Scroll Top
energia z marchewki

Czy nastąpi rozwój biogazowni i biopaliw?
Fot. Steve Buissinne z Pixabay

Czy nastąpi rozwój biogazowni i biopaliw?
Fot. Steve Buissinne z Pixabay

Biogaz rolniczy i biopaliwa dostaną zielone światło?

Biogazownie mogą liczyć na ułatwienia w lokalizacji, łatwiej zagospodarują produkty pofermentacyjne, nastąpi też ustandaryzowanie rozwoju biopaliw. Wprowadzane przepisy obejmują biogaz rolniczy i biopaliwa.

– Obecnie wykorzystujemy jedynie ułamek posiadanego potencjału energetycznego biomasy – mówił w Sejmie poseł Piotr Uruski, przedstawiając stanowisko Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość o rządowym projekcie ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie biogazowni rolniczych, a także ich funkcjonowaniu. – Łączna moc zainstalowana elektryczna wszystkich biogazowni rolniczych w Polsce wynosi niecałe 146 MW. Z dostępnych danych wynika, że Polska dysponuje potencjałem do produkcji ok. 2 tys. MW w energii, wykorzystując biomasę pochodzącą wyłącznie z produkcji rolnej. Jeśli w tym zestawieniu uwzględnimy surowce pochodzące z przetwórstwa rolno­‑spożywczego, istniejący potencjał może być nawet dwukrotnie wyższy – do ok. 16 mld m3 gazu rocznie, co odpowiada ok. 4 tys. MW energii elektrycznej. Prawidłowe zagospodarowanie lokalne wszystkich dostępnych surowców do produkcji energii nie jest możliwe bez rozwoju biogazowni rolniczych.

I temu rozwojowi właśnie ma służyć projekt, nad którym Sejm prowadzi prace.

Więcej o projekcie:

Ułatwienia dla branży rolniczej, inwestującej w biogazownie

Zyskają rolnicy

Jak podkreślał poseł PiS Piotr Uruski, projekt pozwoli zagospodarować wiele produktów rolniczych.

– Obecna roczna produkcja biokomponentów, tj. ok. 970 tys. t estrów metylowych oraz 320 t bioetanolu, dostarcza również ponad 1700 tys. t wysokobiałkowych komponentów paszowych, a zagospodarowuje ponad 2 mln t rzepaku oraz ok. 1 mln t zbóż. Zatrudnienie w tej branży obejmującej nie tylko wytwórców biokomponentów, ale także gorzelnie rolnicze oraz przemysł olejarski wynosi obecnie 41 tys. osób. Z działalnością tego sektora związanych jest ok. 150 tys. gospodarstw rolnych dostarczających surowce. Rozwiązania zawarte w projekcie to szansa na zwiększenie zapotrzebowania m.in. na kukurydzę o ok. 500 tys. t rocznie.

Poseł Jan Szopiński, klub Lewica, zwrócił uwagę na możliwość wykorzystania pofermentu i bezpieczeństwo energetyczne na wsi:

– Biogazownie rolnicze stanowią ważny element systemu gospodarki obiegu zamkniętego, co ma kluczowe znaczenie dla polskich gospodarstw rolnych oraz zakładów przetwórstwa rolno-spożywczego. Na obszarach wiejskich z jednej strony występuje największy potencjał źródeł odnawialnych, z drugiej zaś – obszary te są w największym stopniu zagrożone ubóstwem energetycznym.

Ustawa wyczekiwana

Jak wyliczał wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski, rozwój biogazowni to w ciągu 7-10 lat, kiedy uda się wytworzyć 2000 MW w biogazowniach rolniczych, redukcja emisji CO2 aż o 2,5 mln t, a także ok. 60 mln t pofermentu (dziś jest 4 mln t), co może zastąpić ok. 1/4 nawozów azotowych i 1/2 nawozów potasowych zużywanych obecnie.

– Bardzo ważna rzecz, również to obliczyliśmy: jeżeli dzisiaj zadamy sobie pytanie, jaka jest wartość tego substratu rolnika, biomasy, która ma być czy może być użyta do produkcji biogazu rolniczego, i wartość biomasy, pozostałości po produkcji rolno-spożywczej przy zakładach przetwórczych – bo pamiętajmy, że nasza ustawa jest adresowana nie tylko do rolnika, ale również do przetwórstwa, po to żeby obniżyć koszty – to okaże się, że w przypadku realizacji tych inwestycji, tych 2000 MW, przy dzisiejszych kosztach jest to mniej więcej, szacunkowo ok. 3,2 mld zł rocznie. To jest właśnie wartość, która zostanie u rolników i w zakładach przetwórczych – mówił wiceminister.

Zapowiedział też ważne zmiany dotyczące biopaliw.

– Wprowadzamy europejski standard benzyny E10, zgodnie z europejskimi standardami. To jest dobra informacja dla polskich producentów zbóż, przede wszystkim oczywiście kukurydzy. Oczywiście ten model jest tak zaprojektowany, że jest oczywiste, że zyska na tym przede wszystkim polski rolnik – nie wchodzę w szczegóły – co jest, myślę, bardzo dobrym aspektem z punktu widzenia myślenia o transformacji, gdzie znowu to polski rolnik będzie korzystał na rozwoju mocy przerobowych tych 14 zakładów, które dzisiaj wytwarzają np. biometan. One pracują na poziomie 50–60% swoich mocy. Zwiększenie tych mocy daje możliwości również dodatkowych wpływów dla polskiej gospodarki.

Podczas drugiego czytania do projektu ustawy zgłoszono poprawki, Sejm ponownie skierował ten projekt do Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi celem przedstawienia sprawozdania.

Posty powiązane

error: Content is protected !!