Scroll Top
struś głowa uśmiech

Co to znaczy, że „odstępstwo od rejestracji ma zastosowanie dla mało liczebnych stad poniżej 350 sztuk”?
Fot. Dmitrii Bardadim z Pixabay

Co to znaczy, że „odstępstwo od rejestracji ma zastosowanie dla mało liczebnych stad poniżej 350 sztuk”?
Fot. Dmitrii Bardadim z Pixabay

Ile kur można mieć na podwórku bez “zakładu drobiu”?

Czy hodowlę 350 sztuk drobiu uznaje MRiRW za utrzymywanie na „własne potrzeby”? I ile sztuk to “zakład”?

Najpierw przyjęto przepisy (ogłoszono je 22 grudnia 2022 r.), zobowiązujące do rejestracji w ARiMR każdej sztuki drobiu. Potem (17 lutego) Ministerstwo Rolnictwa na swojej stronie internetowej ogłosiło, iż „Osoby, które utrzymują drób na własne potrzeby, nie muszą go rejestrować u Powiatowego Lekarza Weterynarii ani w Krajowej Bazie Danych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa”. Ministerstwo tłumaczyło, że „Jeśli dana osoba przeznacza jaja czy mięso pochodzące od własnego drobiu na własne potrzeby, będzie ona zwolniona z obowiązku rejestracji”, bo „W drodze odstępstwa państwa członkowskie mogą zwolnić z obowiązku rejestracji niektóre podmioty stwarzające nieistotne ryzyko dla zdrowia zwierząt lub zdrowia publicznego. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi podjęło prace legislacyjne, aby odstępstwo od przepisów unijnych mogło być zastosowane na gruncie krajowym”.

Więcej:

„Zakład drobiu” to już nie kilka kur na podwórku

Czego można spodziewać się po podjętych pracach?

Pewne światło na plany ministerstwa rzuca informacja przekazana przez Ryszarda Bartosika, wiceministra rolnictwa, podczas obrad senackiej Komisji Rolnictwa.

Przede wszystkim zwraca uwagę, że zgodnie z informacją rejestracji równie dobrze mogło podlegać każde jajko, a nie tylko drób – oczywiście przy „odpowiedniej” interpretacji unijnych przepisów.

„Zgodnie z przepisami prawa o zdrowiu zwierząt państwa członkowskie UE powinny rejestrować wszystkie miejsca, w których są utrzymywane zwierzęta lądowe, w tym drób. W komputerowej bazie danych prowadzonej przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) powinny zostać zarejestrowane wszystkie podmioty utrzymujące drób takich gatunków jak kura, kaczka, kaczka piżmowa, gęś, gęś garbonosa, indyk, przepiórka japońska, perlica oraz struś, niezależnie od liczby utrzymywanych ptaków oraz celu, w jakim te zwierzęta są utrzymywane.

Podstawą rejestracji w komputerowej bazie danych ARiMR jest złożenie wniosku o nadanie numeru zakładu drobiu w terminie 14 dni od dnia rejestracji zakładu drobiu na podstawie art. 93 rozporządzenia 2016/429 lub zatwierdzenia zakładu drobiu na podstawie art. 97 ust. 1 rozporządzenia 2016/429, lecz nie później niż w dniu wprowadzenia do zakładu drobiu pierwszego ptaka lub jaja, czyli po rejestracji lub zatwierdzeniu przez powiatowego lekarza weterynarii i po nadaniu weterynaryjnego numeru identyfikacyjnego” – podano w notatce po obradach komisji.

Jak się okazuje, „duży niepokój wśród rolników” dużo może, jeśli chodzi o interpretację przepisów.

„Ze względu na duży niepokój wśród rolników związany z ustawą z 4 listopada 2022 r. o systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt, w tym wątpliwości dotyczące odstępstw w rejestracji drobiu z uwzględnieniem małej liczby sztuk, komisja poprosiła o informację resort rolnictwa – podaje dalej senacka notatka. – Jak wyjaśnił sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Ryszard Bartosik, odstępstwo od rejestracji ma zastosowanie dla mało liczebnych stad poniżej 350 sztuk. Obecnie resort pracuje nad przygotowaniem rozwiązań legislacyjnych, które precyzyjnie określą warunki odstępstw w zgłaszaniu zwierząt.”

Tak więc sprecyzowano, że na własne potrzeby można mieć nawet 350 sztuk. Pytanie  – czego? Z notatki i przebiegu posiedzenia komisji to na pewno nie wynika, ale chyba jednak nie strusi. I pytanie, czy 350 sztuk będzie mogła utrzymać „na własne potrzeby” osoba samotna, czy też może tylko rodzina, i to jeszcze wielodzietna?

Niepewność nieco potrwa, bo jak wynika z planu pracy, projekt planowanego rozporządzenia ministerstwo zamierza przedstawić dopiero w czerwcu (tego roku).

Potrzebę przygotowania go uzasadniono następująco: „państwa członkowskie powinny rejestrować wszystkie miejsca, w których są utrzymywane zwierzęta gospodarskie, w tym drób. Ze względu na to, że duża grupa posiadaczy utrzymuje drób w niewielkiej liczbie na własne potrzeby i nie wprowadza go do obrotu, konieczne jest określenie limitu progowego, od którego jest obowiązkowe zgłaszanie zwiększenia lub zmniejszenia liczebności drobiu w zakładzie drobiu.

A więc jednak zakład drobiu i zgłaszanie zmian w nim dopiero powyżej 350 sztuk? Zobaczymy w czerwcu. A może szybciej? Ryszard Bartosik zapowiadał w komisji, że zmiana będzie dopisana do ustaw, które są już w pracach rządowych… A więc jednak nie rozporządzenie, tylko ustawa? Upłynął miesiąc od tej zapowiedzi…

Posty powiązane

error: Content is protected !!