
Czy pomoc do powodzian – także rolników – zdąży nadejść przed zimą?
Fot. cattu z Pixabay
Czy pomoc do powodzian – także rolników – zdąży nadejść przed zimą?
Fot. cattu z Pixabay
Pomoc po powodzi dla rolników nie taka znów ważna?
W debacie dotyczącej dwóch ustaw – o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi; o szczególnych rozwiązaniach związanych ze wsparciem finansowym dla poszkodowanych przez powódź w 2024 roku – posłowie wskazywali na pomijanie rolników.
Oba projekty Sejm skierował do komisji nadzwyczajnej.
Chodzi o rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi oraz niektórych innych ustaw oraz poselski projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych ze wsparciem finansowym dla poszkodowanych przez powódź w 2024 roku.
Ich uchwalenie spodziewane jest w najbliższy wtorek, 1 października.
Rolnicy pominięci?
– Proszę państwa, dlaczego pominęliście państwo w pomocy interwencyjnej rolników? W czym oni są gorsi? Im także trzeba wyrównać straty – mówił poseł Zbigniew Kuźmiuk i dodał, że to samo dotyczy samorządów.
Poseł Jarosław Sachajko wskazywał na brak rozwiązania systemowego, „czyli dlaczego nie zaproponowano wykupu za bardzo uczciwe pieniądze terenów, które systematycznie są zalewane”.
– Dlaczego pozwalamy na dawanie obietnicy, mglistej obietnicy, że jak teraz odbudują, w dużej części jak zwykle za własne pieniądze, swoje nieruchomości, swoje gospodarstwa rolne, to za rok, 2 lata, 5 lat znowu nie dotknie ich tragedia? – pytał. – Dlaczego państwo brną w to, aby co jakiś czas powtarzać ten paskudny spektakl, że my wam pomożemy. A może trzeba byłoby pomóc raz, a skutecznie?
Poseł Anna Gembicka zapowiedziała poprawki odnośnie do umorzenia KRUS-u i podatku rolnego i mówiła:
– Wszyscy widzieliśmy przerażające obrazy miast zalewanych przez powódź. Ale dużo mniej mówi się o wsi i stratach, jakie ponieśli rolnicy. Często to zniszczony dorobek życia i brak możliwości wznowienia działalności przez dłuższy czas, dlatego tak ważna jest jak najszybsza pomoc. Wiceminister Kołodziejczak mówi, że rolnicy nie potrzebują kolejnych ustaw i rozporządzeń. Więc w jaki sposób chcecie wypłacić im pomoc? W rządowej ustawie zabrakło obiecanych przepisów o umorzeniu składek KRUS czy o umorzeniu podatku rolnego z rekompensatą dla samorządów. Brakuje też programu na odbudowę potencjału gospodarstw rolnych, bo te 200 tys. zł na odbudowę budynków gospodarczych to zdecydowanie za mało. Jak na razie jest dużo zapowiedzi, a mało realnych działań.
Zgłosiła też pytania:
– Dlatego mam kilka pytań i proszę o odpowiedź na piśmie. Czy rząd planuje wprowadzenie rozwiązań, które zapowiadali minister Siekierski i wiceminister Kołodziejczak? Kiedy i w jakim trybie? Ile środków z budżetu państwa zostanie przeznaczonych na działania wspierające poszkodowanych rolników? Ile środków trafi do rolników na zakup maszyn i odbudowę budynków? Czy będą to, jak mówił wiceminister, resztówki z obecnie dostępnych środków, czy będą na to dodatkowe środki budżetowe?
PiS upomina się o rolników
Poseł Andrzej Śliwka powiedział więcej o projekcie PiS:
– Rzeczywiście, wczytując się w projekt rządowy, tam pomocy dla polskiego rolnika znaleźć nie możemy. My przygotowujemy pakiet na ratunek – on był prezentowany przez pana przewodniczącego Błaszczaka, przez panią poseł Gembicką – zawierający umorzenie czynszów z KOWR-u, umorzenie podatku rolnego, zwolnienie ze składek KRUS czy też wsparcie w dostawach paszy, zboża czy wsparcie bezpośrednio do hektara. Pytanie: Jakie państwo macie w tym zakresie propozycje? Pytam, bo ich niestety w tym projekcie nie ma.
Podobne wątpliwości zgłosił poseł Ryszard Bartosik.
– Chciałem zapytać rząd, dlaczego zapomnieliście o rolnikach. Rolnicy ponieśli bodajże największe straty i 200 tys. zł to jest nic dla rolnika. Odbudowa budynków mieszkalnych, ale także gospodarskich to są miliony złotych w średnim i małym gospodarstwie, nie mówiąc już o dużym gospodarstwie rolnym. Dlatego należy przyjąć propozycję Prawa i Sprawiedliwości dotyczącą pełnego zwrotu kosztów. Należy też pamiętać o tym, że rolnicy stracili roczny dochód, bo przecież zbierają plony raz w roku i teraz je stracili, i o tym też należy pamiętać, należy wprowadzić specjalne regulacje, tak aby pomóc rolnikom. Kolejna rzecz: rolnicy nie mają paszy dla swoich zwierząt. Trzeba to rozwiązać, i to w trybie natychmiastowym. W związku z tym pytam, jakie rozwiązania w tym zakresie ma rząd.
Odpowiadając na pytania posłów sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Czesław Mroczek zapewnił tylko, że „Jest pakiet pomocy dla rolnictwa”. Z resortu rolnictwa nikt nie zabrał głosu.
Czy komisja nadzwyczajna uwzględni w pomocy potrzeby rolników? Komisja nadzwyczajna nie wyklucza do wtorku nawet codziennych obrad nad kształtem pomocy dla powodzian.