Pomoc spowodowana kryzysem na rynku zbóż opóźnia się
Fot. Michal Jarmoluk z Pixabay
Pomoc spowodowana kryzysem na rynku zbóż opóźnia się
Fot. Michal Jarmoluk z Pixabay
Kto prędko daje, dwa razy daje
A kto opóźnia pomoc, daje ją… dłużej. Ministerstwo Rolnictwa wprowadza nową-starą pomoc na rynku zbóż i oleistych – zatwierdzanie jej w Komisji Europejskiej jeszcze potrwa… Inne przepisy trzeba natomiast uzupełnić – to też ma skutki w postaci opóźnienia zapowiadanej pomocy. Jeszcze inna pomoc nie została notyfikowana – a więc wnioski o nią nie mogą być zbierane.
Będą kolejne zmiany w rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie szczegółowego zakresu i sposobów realizacji niektórych zadań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Nowa-stara pomoc do sprzedanych zbóż i oleistych
610 mln zł zabrakło do pomocy udzielanej na podstawie przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 kwietnia 2023 r. w sprawie realizacji przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zadań związanych z ustanowieniem środka wsparcia w sytuacjach nadzwyczajnych dla sektorów zbóż i nasion oleistych.
Dotąd udzielano jej z wykorzystaniem środków krajowych (równowartość unijnych) i unijnych (29 500 000 EUR w przypadku Polski), teraz sfinansowana będzie z Funduszu Pomocy dla Ukrainy.
Nowy-stary rodzaj pomocy trafi do tych, którzy spełnili warunki przyznania pomocy, o której mowa w rozporządzeniu Rady Ministrów z 21 kwietnia 2023 (Dz. U. poz. 762, 928 i 1320), i mimo tego nie otrzymali tej pomocy. Poza tym nie zmienia się nic – trzeba będzie zrzec się pomocy udzielanej na podstawie wcześniejszych przepisów oraz ponowić wniosek i oświadczenie.
Niestety z punktu widzenia formalnego jest to nowy rodzaj pomocy – i jako taki wymaga notyfikacji Unii Europejskiej. A to znów musi potrwać. Ciekawe, czy wyznaczony termin składania tych wniosków – wyznaczony na 31 października – zostanie dotrzymany. Pomoc udzielana na podstawie dotychczasowych przepisów musi być natomiast wypłacona do 30 września.
Wydłużenie terminów składania wniosków
A że zatwierdzanie pomocy w UE trwa dłużej, niż przewidywał rząd, kolejne dwa nabory wniosków trzeba będzie wydłużyć, gdyż wciąż… nie zostały rozpoczęte, bo pomoc wciąż nie jest zatwierdzona w UE.
I tak zaproponowano wydłużenie do 6 października 2023 r. terminu naboru wniosków:
– o pomoc dla podmiotów prowadzących działalność w zakresie skupu zbóż lub obrotu zbożami, które nabyły od dnia 15 września 2022 r. do dnia 31 grudnia 2022 r. od producenta rolnego mokrą kukurydzę;
– o pomoc dla producentów rolnych, którzy w 2022 r. lub w 2023 r. co najmniej raz nie otrzymali zapłaty za sprzedaną kukurydzę.
Niewielkie zmiany – duże skutki
Dopatrzono się też luk w przepisach.
KE zwróciła uwagę, że pomoc w formie dopłat do kredytów skupowych oraz pomoc dla podmiotów skupujących kukurydzę jest przeznaczona dla przedsiębiorców, tymczasem w przepisach odwołano się do definicji przedsiębiorców rolnych.
Niby nic, a zmienić trzeba – a kredyty i pomoc czekają.
Zauważono też, że zgodnie z obowiązującymi przepisami brak jest podstawy do akceptowania przez wojewodów protokołów oszacowania szkód powstałych w wyniku gradu, deszczu nawalnego, ujemnych skutków przezimowania, przymrozków wiosennych, powodzi, huraganu, pioruna, obsunięcia się ziemi lub lawiny w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich, które wynoszą do 30% średniej rocznej produkcji i powyżej 30% średniej rocznej produkcji roślinnej. Przepisy będą więc uzupełnione.