Na wsi ubyło od 2011 roku 0,8 proc. dzieci
Fot. Victoria_rt z Pixabay
Na wsi ubyło od 2011 roku 0,8 proc. dzieci
Fot. Victoria_rt z Pixabay
Gdzie trafia 500 plus?
Więcej dzieci wciąż mieszka na wsi niż w mieście, ale w ostatnich latach dzieci ubywa szybciej na wsiach niż w miastach.
Program „Rodzina 500 plus” to świadczenia przyznawane od 1 kwietnia 2016 r. (z progiem dochodowym dla 1 dziecka), a od 1 lipca 2019 r. na każde dziecko do ukończenia 18. roku życia w rodzinie naturalnej, jak również umieszczone w rodzinnej i instytucjonalnej pieczy zastępczej.
Świadczeniem wychowawczym w wysokości 500 zł miesięcznie objęto w 2021 r. przeciętnie miesięcznie 6 480,4 tys. dzieci (w 2020 r. – 6 470,7 tys.) w rodzinach naturalnych – wyliczył GUS.
Gdzie trafia 40 mld rocznie
Wydatki na cel świadczeń wychowawczych wyniosły w 2021 roku 39 892,4 mln zł (w 2020 r. – 39 975,5 mln zł) – podaje GUS. Wydatki budżetu państwa na realizację programu „Rodzina 500 plus” wyniosły 40 577,6 mln zł.
Przeciętna miesięczna liczba dzieci, na którą rodziny otrzymywały świadczenie w 2021 r., tak jak w przypadku ogółu ludności, była najwyższa w województwie mazowieckim (1 037,0 tys.) i śląskim (722,4 tys.), najniższa zaś w województwie opolskim (134,8 tys.).
Największym natężeniem wypłat świadczenia wychowawczego w ciągu 2021 roku na 1 mieszkańca (średnia na mieszkańca w ciągu roku powyżej 1 100 zł), charakteryzowały się województwa: mazowieckie (1 157 zł), wielkopolskie (1 142 zł), pomorskie (1 134 zł) i małopolskie (1 112 zł), a najniższym województwo opolskie (893 zł).
Program bardziej się podoba na wsi
W marcu ubiegłego roku Centrum Badania Opinii Społecznej zbadało, jak program jest oceniany i podało, że poparcie dla programu (w rozszerzonej od lipca 2019 roku formule) wyraża ogółem 73% badanych. Przeciwna mu jest blisko jedna czwarta (24%) ankietowanych.
Poparcie dla programu częściej niż przeciętnie wyrażają osoby o niskich lub średnich dochodach per capita, badani z wykształceniem podstawowym i zasadniczym zawodowym, osoby w średnim wieku i starsze oraz mieszkańcy wsi i małych miast.
Również lepiej niż przeciętnie politykę państwa wobec rodziny oceniają osoby w wieku 55+, ankietowani z wykształceniem podstawowym i zasadniczym zawodowym, badani o miesięcznych dochodach per capita poniżej 2000 zł oraz mieszkańcy wsi.
Na wsi ubywa dzieci szybciej niż w miastach
Według wyników ostatniego spisu, na wsi mieszka ok. 40 proc. ludności.
W wieku przedprodukcyjnym (do 18 lat) jest 18,4 proc. ludności kraju, to spadek wobec 18,7% odnotowanych w spisie z 2011 roku.
Mniej dzieci i młodzieży odnotowano w ostatnim spisie zarówno wśród ludności miejskiej (spadek udziału o 0,1 p. proc. do 16,9 proc.), jak i wiejskiej – udział tej grupy ludności wynosi 20,6 proc. i w stosunku do 2011 roku jest mniejszy o 0,8 p. proc. – a więc spadek liczby dzieci na wsi jest stosunkowo większy niż w miastach.
Różnicę w liczbie dzieci na wsi i w mieście można wiązać z faktem, że na wsi – tradycyjnie – rodzi się więcej dzieci niż w miastach, ale nie bez wpływu pozostają także, obserwowane od 2000 roku, przemieszczenia młodych rodzin z miast na wieś, najczęściej do gmin podmiejskich skupionych wokół dużych miast – wskazywał GUS w innym badaniu.