W 11 uczelniach zawodowych nie zostały w pełni zapewnione warunki kształcenia obejmujące dostęp do wymaganej i zalecanej literatury.
Fot. Nikolay Georgiev z Pixabay
W 11 uczelniach zawodowych nie zostały w pełni zapewnione warunki kształcenia obejmujące dostęp do wymaganej i zalecanej literatury.
Fot. Nikolay Georgiev z Pixabay
This is heading
Uczelnia zawodowa – zysk dobry, a co z działalnością?
NIK poinformowała o wynikach kontroli przeprowadzonej w 13 z tych uczelni, dotyczącej ich działalności w latach 2019-2022.
W roku akademickim 2020/2021 funkcjonowały łącznie 33 publiczne uczelnie zawodowe.
„W strategiach 11 uczelni nie zapewniono, z uwagi na brak mierzalnych wskaźników, możliwości rzetelnej i skutecznej oceny stopnia realizacji zdefiniowanych w nich celów. Założone w strategiach cele i zadania nie zawsze były na bieżąco (tj. co najmniej w perspektywie rocznej) monitorowane, co pozbawiało uczelnie wiedzy o adekwatnym, w odniesieniu do potrzeb otoczenia społeczno-gospodarczego, kierunku działania” – podaje NIK.
Zwraca uwagę na potrzebę kształcenia z udziałem przedsiębiorców – tylko trzy uczelnie prowadziły takie kształcenie, uwzględniające potrzeby pracodawców. NIK zwróciła uwagę, że uczelnie powinny bardziej promować tego typu kształcenie. „Nie wszystkie uczelnie wdrożyły także rozwiązania służące monitorowaniu losów zawodowych swoich absolwentów. Nie prowadzono również systemowych i udokumentowanych badań opinii pracodawców na temat przygotowania zawodowego zatrudnionych absolwentów” – zauważa NIK.
Wskazuje też, że w dziewięciu z 13 uczelni (Wałcz, Tarnobrzeg, Gniezno, Chełm, Konin, Piła, Przemyśl, Racibórz, Suwałki) wystąpiły nieprawidłowości związane z zapewnieniem właściwej ochrony przeciwpożarowej, jak również z należytym wypełnianiem obowiązków wynikających z ustawy Prawo budowlane.
W siedmiu na 13 skontrolowanych uczelni (w Gnieźnie, Koszalinie, Nowym Targu, Pile, Raciborzu, Suwałkach oraz Wałczu) nie zapewniono w pełni bezpiecznych i higienicznych warunków pracy i kształcenia wynikających z przepisów prawa. Ponadto, w 11 skontrolowanych jednostkach (w Pile, Koninie, Gnieźnie, Koszalinie, Raciborzu, Chełmie, Suwałkach, Wałczu, Oświęcimiu, Nowym Targu i Przemyślu) nie zostały w pełni zapewnione warunki kształcenia obejmujące dostęp do wymaganej i zalecanej literatury.
„W latach 2019-2021 wysokość przychodów uczelni zawodowych wzrastała – z poziomu 298,3 mln zł do 308,3 mln zł. Na koniec I półrocza 2022 r. wysokość przychodów stanowiła 52,6% wartości z roku poprzedniego. Z reguły uczelnie odnotowywały dodatni wynik finansowy a osiągany zysk jednostkowy sięgał nawet 4,2 mln zł (Nowy Targ)” – czytamy w raporcie.
W okresie objętym kontrolą wszystkie uczelnie otrzymały dodatkowe, niestandardowe finansowanie w postaci skarbowych papierów wartościowych (o łącznej wartości 160,8 mln zł) oraz jednorazowej subwencji inwestycyjnej (łącznie 71,2 mln zł) – podział środków z tych źródeł opierał się na podejściu systemowym, nie przeprowadzano analiz sytuacji pojedynczych podmiotów.
Pozyskane środki z dotacji i subwencji nie zawsze były wydatkowane w sposób prawidłowy (w Gnieźnie, Oświęcimiu, Pile, Raciborzu) i efektywny (w Oświęcimiu), a w przypadku subwencji inwestycyjnej – także zgodny z przeznaczeniem (w Gnieźnie). Dwie uczelnie (z Chełma i Gniezna) nierzetelnie wywiązywały się z obowiązków sprawozdawczych w zakresie operacji finansowych, co skutkowało brakiem ujęcia bądź nieprawidłowym wykazaniem kwot o łącznej wartości 3 063,5 tys. zł – podaje NIK.
W wyniku kontroli odnotowano łącznie 6,5 mln zł finansowych lub sprawozdawczych skutków nieprawidłowości, w tym m.in.: kwoty wydatkowane z naruszeniem prawa – 2,7 mln zł oraz sprawozdawcze skutki nieprawidłowości – 2,8 mln zł.