1 lipca br. weszło w życie rozporządzenie Rady Unii Europejskiej podwyższające cła na rosyjskie i białoruskie zboża, nasiona oleiste i produkty pochodne, a także inne produkty.
Rada UE przyjęła dziś rozporządzenie znacznie podwyższające cła na import do UE niektórych produktów z Rosji i Białorusi.
Wiceminister Michał Kołodziejczak nie widzi zagrożenia dla obowiązywania polskiego embarga dotyczącego przywozu towarów rolnych z Ukrainy. Niewiele ma też do powiedzenia w sprawie procedur stosowanych podczas badania zboża niewiadomego pochodzenia.
Komisja Europejska proponuje dziś podwyższenie ceł na import do UE zbóż, nasion oleistych i produktów pochodnych („produktów zbożowych”) z Rosji i Białorusi, w tym mączki pszennej, kukurydzianej i słonecznikowej .
Poniżej komunikat prasowy Komisji Europejskiej w sprawie wprowadzenia ceł na zboże sprowadzane do UE z Rosji i Białorusi.
Związek Zawodowy Celnicy PL wystosował apel do rolników. KRIR – w odpowiedzi – wystosowała apel do rządu.
Podczas gdy rolnicy – zawiedzeni brakiem zmian w zakresie liberalizacji handlu z Ukrainą – prowadzą protesty i zapowiadają kolejne, rząd zapewnia, że problemy rozwiąże. Mają do tego przybliżać prowadzone rozmowy, tak w UE, jak i z Ukrainą.
31 stycznia Komisja Europejska opublikowała projekt rozporządzenia przedłużającego autonomiczne środki handlowe (tzw. ATM) w imporcie z Ukrainy o kolejny rok, tj. od 6 czerwca 2024 r. do 5 czerwca 2025 r.
Podczas gdy premier Donald Tusk zapewnia, że Polska i Ukraina – jeśli chodzi o kwestie importu towarów – więcej wyjaśnią w kontaktach dwustronnych, niż w ramach uregulowań unijnych, posłowie PiS przedstawiają projekt zwolnienia z tajemnicy celnej.
Mazowiecka i śląska Krajowa Administracja Skarbowa wykryła nielegalny transport suszu tytoniowego w woj. łódzkim.Gdyby znaleziony tytoń trafił do sprzedaży, straty budżetu państwa wyniosłyby ponad 9 mln zł.