GUS zauważa wzrost znaczenia gospodarstw rolnych ukierunkowanych na produkcję rynkową
Fot. Jeniffer Meneghele Vicenzi Jheny z Pixabay
GUS zauważa wzrost znaczenia gospodarstw rolnych ukierunkowanych na produkcję rynkową
Fot. Jeniffer Meneghele Vicenzi Jheny z Pixabay
Produkcja rynkowa czy na własne potrzeby?
I jedno i drugie jest potrzebne. Wyniki ostatniego spisu rolnego wskazują na niewielkie tylko zmiany w tym zakresie w ciągu ostatniego dziesięciolecia, czyli między spisami z 2010 i 2020 roku.
Po ostatnim spisie rolnym GUS wskazał na „zmiany w strukturze gospodarstw rolnych, gdzie nieznacznie zmalał udział gospodarstw najmniejszych (o powierzchni do 5 ha użytków rolnych) w ogólnej liczbie gospodarstw rolnych. Jednocześnie wzrósł odsetek gospodarstw towarowych (do 1 ha użytków rolnych włącznie), które w większości prowadzą intensywną produkcję roślinną i zwierzęcą (np. szklarnie, fermy świń i drobiu) oraz gospodarstw największych obszarowo (o powierzchni 15 ha i więcej użytków rolnych). Można więc mówić o wzroście znaczenia gospodarstw rolnych ukierunkowanych na produkcję rynkową”.
Produkcja rynkowa
Wyniki PSR 2020 wykazały, że blisko 71% ogółu gospodarstw rolnych (932,4 tys.) produkowało na rynek, a blisko ⅔ (854,9 tys.) – głównie (w tym wyłącznie) na sprzedaż.
Inaczej wygląda to w przypadku gospodarstw indywidualnych – ponad 64% produkowało głównie na sprzedaż, a ok. 16% głównie na samozaopatrzenie żywieniowe gospodarstwa domowego, w tym ok. 10% wyłącznie na samozaopatrzenie.
Dla ponad 19% gospodarstw rolnych nie odnotowano sprzedaży ani zużycia na samozaopatrzenie, ze względu na to, że działalność rolnicza ograniczona była tylko do utrzymywania gruntów w dobrej kulturze rolnej lub produkcja rolnicza była w toku – podał GUS.
Na własne potrzeby
Jednocześnie odnotowano utrzymującą się znaczną, pomimo tendencji spadkowej, liczbę gospodarstw domowych (ok. 16%) z użytkownikiem gospodarstwa indywidualnego przeznaczających wytworzone produkty rolnicze głównie na samozaopatrzenie żywnościowe gospodarstwa domowego. Wśród gospodarstw rolnych nie wykazujących sprzedaży, znalazły się m.in. takie, w których działalność rolnicza ograniczona była tylko i wyłącznie do utrzymywania gruntów w dobrej kulturze rolnej. Nadal co dziesiąte gospodarstwo domowe z użytkownikiem gospodarstwa indywidualnego przeznaczało wytworzone produkty rolne wyłącznie na samozaopatrzenie żywieniowe – wyliczył GUS.
Wskazał też na zmianę w przyczynach prowadzenia nietowarowej produkcji. Dawniej w większości przypadków było to istotne uzupełnienie niskich dochodów ludności wiejskiej (szczególnie gospodarstw domowych emerytów), teraz częściej są to powody natury ekologicznej, zdrowotnej lub hobbystycznej.
Ekologiczne – czyli te duże
GUS zauważa też nieznaczne zmniejszenie liczby gospodarstw ekologicznych. Ich udział w liczbie gospodarstw rolnych ogółem stanowi zaledwie 1,4%. Jak się okazuje, produkcję ekologiczną prowadziły przede wszystkim gospodarstwa duże, co znalazło odzwierciedlenie w średniej wielkości użytków rolnych przypadającej na 1 gospodarstwo stosujące ekologiczne metody produkcji wynoszącej ponad 52 hektary.