Czy możemy mieć porty i jeszcze pieniądze za eksport przez nie prowadzony?
Fot. Miriam Müller z Pixabay
Czy możemy mieć porty i jeszcze pieniądze za eksport przez nie prowadzony?
Fot. Miriam Müller z Pixabay
KGS złożyła ofertę na dzierżawę terminala zbożowego w Gdyni
Wczoraj otwarto oferty złożone w postępowaniu przetargowym na dzierżawę portu w Gdyni. Wśród pięciu ofert tym razem jest zgłoszenie od Krajowej Grupy Spożywczej.
Sytuacja skomplikowała się więc nieco po unieważnieniu poprzedniego przetargu.
Więcej:
Port Gdynia ogłosił przetarg na dzierżawę terminalu zbożowego
Teraz do przetargu również stanęła spółka Mondry – dotychczasowy dzierżawca i operator do końca roku.
Poza tym są spółki, które wyłoniono w poprzednim unieważnionym przetargu, za którymi stoi holenderska Viterra i duński Copenhagen Merchants: konsorcjum Szczecin Bulk Terminal, Tapini i Ribera.
Dwie pozostałe oferty złożyły spółki z Gdyni: OT Port Gdynia i konsorcjum Speed, Astar i Tridente.
Jakie szanse ma Krajowa Grupa Spożywcza?
Trzeba zwrócić uwagę, że zdecydowała się stanąć do tego przetargu indywidualnie.
Poprzedni przetarg unieważniono – w sejmowej KRiRW wiceminister Michał Kołodziejczak mówił:
– Proszę państwa, żebyśmy wiedzieli, o czym mówimy, powiem, że w Polsce mamy sześć znaczących terminali zbożowych. Trzy tak naprawdę są pod wpływem jednej grupy – jest to grupa Viterra – a czwarty, który byłby teraz, to właśnie Gdynia. W samej Gdyni mamy trzy terminale zbożowe. Jeden jest użytkowany przez dwie firmy, jeden w 80% przez grupę kapitałową Viterra, trzeci byłby kontrolowany w 100% przez Viterrę. Mówimy o tym, że przez osiem lat chcieliśmy budować jakikolwiek kapitał narodowy, który ma nas kontrolować w kryzysach? Nie, jest to totalny skandal – wskazał.
Zbigniew Ziejewski, ówczesny poseł, dziś wiceminister nadzorujący w MAP działalność KGS, domagał się, aby nie oddawać nabrzeży i nie tracić dochodów:
– Panie przewodniczący, panowie ministrowie, pani minister, przyjrzałem się konsorcjum, które wystartowało do przetargu. Konsorcjum ze Szczecina, spółka z o.o. ma kapitał założycielski 50 tys. zł, dwie pozostałe spółki mają udziały po 5 tys. zł. Firma Tapini ma 5 tys. zł, firma Ribera ma 5 tys. zł. Obydwie te firmy mieszczą się w Al. Ujazdowskich 41 w Warszawie. W jednym miejscu na jednej ulicy mieszczą się dwie firmy. Firma Tapini została zarejestrowana 4 lipca 2022 r., a firma Ribera 26 czerwca 2022 r. Takiemu konsorcjum, takim spółkom chcemy oddać nabrzeże i wysyłać przez nie kilka milionów ton zboża w świat. Powiem więcej, udziałowcem Ribery jest CM Holding. Ma 51% udziałów i, o zgrozo, wartość owych udziałów wynosi 2550 zł. Druga firma ma 49% udziałów o łącznej wartości 2450 zł. Razem mają 5 tys. zł. Są to udziałowcy dwóch firm, które stanowią konsorcjum, które ma przejąć port i przeładunki w Gdyni. Kochani, to wszystko, całe Konsorcjum SBT nadzorowane jest przez grupę Viterra i kolejny holding. Grupa Viterra posiada wiele zakładów przetwórczych w Polsce, m.in. 180 magazynów. Na dzień dzisiejszy w Polsce przeładunkiem zbóż, importem, eksportem zajmują się przede wszystkim: ADM, Bunge, Cargill, Dreyfus, Glencore. Czy ktoś mi wskaże jakąś polską firmę? Czy wśród wymienionych jest jakaś polska firma? Nie ma żadnej. Teraz konsorcjum, które powstało, które jest nadzorowane przez grupę Viterra, ma plan, chce się połączyć, ma być fuzja z firmą Bunge. Jeżeli tak będzie, to po firmach Cargill i ADM będzie to jedna z największych firm, która zajmuje się transakcjami zbożowymi. Jedna firma, firma Bunge, będzie miała siedzibę oczywiście w Stanach Zjednoczonych, a druga firma, która ma kontrolę, firma Viterra, będzie miała siedzibę w Rotterdamie, w Niderlandach. Może ktoś z rządu, pan minister Telus lub pani minister, odpowie mi, czy ktoś nad tym czuwa. Mówicie o aferze wiatrakowej, więc ja powiem, że jest to ciąg dalszy afery zbożowej. Jest to ciąg dalszy. Komu chcieliśmy i chcemy oddać nabrzeże?
Jest szansa, żeby nie oddawać.
Czy okaże się realna?