższa cena.
Fot. Markus Spiske z Pixabay

Dopłaty do sprzedanych zbóż niesprawiedliwe?

Izby rolnicze uważają, że rozporządzenie przewidujące dopłaty do zbóż przygotowano bez konsultacji i niesprawiedliwie.

Kwestionowany jest brak dopłat do rzepaku i gryki, zbyt krótki okres sprzedaży i nieuwzględnianie niektórych form sprzedaży – podnosiła to WIR. DIR powtórzyła postulat dopłat do gryki i dołożyła potrzebę dopłat do owsa. W-MIR domagała się dopłat do sprzedaży od 1 sierpnia 2023 i objęcia dopłatami roślin oleistych. Potrzebę dopłat do owsa wskazała PIR, a ŚIR chciała wyjaśnienie, dlaczego dopłaty są tylko dla sprzedających zboże od 1 stycznia oraz uwzględnienia uprawy kukurydzy na kiszonkę, a także dopłat do produkcji.

KRIR przekazała te wnioski do MRiRW i uzyskała wyjaśnienie.

Argumenty MRiRW

Odpowiadając na przekazane wnioski MRiRW przypomniało, że Polska jest trzecim w UE producentem zbóż, liczba gospodarstw rolnych zajmujących się uprawą zbóż wyniosła 962,3 tys., tj. 88,3% ogółu gospodarstw rolnych, które zajmowały się uprawą ziemiopłodów.

Po wybuchu wojny Rosja traktuje żywność, w szczególności zboża, jako broń, zalewając rynek światowy bardzo tanim ziarnem – co spowodowało obniżenie cen.

„Pogłębiające się problemy na rynku zbóż w Polsce zapoczątkowane zostały napływem nadmiernych ilości zbóż z Ukrainy po wybuchu wojny. Przejawiają się one w problemach ze sprzedażą przez rolników ziarna i eksportem polskiego ziarna.

Tym samym rolnicy ponoszą duże koszty magazynowania zbóż. Istnieje też uzasadniona obawa, że Polska nie będzie w stanie wyeksportować tylu zbóż, aby opróżnić magazyny przed kolejnymi żniwami.

A zatem określając początkowy termin sprzedaży zbóż do których udzielone zostanie wsparcie na styczeń br. brano pod uwagę wielkość skupu zbóż w kraju. Od stycznia br. ilość skupowanego zboża znacznie zmniejszyła się. Rolnicy, którzy posiadali miejsce woleli magazynować ziarno czekając na wzrost jego ceny. Należy mieć na uwadze, że głównym celem przyznania wsparcia było zwiększenie obrotu zbożem i konieczność opróżnienia magazynów przed nadchodzącymi żniwami” – to uzasadnienie przyjętego terminu sprzedaży, do której są dopłaty.

Przyjęte rozporządzenie przewiduje udzielanie pomocy dla producentów tylko tych gatunków zbóż, dla których wykazano najniższe ceny – podało też MRiRW.

Jaka pomoc?

Wnioski o dopłaty do sprzedanych zbóż złożyło ponad 187 tys. rolników. 12 lipca 2024 r. ARiMR rozpoczęła wydawanie decyzji o przyznaniu pomocy i przekazywanie środków na konta rolników.

Jak informuje ARiMR, pomoc jest przeznaczona dla rolników, którzy między 1 stycznia a 31 maja 2024 r. sprzedali pszenicę, żyto, jęczmień, pszenżyto lub mieszanki zbożowe podmiotom prowadzącym działalność w zakresie obrotu zbożami, skupu lub przetwórstwa zbóż lub podmiotom skupującym zboża w związku z prowadzoną przez nie produkcją zwierzęcą. Oprócz tego starający się o to wsparcie powinni byli w 2023 r. złożyć wniosek o dopłaty bezpośrednie, a prowadzone przez nich gospodarstwo musi spełniać kryterium mikro-, małego albo średniego przedsiębiorstwa. Suma powierzchni upraw, do których może być przyznana pomoc, nie może przekroczyć 300 ha. Gdy o wsparcie ubiega się spółdzielnia produkcji rolnej albo spółdzielnia rolników, limit ustala się na jej wniosek, jako iloczyn 300 oraz liczby członków danej spółdzielni.

Zapotrzebowanie na pomoc przekroczyło budżet – 2,1 mld zł, w związku z czym trzeba było zastosować współczynnik korygujący (0,92).

Więcej o tej pomocy:

Dopłata do zboża sprzedanego do końca maja 2024 r.

Posty powiązane

error: Content is protected !!