
Kto zarabia na chmielu?
Fot. RitaE z Pixabay
Kto zarabia na chmielu?
Fot. RitaE z Pixabay
KGS przejmie od Azotów spółkę SCF Natural i uzdrowi rynek chmielu?
Jak zapewnia wiceminister Janusz Kowalski, trwają analizy biznesowe, a możliwości i plany są obiecujące.
W Sejmie posłowie PSL zadali dziś pytanie w sprawie przejęcia przez Krajową Grupę Spożywczą firmy SCF Natural sp. z o.o. w Suchodołach.
Jak podkreślał poseł Jan Łopata, SCF Natural sp. z o.o. w Suchodołach w branży chmielarskiej i piwowarskiej to skarb – wielkie nadzieje z tą nowoczesną firmą wiązali plantatorzy 10 lat temu, kiedy założono spółkę. Właścicielem, 15 milionów wartości udziałów, jest grupa Azoty Puławy S.A. Spółka zajmuje się kontraktacją i skupem chmielu. Ostatnio jednak nastąpiło zaprzestanie działalności i skupu szyszek chmielu, zgodnie z informacjami trafiającymi do posłów jest jeszcze 300 ton nieskupionych szyszek.
Poseł Jan Łopata stwierdził, że podczas spotkania z plantatorami 5 stycznia minister Henryk Kowalczyk zapowiadał przejęcie SCF Natural przez KGS i dopytywał, kiedy się to stanie.
– Padły słowa o intensywnych rozmowach pomiędzy – bądź co bądź – dwoma spółkami skarbu państwa, bo właśnie tą Azoty i tą Krajową Grupą Spożywczą – przypominał. – Padły również słowa o zabezpieczeniu pieniędzy na interwencyjny zakup chmielu, z kontekstu wynikało, że natychmiast – mówił poseł i pytał, kiedy wobec tego spółka podejmie działalność, uruchomi skup chmielu, i kiedy przejmie ją KGS?
Wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski wyraził radość z pytania, gdyż odczytał je jako wyraz poparcia PSL dla koncepcji rządu. Jak zapewnił, KGS jest samodzielną grupą biznesową i analizuje możliwość przejęcia. Wiceminister poparł stanowisko ministra dotyczące przejęcia firmy przez KGS – bo chociaż eksportujemy chmiel, importujemy granulat.
– W mojej ocenie polski granulat jest lepszy od niemieckiego – zauważył wiceminister.
Jak stwierdził, według informacji MRiRW, 100 ton szyszek jest jeszcze nieskupionych.
Zapewnił:
– My oczywiście jesteśmy zwolennikami tego, aby Krajowa Grupa Spożywcza jak najszybciej podjęła pozytywną decyzję w sprawie zaangażowania się w przetwarzanie polskiego chmielu.
Wiceminister dodał, że jesteśmy trzecim pod względem upraw producentem chmielu w UE (w 2021 roku 1800 ha upraw).
– W 2022 roku z Polski wywieziono 1695 ton szyszek chmielu, to jest ok. 71 proc. produkcji chmielu z roku 2021, głównie do Niemiec – 1536 ton – i do Wielkiej Brytanii – 111 ton. Przywieziono jedynie 8 ton szyszek chmielu. To potwierdza naszą silną pozycję eksportową. Ale jednocześnie przywieziono 1023 tony granulatu chmielowego, głównie z Niemiec – 730 ton, a wywieziono 230 ton granulatu, głównie do Ukrainy 87 ton, i na Białoruś 75 ton i do Niemiec 13 ton. I to potwierdza ten sposób myślenia między nami – między rządem a Polskim Stronnictwem Ludowym – trzeba, i rzeczywiście taka jest nasza intencja, inwestować w przetwórstwo. Z 1695 ton szyszek można wyprodukować około 760 ton granulatu 45-proc. lub 1525 ton granulatu 90-proc., ten oczywiście jest bardziej popularny.
Możliwe jest zaspokojenie przez polskich plantatorów zapotrzebowania na granulat – wnioskował wiceminister i cieszył się z poparcia przez PSL przejęcia spółki przez KGS od Grupy Azoty.
Poseł Łopata był jednak nieusatysfakcjonowany odpowiedzią – jak mówił, to nie może czekać w nieskończoność. Już w styczniu minister zapowiadał natychmiastowe wznowienie skupu – zauważył poseł Jan Łopata i apelował o bezpośredni kontakt ministerstwa z plantatorami. Pytał też o postępy naboru wniosków na wymianę słupów z kreozotem.
Wiceminister zapewnił, że taki kontakt z plantatorami utrzymuje. Z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności od 15 lutego do końca marca przyjmowane są wnioski dotyczące wymiany słupów chmielowych na takie bez kreozotu – 25 wniosków dotychczas wpłynęło. Można otrzymać 120 tys. zł na ha i 140 tys. na ha dla młodych rolników.
Więcej: Producenci chmielu nie chcą 120 mln zł z KPO?