Czy skończy się wykorzystywanie pracy rolnika?
Fot. livetoerr z Pixabay
Czy skończy się wykorzystywanie pracy rolnika?
Fot. livetoerr z Pixabay
Fundusz ochrony rolnictwa pomoże rolnikom oszukanym przez skupujących?
MRiRW zapowiada systemowe uregulowanie problemów rolników, którym nie zapłacono za odebrany towar.
Wczoraj w ramach pytań w sprawach bieżących posłowie pytali – a na galerii czekali na odpowiedź przedstawiciele 830 pokrzywdzonych rolników – o pomoc dla rolników poszkodowanych w wyniku działalności Grupy Producentów Rolnych „Ziarno”.
Poszkodowani rolnicy są z województwa kujawsko-pomorskiego, z powiatu toruńskiego, z powiatów bydgoskiego, chełmińskiego i grudziądzkiego.
– Ci, którzy zostali pokrzywdzeni w 2019 r., kiedy pełni nadziei sprzedawali po żniwach swoje zboże bądź zawozili je do grupy „Ziarno” na przechowanie i zostali przez tę grupę okradzeni na kwotę ok. 30 mln zł – mówił poseł Dariusz Kurzawa. – Rozpoczęło się oczywiście postępowanie prowadzone przez prokuraturę. Pomoc obiecał ówczesny minister rolnictwa, zresztą kolega z tego samego województwa, Jan Krzysztof Ardanowski, i od tej pory nic wielkiego się nie wydarzyło. Otóż przesłuchiwani są przede wszystkim rolnicy. Grupa co prawda została zlikwidowana, ale właściciele mają się bardzo dobrze, stoją świetnie finansowo i śmieją się w twarz tym biednym rolnikom, którzy potracili ogromne sumy, które w tej chwili bardzo by im się przydały w ich działalności.
Poseł pytał: Jakie działania podjęło Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi w celu ochrony rolników? Jakie decyzje zostały podjęte w ministerstwie i jakie kroki zostały w ogóle podjęte, by pomóc tym rolnikom? Dlaczego działania prokuratury są tak opieszałe? Dlaczego nie przesłuchuje się tych, którzy zawinili? Dlaczego nie zabezpieczono majątku firmy „Ziarno”? Co się dzieje z tą sprawą, dlaczego nie bronicie rolników?
Jak wyjaśniał wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski, postępowanie, które prowadzone jest przez prokuraturę toruńską, jest nadzorowane bezpośrednio przez prokuratora krajowego.
– Rzeczywiście jest tak, szanowny panie pośle, że prezesowi oraz dwóm członkom zarządu grupy „Ziarno” sp. z o.o. zostały już postawione zarzuty z art. 296 § 2 i 3 Kodeksu karnego oraz art. 77 pkt 1 ustawy o rachunkowości. Te zarzuty są postawione. Postępowanie zostało przedłużone, rzeczywiście jeszcze się toczy, nawet była kontrola działań nadzorcy sądowego, który realizował przyspieszone postępowanie układowe. Tu akurat nie stwierdzono uchybień.
Wiceminister Janusz Kowalski zapowiedział też systemowe rozwiązanie problemów niepłacenia za odebrane od rolników towary. Wiceminister mówił, że „już w lutym – do laski marszałkowskiej wpłynie ważny projekt ustawy o funduszu ochrony rolnictwa”.
Wprawdzie dodał, że „ma nadzieję” co do tego – ale trzeba mniemać, że nie wzięła się ona znikąd. Wiceminister zapowiedział następującą koncepcję realizowaną przez projekt (dodajmy, znaną rolnikom, też mającym nadzieję na rozwiązanie tego problemu, już od kilkudziesięciu lat):
– Projekt, który ma doprowadzić do tego, że powstanie specjalny rachunek, wyodrębniony przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. I właśnie ci producenci, wszyscy producenci, którzy będą skupować produkty rolne, będą płacić 0,25% wartości netto nabywanych produktów na taki rachunek, który będzie pewną ochronną tarczą solidarnościową dla oszukanych rolników.
Czy tym razem się uda uruchomić ten system? Luty już za kilka dni.