Scroll Top
wino winogrona Fot. Photo Mix z Pixabay

Wina gronowe czy owocowe są przyszłością polskiego winiarstwa?
Fot. Photo Mix z Pixabay

Wina gronowe czy owocowe są przyszłością polskiego winiarstwa?
Fot. Photo Mix z Pixabay

Polska stanie się krajem winnic?

Zmiany klimatu mogą stworzyć niezbędne ku temu warunki.

Jak przekonywał podczas wczorajszego sejmowego wystąpienia poseł  Fryderyk Sylwester Kapinos, warunki do uprawy winorośli w Polsce poprawiają się, co wpływa na coraz większe zainteresowanie uprawą.

– Branża winiarska w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie – wskazywał poseł. – Warto nadmienić, że na przestrzeni ostatnich 10 lat można zauważyć wyraźny wzrostowy trend uprawy winorośli w Polsce. Jeszcze w roku gospodarczym 2014–2015 r. powierzchnia uprawy winorośli wynosiła 134 ha, natomiast na koniec 2023 r. powierzchnia uprawy winorośli w Polsce wynosiła prawie 850 ha, co przekłada się na ponadsześciokrotny wzrost. Jest to duża zmiana, ale potencjał naszego kraju w tej kwestii jest wciąż wykorzystany w zaledwie niewielkim stopniu.

Poseł przekonywał, że warunki uprawy – zwłaszcza na południu kraju – będą wkrótce nawet lepsze niż na zachodzie Europy:

– Należy zauważyć, że w związku z postępującymi zmianami klimatu eksperci wskazują, że optymalne warunki uprawy winorośli przesuwają się i w przyszłości w obszarze karpackim będą stopniowo coraz lepsze względem zachodu Europy. Wszystkie te aspekty sprawiają, że możemy konkurować na tym polu z krajami Europy Zachodniej, które to aktualnie swoje możliwości w tym zakresie wykorzystują niewspółmiernie lepiej.

Poseł Fryderyk Sylwester Kapinos przewodniczy Parlamentarnemu Zespołowi ds. Wsparcia Rolnictwa i Przetwórstwa Ekologicznego oraz Rozwoju Wyrobów Winiarskich. Zespół liczy dziesięciu posłów, wszyscy są z PiS. 6  czerwca zespół odbył wizytę studyjną w podkarpackich winnicach.

Po wizycie podczas posiedzenia zespołu poseł oceniał, że rozwój polskiego winiarstwa jest imponujący. Ok. 190 producentów rolnych zajmuje się na ok. 200 ha uprawą ekologiczną winorośli. Tylko kilka winnic jednak etykietuje swoje wyroby. W tym kierunku moglibyśmy podążać, ale wiąże się to z dużymi nakładami i ryzykiem – mówiono podczas spotkania podsumowującego wyjazd. Przypomniano też, że jedynym polskim winem nagrodzonym przed wojną w konkursie we Francji było wino owocowe ze złotej renety, produkowane w Trzemesznie.

Zapowiedziano działania w kierunku ułatwienia spredaży przez Internet i rozwoju enoturystyki.

Posty powiązane

error: Content is protected !!