A walczy dzielnie od co najmniej pół roku. Posłowie PiS starają się pomóc nowemu rządowi zrealizować to, czego sami – rządząc – nie zdołali zrobić, czyli chcą umożliwić opublikowanie list importerów zboża z Ukrainy. I wciąż efektów nie ma. A to pech…
I czy minister Czesław Siekierski miał powód, czy tylko pretekst, aby usunąć ze strony internetowej MRiRW listę opublikowaną przez swoją poprzedniczkę Annę Gembicką?
Ministerstwo Rolnictwa pod wodzą Czesława Siekierskiego nie tylko nie opublikowało własnej – zapowiadanej od wyborów – listy importerów zboża z Ukrainy, ale nawet wycofało tę opublikowaną przez minister Annę Gembicką. Żeby nie dezinformować, bo lista „uchodziła” za „listę podmiotów, które przywoziły z Ukrainy tzw. zboże techniczne”.
1,9 mln ton zbóż od polskich rolników i jedynie 83 tys. ton z Ukrainy zakupił w latach 2021-2023 Wipasz, wiodący producent pasz, koncentratów i dodatków mineralnych dla drobiu, bydła i trzody.