Scroll Top
lantern-g320e0c260_1920

Wyłączenie oświetlenia nie musi oznaczać oszczędności
Fot. Katarzyna z Pixabay

Wyłączenie oświetlenia nie musi oznaczać oszczędności
Fot. Katarzyna z Pixabay

Czy na ulicy może być ciemno?

Z jednej strony konieczność oszczędzania energii. A z drugiej – bezpieczeństwo mieszkańców. Czy gmina może wyłączyć oświetlenie ulic?

Jak wynika ze stanowiska Rzecznika Praw Obywatelskich, taka decyzja wcale nie musi oznaczać oszczędności.

Gmina ma obowiązek oświetlania

Jak przypomina zastępca rzecznika w piśmie do jednej z gmin, jej decyzja o wyłączeniu oświetlenia może prowadzić do konieczności ponoszenia kosztów związanych z odszkodowaniami.

Z art. 18 ust. 1 pkt 3 ustawy Prawo energetyczne wynika bowiem, że obowiązkowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z 31 stycznia 2014 r., sygn. II CSK 183/13) zadaniem gmin jest finansowanie oświetlenia dróg publicznych.

„Racjonalizacja wydatków”, jak to określono, nie może „prowadzić do faktycznego odstępowania od realizacji istotnych z punktu widzenia społeczeństwa zadań publicznych. Oświetlenie dróg publicznych, zwłaszcza w okresie zimowym, niewątpliwie do nich należy.”

Niewypełnianie obowiązków kosztuje

„Zwrócić przy tym muszę uwagę, że tego rodzaju racjonalizacja paradoksalnie może okazać się pozorną, skoro gmina może odpowiadać cywilnie za potencjalne szkody wynikłe z nierealizowania obowiązku oświetlenia ulic” – głosi pismo zastępcy RPO, w którym zwraca się do burmistrza o uwzględnienie przy podejmowaniu decyzji co do oświetlenia dróg – obok kwestii czysto finansowych – także takich okoliczności, jak bezpieczeństwo na drogach publicznych i potencjalna odpowiedzialność odszkodowawcza gminy.

 

 

Posty powiązane

error: Content is protected !!