Scroll Top
protest w Szczecinie

Protest w Szczecinie

Protest w Szczecinie

Umowę dzierżawy PRP Babinek zbada prokuratura na wniosek Serafina i Telusa?

Jak się okazuje, kontrole KOWR i Prokuratorii Generalnej nie wystarczyły do zbadania zawiłości przedłużania umowy dzierżawy 700 ha dla francuskiej spółki PRP Babinek. Teraz do akcji wezwano… prokuraturę.

Wczoraj KOWR zapewniał, że jego oddział ze Szczecina nie popełnił błędu przy przedłużaniu umowy dzierżawy z PRP Babinek. Miały to potwierdzać wewnętrzna kontrola i opinia Prokuratorii Generalnej.

Więcej:

KOWR za PG: Umowa dzierżawy dla PRP Babinek przedłużona prawidłowo

Organizator trwającego czwarty miesiąc protestu rolników w Szczecinie, KZRKiOR, wskazuje jednak, że… Prokuratoria Generalna zbadała nie ten aneks, o który chodzi. Wypowiedziała się na temat aneksu 11, przedłużającego umowę dzierżawy. Jak bowiem informował KOWR, aneksem 11 z 27 stycznia 2023 r. umowa została przedłużona zgodnie z prawem, tj. z przepisem pozwalającym na niestosowanie przetargu, gdy „dotychczasowy dzierżawca złożył Krajowemu Ośrodkowi oświadczenie o zamiarze dalszego dzierżawienia nieruchomości na nowych warunkach uzgodnionych z Krajowym Ośrodkiem, z tym że czynsz nie może być niższy niż dotychczasowy”.

Tymczasem już aneks nr 9 do umowy dzierżawy został zawarty nieprawidłowo: 27.10.2022 r. podpisał go p.o. Dyrektora KOWR OT w Szczecinie, nie mając stosownego szczególnego pełnomocnictwa Dyrektora Generalnego KOWR, wymaganego, gdy ma nastąpić „zmiana umowy dzierżawy nieruchomości rolnej o powierzchni powyżej 500 ha, w części dotyczącej: zmiany terminu obowiązywania umowy dzierżawy” – co wyraźnie określało udzielone mu pełnomocnictwo.

Aneks ten (9) przerywał więc bieg sprawy.

KZRKiOR podnosi też, że umowy nie uzgodniono w wymaganym terminie, zatem wygasła – strony negocjowały treść umowy dzierżawy już po podpisaniu aneksów nr 9 i 10, a ostateczne warunki uzgodniły dopiero w styczniu 2023 r. (a zatem już po terminie obowiązywania Umowy dzierżawy, o przedłużenie której zwrócił się dzierżawca, tj. po dniu 31.10.2022 r.).

„Strony nie wprowadziły istotnych postanowień umownych, tj. zastrzeżenia wyłączenia najpóźniej do dnia 31.08.2023 r. określonych działek z przedmiotu dzierżawy, a Dzierżawca nie złożył w zakreślonym przez KOWR terminie (31.10.2022 r.) oświadczenia w formie aktu notarialnego o dobrowolnym poddaniu się egzekucji.

Powyższe świadczy o tym, że do uzgodnienia nowych warunków Umowy dzierżawy doszło dopiero w dniu 27 stycznia 2023 r.,  gdy strony podpisały Aneks nr 11 do Umowy dzierżawy, zawierający wszystkie istotne postanowienia (w szczególności określenie przedmiotu dzierżawy i  wysokości czynszu, zobowiązanie Dzierżawcy do wyłączenia najpóźniej do dnia 31.08.2023 r. części nieruchomości  o łącznej powierzchni ok. 215 ha), a zatem z wyraźnym przekroczeniem ustawowego terminu (nawet przy przyjęciu rozszerzającej interpretacji upływu terminu z dniem obowiązywania dotychczasowej umowy, tj. 31.10.2022 r.), a następnie w dniu 31 stycznia 2023 r. Dzierżawca złożył oświadczenie o poddaniu się egzekucji w trybie art. 777 § 1 pkt 4  kpc co do obowiązku wydania KOWR części nieruchomości o łącznej powierzchni ok. 215 ha”- podnosi KZRKiOR.

Czyżby więc problem badany przez Prokuratorię Generalną – tj.  zgodność przedłużającej dzierżawę umowy z artykułem 39 ust. 2 pkt 1 ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi – nie był wcale tym problemem, który zbadać należało?

Czy w ogóle Prokuratoria Generalna jest organem, który powinien kontrolować zwykłą działalność KOWR?

KZRKiOR uznał, że to prokuratura powinna zająć się sprawą i złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Jak zapewnia Władysław Serafin, przedstawiciele KZRKiOR widzieli w MRiRW okazane im do wglądu podobne pismo wystosowane do prokuratury przez ministra rolnictwa Roberta Telusa.

– Nie pokazano nam pism do i z Prokuratorii Generalnej – mówi Paweł Toporek, wiceprzewodniczący Komitetu Protestacyjnego w Szczecinie. – KOWR – w osobie dyrektora Humięckiego – nie zgodził się nawet odpowiedzieć na nasz wniosek o rozdysponowanie gruntów użytkowanych obecnie według nas bezumownie. Dziś dyrektor nazwał nas chuliganami którym zależy tylko na robieniu zadymy i oświadczył, że kończy z nami jakiekolwiek rozmowy. Zaostrzamy więc nasz protest, będziemy jeździć po mieście częściej, wolniej i głośniej.

Tymczasem wczoraj p.o. dyrektora KOWR w Szczecinie Agnieszka Śpiewak nadesłała do KZRKiOR pismo z zapewnieniem, że aneksy z PRP Babinek zawierano zgodnie z prawem, w tym ten przedłużający o 20 lat umowę dzierżawy.

Czy prokuratura wyjaśni to, czego nie dostrzegły MRiRW, KOWR i Prokuratoria Generalna?

 

W załączniku pismo KZRKiOR do MRiRW z prośbą o udostępnienie dokumentów złożonych w prokuraturze i Prokuratorii Generalnej oraz zawiadomienie 23 maja złożone w prokuraturze.

Posty powiązane

error: Content is protected !!