Scroll Top
pies karma miska

Fot. Everson Mayer z Pixabay

Fot. Everson Mayer z Pixabay

Prezes UOKiK wszczyna postępowanie w sprawie sprzedaży karmy

Sprzedaż karmy dla psów i kotów marki Empire w internecie mogła być prowadzona niezgodnie z przepisami dotyczącymi ochrony konkurencji.

Oznaczałoby to, że konsumenci nie mogli kupować tych produktów online taniej niż po sztucznie ustalonych cenach.

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny postawił zarzuty spółce Empire Brands oraz dwóm osobom zarządzającym tą firmą.

Spółka Empire Brands sprzedaje karmę dla psów i kotów pod marką Empire. Prowadzi sprzedaż detaliczną za pośrednictwem własnego sklepu internetowego i platformy Allegro oraz hurtową – w formie wysyłkowej do gabinetów weterynaryjnych i sklepów zoologicznych, które następnie sprzedają produkty stacjonarnie lub online.

Z informacji UOKiK, uzyskanych m.in. podczas przeszukania w siedzibie Empire Brands, wynika, że spółka mogła w rozmowach osobistych i telefonicznych oraz w korespondencji mailowej ustalać ze sprzedawcami ceny detaliczne karmy Empire w internecie. Taka praktyka mogła trwać od 2016 r.

– Efektem podejrzewanego porozumienia mogło być stosowanie identycznych cen karmy Empire w internecie przez spółkę i wszystkich sprzedawców detalicznych prowadzących sprzedaż internetową. Tym samym konsumenci nie mogliby kupić tych produktów taniej. Przypominam, że zgodnie z prawem ochrony konkurencji każdy ze sprzedawców powinien mieć swobodę kształtowania cen i konkurowania nimi o klienta. Ustalanie sztywnych i minimalnych cen jest zabronione – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Pracownicy Empire mogli monitorować, czy ustalenia dotyczące cen są przestrzegane. Przedsiębiorcy, którzy chcieliby sprzedawać karmę w internecie taniej, mogli być wzywani do zmiany cen, następnie mogłyby im grozić kary w postaci zmiany form płatności, ograniczenia dostępu do promocji czy stosowania dla nich wyższych cen hurtowych.

Zarzuty naruszenia konkurencji otrzymała spółka Empire Brands oraz dwie osoby z kierownictwa firmy. Menadżerowie mogli m.in. wysyłać wiadomości mailowe, w których dokonywano lub realizowano ustalenia, a także wydawać polecenia służbowe swoim pracownikom dotyczące kontroli cen stosowanych przez sprzedawców detalicznych w internecie.  Za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję przedsiębiorcy grozi kara do 10 proc. obrotu, a menadżerom – do 2 mln zł.

 

Źródło informacji: UOKiK

Posty powiązane

error: Content is protected !!