Scroll Top
żywność spadek spożycia

Sprzedaż żywności w styczniu 2023 niższa 1,7 proc. niż rok temu – choć wraz z uchodźcami przybyło ludności
Fot. Michael Gratz z Pixabay

Sprzedaż żywności w styczniu 2023 niższa 1,7 proc. niż rok temu – choć wraz z uchodźcami przybyło ludności
Fot. Michael Gratz z Pixabay

Sprzedaż detaliczna spadła w styczniu

I to znacznie – a sprzedaż żywności spadła niestety jeszcze bardziej niż innych towarów.

GUS podał dziś, że sprzedaż detaliczna w cenach stałych w styczniu 2023 r. była niższa niż przed rokiem o 0,3% (wobec wzrostu o 10,6% w styczniu 2022 r.). W porównaniu z grudniem 2022 r. notowano spadek sprzedaży detalicznej o 23,1%.

Ograniczanie spożycia to zła wiadomość dla gospodarki.

Pocieszająco brzmi tylko to, że w styczniu 2023 r. odnotowano wzrost sprzedaży detalicznej wyrównanej sezonowo o 2,7% w porównaniu z poprzednim miesiącem.

Kupujemy mniej

GUS podaje: „W styczniu 2023 r. największy spadek sprzedaży detalicznej (w cenach stałych) w porównaniu z analogicznym okresem 2022 r. spośród prezentowanych grup odnotowały jednostki handlujące paliwami stałymi, ciekłymi, gazowymi (o 12,3% wobec spadku o 2,2% przed rokiem). Sprzedaż zmalała również w grupach: <prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach> (o 8,6%), <żywność, napoje i wyroby tytoniowe> (o 1,7%), <pojazdy samochodowe, motocykle, części> (o 1,7%), oraz <pozostałe> (o 1,0%). Największy wzrost sprzedaży raportowały podmioty zaklasyfikowane do grupy <tekstylia, odzież, obuwie> (o 15,7%)”.

Jemy mniej

Niepokojąco brzmią dane dotyczące sprzedaży detalicznej dla grupy „żywność, napoje i wyroby tytoniowe” – liczona w cenach stałych wyniosła w styczniu 2023 zaledwie 74,9 proc. (w cenach bieżących – 76,3 proc.)  tej z grudnia  2022 i 98,3 proc. tej sprzed roku (w cenach bieżących to 116,6 proc., co potwierdza tylko wysoką inflację dla żywności).

Trzeba zauważyć, że spadek sprzedaży żywności jest większy niż ogólny: ogółem w styczniu 2023 kupiliśmy 76,9 proc. tego, co w grudniu 2022 i 99,7 proc. tego, co w styczniu 2022 (w cenach bieżących to 77,2 proc. i 115,1 proc.).

Warto dodać, że styczeń 2022 był ostatnim miesiącem przed napływem uchodźców z Ukrainy, a w styczniu 2023 potrzeby nabycia są większe i obejmują też potrzeby ludności przybyłej z Ukrainy.

Posty powiązane

error: Content is protected !!