
Czy okrągły rolniczy stół na pewno nie miał kantów?
Fot. MP
Czy okrągły rolniczy stół na pewno nie miał kantów?
Fot. MP
Kto – i kiedy, i po co – reprezentuje rolników?
Okres przedwyborczy sprzyja „wysypowi” reprezentantów rolników. Niektóre organizacje zasiadają do okrągłego stołu, inne protestują i wzywają przedstawicieli ministerstwa do rozmów. A które wywarły swój wpływ na decyzje i uregulowania, wypracowywane przez resort rolnictwa?
Lista organizacji i związków, do których kieruje MRiRW projekty ustaw i rozporządzeń, jest długa, obejmuje dziesiątki pozycji. Dla przykładu:
– projekt ustawy o Funduszu Ochrony Rolnictwa trafił do konsultacji w 65 związkach i organizacjach;
– projekt rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków i szczegółowego trybu przyznawania i wypłaty płatności dla obszarów z ograniczeniami naturalnymi lub innymi szczególnymi ograniczeniami w ramach Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023–2027 przesłano do 30 związków i organizacji;
– projekt rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie szczegółowych warunków i szczegółowego trybu przyznawania i wypłaty podstawowego wsparcia dochodów, płatności redystrybucyjnej, płatności dla młodych rolników, płatności związanych z produkcją i przejściowego wsparcia krajowego w ramach Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027 skierowano do konsultacji 81 związków i organizacji.
Opiniują najczęściej – ale nie wiadomo, jak często
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, pytane, „jaka jest aktywność organizacji i związków, do których ministerstwo kieruje projekty aktów prawnych – które z nich zaopiniowały przesłane projekty w ciągu ostatniego roku?” – odpowiada następująco:
„W ubiegłym roku opinie odnośnie do projektów aktów prawnych wyraziły m.in. następujące organizacje rolnicze:
- Związek Zawodowy Rolnictwa i Obszarów Wiejskich „REGIONY”
- Federacja Związków Kółek i Organizacji Rolniczych
- Związek Sadowników RP
- Krajowa Rada Izb Rolniczych
- Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP
- Polska Izba Lnu i Konopi
- Podlaski Związek Hodowców Bydła i Producentów Mleka
- Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka
- Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browarów Polskich
- Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej „POLSUS”
- Krajowy Związek Spółdzielni Mleczarskich Związek Rewizyjny
- Krajowa Rada Spółdzielcza
- Polska Federacja Rolna
- UPEMI
- Stowarzyszenie Forum Rolnictwa Ekologicznego im. Mieczysława Górnego
- Federacja Gospodarki Żywnościowej
- Wolińskie Stowarzyszenie Rybaków.”
Niestety nie podano, co kryje się za tym „m.in.” i jak ministerstwo wybrało organizacje, które wciągnęło na powyższą listę. Z wcześniej przekazywanych informacji tego dotyczących wynika jednak, że swoje opinie o przekazywanych im do konsultacji aktach prawnych „rekordziści” przekazywali ministerstwu co najwyżej kilka razy w roku. Większość nie odpowiadała w ogóle. Zważywszy, że proponowanych aktów prawnych dotyczących rybaków jest kilka, a ministerstwo umieściło na swojej liście najaktywniejszych organizacji także reprezentujące ich stowarzyszenie, trzeba uznać, że i w ostatnim roku organizacje i związki rolnicze rezygnowały z wypowiadania się o zamiarach ministerstwa.
Ministerstwo jest niestrudzone
Nie bacząc na brak zainteresowania swoimi poczynaniami i na swoją niepełną wiedzę o rolniczych reprezentantach, z którymi rozmawia, ministerstwo organizuje kolejne „rolnicze” spotkania.
I – jak zapewnia – wie, ilu rolników reprezentują niektóre z organizacji, z którymi się spotyka. Które? Nie wiadomo.
Więcej: Jak MRiRW organizuje swoją współpracę z organizacjami rolniczymi?
Przy okrągłym stole MRiRW widziało przedstawicieli ok. 50 organizacji. Zasiadło 37 – i to nie tyle przedstawicieli „organizacji rolniczych”, reprezentujących właśnie rolników, co przedstawicieli branży – przedsiębiorstw i spółek.
Więcej: Kto siedział przy rolniczym okrągłym stole?
Dziś odbędzie się kolejne spotkanie MRiRW z przedstawicielami rolników – nawet reprezentujących sąsiednie państwa. Czy ministerstwo czeka kolejny sukces?
Czytaj też: 600 mln zł z budżetu państwa na magazynowanie i eksport pszenicy – polskiej, według oświadczenia
.