Protestujący w Szczecinie
Fot. Organizatorzy protestu
Protestujący w Szczecinie
Fot. Organizatorzy protestu
14 czerwca w południe pod MRiRW protest Kółek Rolniczych
Powodem zwołania demonstracji jest złe gospodarowanie ziemią przez KOWR i sytuacja na rynku zbóż – podają organizatorzy.
W środę 14 czerwca odbędzie się demonstracja pod MRiRW, organizowana przez Władysława Serafina, prezesa Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych.
Ma to być protest przeciwko „przestępczym działaniom KOWR w rozdysponowaniu gruntów rolnych pozyskanych przez KOWR po kończących się umowach z dzierżawcami, szczególnie z kapitałem zagranicznych firm”, jak podano w zawiadomieniu o planowanym zgromadzeniu. Poza tym protest dotyczy „braku reakcji na dramatyczną sytuację na rynku zbóż” i niekontrolowanego importu z Ukrainy – zgłoszono „żądanie wprowadzenia ceł ochronnych na podstawowe produkty rolne, w tym zboża, mięsa, mleka i inne zagrażające realnie bytowi polskiego producenta rolnego natychmiast i na co najmniej 10 lat”.
W ramach dodatkowych informacji – np., czy planowane jest wręczenie jakiejś petycji – podano: „Władze państwowe wiedzą wszystko… Trzeba ich tylko pogonić do roboty i żeby przestali kłamać i oszukiwać społeczeństwo”.
– Zwrócę się o wsparcie i udział do wszystkich organizacji, posłów i senatorów, którzy w tych dniach będą obradować, na wtorek zapowiedziano posiedzenie sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, na której informację o sytuacji na rynku zbóż ma przedstawić nie tylko minister Telus, ale sam premier. Będą się chwalić, ale przecież nie mają czym, będzie to tylko efekt propagandowy, a nie merytoryczny – twierdzi Władysław Serafin.
Po 150 dniach protestu pod KOWR w Szczecinie rolnicy postanowili zaostrzyć protest.
Więcej o przyczynach tego protestu:
Umowę dzierżawy PRP Babinek zbada prokuratura – na wniosek Serafina i Telusa?
– Nic nowego u nas nie ma i dlatego jedziemy do Warszawy – mówi Paweł Toporek, wiceprzewodniczący Komitetu Protestacyjnego w Szczecinie. – Minister Telus wystosował wniosek do Prokuratorii Generalnej, a widział wniosek Humięckiego (nam go nie pokazano), więc wie, że KOWR mataczy, bo zapytał o opinię w sprawie aneksu 11, a nie zbadał całości sprawy.
Rolnicy w Szczecinie nie są też zadowoleni z zapowiadanej pomocy na rynku zbóż.
– Ta pomoc to porażka Ministerstwa Rolnictwa – tłumaczy Paweł Toporek. – Jakiekolwiek dopłacanie nie powinno mieć miejsca, powinniśmy normalnie sprzedać zboże na rynku po odpowiedniej cenie, a nie czekać, czy nam rząd dopłaci, czy nie. Nikt nie da ci tyle, ile polityk naobiecuje. Dopóki nie będą wypłacone pieniądze, jeżeli faktycznie będą, to na razie nie mamy powodu do optymizmu, bo nikt nie dostał ani złotówki.