Czy potrzebne i uzasadnione są przywileje wyborcze dla mniejszości narodowych w Polsce?
Fot. Gerd Altmann z Pixabay
Czy potrzebne i uzasadnione są przywileje wyborcze dla mniejszości narodowych w Polsce?
Fot. Gerd Altmann z Pixabay
Próg wyborczy 5 proc. także dla mniejszości narodowych?
Wiceminister rolnictwa i poseł Janusz Kowalski złożył w Sejmie – jako przedstawiciel grupy posłów – projekt zmiany Kodeksu wyborczego, uchylający przywilej wyborczy mniejszości – głównie niemieckiej – w Polsce.
Uzasadnienie jest krótkie i warto przeczytać je w całości: „Celem przyświecającym wnioskodawcom projektu jest uchylenie istniejących w kodeksie wyborczym do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej niesłusznych ich zdaniem przywilejów przysługujących niektórym grupom obywateli.
Art. 196 ust. 1 wspomnianego kodeksu mówi, iż w podziale mandatów w okręgach wyborczych uwzględnia się wyłącznie okręgowe listy kandydatów na posłów tych komitetów wyborczych, których listy otrzymały co najmniej 5% ważnie oddanych głosów w skali kraju. Z tego wymogu zwolnione są jednak komitety wyborcze utworzone przez wyborców zrzeszonych w zarejestrowanych organizacjach mniejszości narodowych. Zdaniem wnioskodawców wspomniany wymóg narusza zasadę równości obywateli wobec prawa wyrażoną w art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 96 ust. 2 stanowiący, że wybory do Sejmu są równe. Jak stanowi art. 3 Konstytucji, Rzeczpospolita Polska jest państwem jednolitym i dlatego różnicowanie sytuacji prawnej podmiotów na podstawie kryterium narodowości nie znajduje uzasadnienia aksjologicznego w podstawach prawnych państwa.
Obecnie obowiązująca w polskim prawie regulacja, nie znajduje również odzwierciedlenia w systemach wyborczych zdecydowanej większości państw europejskich, w tym u sąsiadów Polski, gdzie wyborcy głosujący na przedstawicieli komitetów reprezentujących mniejszość polską nie korzystają z uprzywilejowanej względem innych wyborców pozycji. W swoim czasie przywileje wyborcze dla mniejszości etnicznej gwarantowano dla ludności maoryskiej w Nowej Zelandii. W krajach europejskich przywileje takie (w formie pewnej mutacji systemu kurialnego) funkcjonują np. w trzech państwach bałkańskich: Rumunii, Chorwacji i Słowenii, a więc w krajach, w których poziom konfliktów etnicznych jest lub może być bardzo wysoki.
W praktyce przywilej zawarty w uchylanym art. 197 kodeksu wyborczego działa na korzyść nie mniejszości jako takich, ale jednej mniejszości – mniejszości niemieckiej, gdyż pozostałe ze względu na geografię ludnościową i polityczną nie są w stanie z przywileju tego skorzystać. W tym kontekście należy podnieść, że uprzywilejowaniu przez polskie prawo wyborcze mniejszości niemieckiej nie odpowiada żaden porównywalny przywilej wobec Polaków będących obywatelami Republiki Federalnej Niemiec. Co więcej Polacy – obywatele Niemiec nie maja przyznanego statusu mniejszości narodowej, a państwo niemieckie prowadzi wobec nich politykę asymilacyjną.
Skutkami społecznymi i prawnymi przyjętej regulacji będzie zrównanie sytuacji prawnej obywateli polskich korzystających ze swego prawa wyborczego.
Projekt nie pociąga za sobą żadnych skutków finansowych dla budżetu państwa.
Projekt nie jest też sprzeczny z prawem Unii Europejskiej.”
Trzeba dodać, że w Narodowym Spisie Powszechnym z 2011 r. odnotowano nieco mniejszą niż w poprzednim spisie liczbę osób deklarujących przynależność niemiecką – w sumie 148 tys. (wobec ponad 150 tys. w NSP 2002), z czego 45 tys. zadeklarowało narodowość niemiecką jako jedyną, a 64 tys. – wraz z narodowością polską. Do liczniejszych grup deklarujących w spisie ludności w 2011 r. inną niż polska tożsamość narodowo-etniczną trzeba zaliczyć jeszcze społeczności ukraińską (51 tys.) i białoruską (47 tys.).
Od wyborów w roku 2007 mandat poselski uzyskuje jeden przedstawiciel mniejszości, a jest nim Ryszard Galla, samorządowiec. Wybrany w ostatnich wyborach z listy „Mniejszość niemiecka” otrzymał 13 957 głosów (aby zostać posłem, wystarczało w ostatnich wyborach niewiele ponad 4 tys. 200 głosów). W wyborach parlamentarnych w roku 2011 na KWW Mniejszość Niemiecka oddano łącznie 28 014 głosów, w 2015 roku – 27 530, a w 2019 roku – 32 094 głosy, czyli 0,17 proc. głosów.