Czy jest sposób na oszczędzanie energii?
Fot. Thu Truong z Pixabay
Czy jest sposób na oszczędzanie energii?
Fot. Thu Truong z Pixabay
Oszczędzający prąd skorzystają?
Czy rolnik mający troje dzieci skorzysta ze zdublowanego limitu zużycia energii elektrycznej?
Złożony w Sejmie rządowy projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 roku w związku z sytuacją na rynku energii elektrycznej jest prezentowany jako „zachęcający”, w odróżnieniu od tych „restrykcyjnych”, obowiązujących w innych krajach.
Więcej o rządowym projekcie:
3 tys. kWh rocznie dla rolników
Zachęcanie ma polegać na wspieraniu tych, którzy oszczędnie zużywają energię elektryczną.
Rozumienie tej „oszczędności” jest dwojakie: po pierwsze ma polegać na niezwiększaniu zużycia w stosunku do tego sprzed roku, a po drugie ma premiować mniejsze zużycie w roku 2023.
Niezwiększanie zużycia
Jak już wiadomo, rolnikom zaproponowano zwiększony do 3 tys. KWh limit, do którego będą zachowane tegoroczne stawki opłat – limit taki, jak dla gospodarstw, które wychowują troje dzieci i więcej. Czy to powód do zadowolenia? Z pewnością dla tych, którzy nie mają dzieci – tak, pozostali i tak skorzystaliby ze zwiększonego limitu. Z ustawy nie wynika, aby wzięto pod uwagę zbieg uprawnień do zwiększenia limitu. A przecież rolnik może wychowywać troje dzieci i już tylko z tego tytułu powinien mieć większy limit zużycia. Natomiast z racji prowadzenia gospodarstwa zużywa prąd „poza domem” – i to powinna widzieć rządowa propozycja pomocy dla rolników. Nie widzi. Limit dla rolników „doczepiono” do limitu dla rodzin wielodzietnych.
Tak więc i tym razem nie opracowano systemu wsparcia adresowanego do rolników. System wsparcia dla przedsiębiorstw jest już w Sejmie.
Trzeba też zauważyć, że nie skorzysta z podwyższonego dla rolników limitu ten rolnik, który prowadzi też innego rodzaju działalność gospodarczą.
Zużywanie mniej
Propozycja ustawy zakłada, że w przypadku, gdy poziom zużycia energii elektrycznej przez odbiorcę uprawnionego w okresie od dnia 1 października 2022 r. do dnia 31 grudnia 2023 r. w punkcie poboru energii wynosił nie więcej niż 90% zużycia w stosunku do poziomu zużycia energii elektrycznej przez tego odbiorcę w okresie od dnia 1 października 2021 r. do dnia 31 grudnia 2022 r., podmiot uprawniony w rozliczeniach z tym odbiorcą w 2024 r. stosuje upust. Kwotę upustu stanowi równowartość 10% łącznej kwoty rozliczenia sprzedaży energii elektrycznej oraz usługi dystrybucji energii elektrycznej poniesionej przez odbiorcę uprawnionego w okresie od dnia 1 października 2022 r. do dnia 31 grudnia 2023 r.
Zwróćmy uwagę na przyjęty okres oszczędzania – jest dłuższy niż rok, a to wydłużenie obejmuje 3 miesiące jesienno-zimowe, kiedy zużycie prądu jest szczególnie duże. Dwa takie okresy większego zużycia są więc w tym wskazanym jako pożądany okresie oszczędności. Zważywszy inflację i to, że zwrot upustu ma nastąpić w 2024 roku, trzeba uznać taką „marchewkę” za mało znaczącą.
A „kij” już idzie w ruch…