Transport wymaga innowacyjnych rozwiązań
Fot. (Joenomias) Menno de Jong z Pixabay
Transport wymaga innowacyjnych rozwiązań
Fot. (Joenomias) Menno de Jong z Pixabay
KNM 2023: elektromobilność to wielka szansa dla Polski
Strefy czystego transportu, zeroemisyjny transport zbiorowy w miastach, rozwój infrastruktury ładowania, nowe formy mikromobilności oraz konieczność wypracowania nowych rozwiązań legislacyjnych – o strategii rozwoju zrównoważonego transportu w Polsce rozmawiano podczas pierwszego dnia Kongresu Nowej Mobilności w Łodzi.
Kongres Nowej Mobilności (KNM) to największe wydarzenie dotyczące zrównoważonego transportu w Europie Środkowo-Wschodniej. Przez trzy dni w łódzkiej hali EXPO w 95 debatach zabiera głos ponad 300 prelegentów: przedstawicieli instytucji unijnych, administracji centralnej i samorządowej, placówek dyplomatycznych oraz ekspertów i praktyków rynku.
– Elektromobilność to wielka szansa dla Polski. Dlatego kongres zaczynamy od ścieżki dotyczącej naszego rynku. Wiele tematów jest związanych z samorządami. Rozmawiamy o rozwoju nowej mobilności, o tym, jak sprawić, by kolejne dekady były dla nas lepsze zarówno pod względem środowiskowym, ale także ekonomicznym – mówi Maciej Mazur, prezes Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA), organizatora wydarzenia.
Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska podkreślała podczas inauguracji kongresu, że transformacja sektora motoryzacyjnego będzie miała znaczący wpływ na polską gospodarkę.
– Polski sektor motoryzacyjny zatrudnia blisko 320 tys. osób, tj. 8 proc. ogółu zatrudnienia w przemyśle i generuje ponad 25 mld euro przychodu, co stanowi ponad 20 proc. eksportu sektora przemysłowego. Polska jest jednym z największym dostawców części, komponentów i akcesoriów samochodowych w Europie – powiedziała minister Moskwa.
Wskazała, że działania resortu zmierzają do stworzenia jak najlepszych warunków do rozwoju transportu zeroemisyjnego, pojazdów bateryjnych oraz wykorzystujących wodór, ale nie pomijają też biopaliw i paliw syntetycznych.
Szefowa resortu klimatu i środowiska dodała także, że rządowe wsparcie programów rozwoju nowych form mobilności wynosi ponad 5 mld zł, a większość środków trafia na rozwój transportu zbiorowego.
Transformacja energetyczna w zakresie transportu dotyczy nie tylko Polski, a stopień jej zaawansowania na naszym kontynencie różni się w poszczególnych krajach.
Anna Clunes, ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce podkreśliła, że zmiany legislacyjne dokonywane w kierunku neutralności klimatycznej są także odpowiedzią na kryzysy ostatnich lat, jak kryzys energetyczny czy rosyjski atak na Ukrainę.
– Transport jest ważną częścią brytyjskiej strategii klimatycznej i mamy plan osiągnięcia zeroemisyjności transportu w 2040 r. Elektromobilność się rozwija, w 2022 r. pojazdy bateryjne stanowiły już 19 proc. wszystkich pojazdów w UK, mamy ponad 1 mln ładowarek i zachęcamy firmy do inwestowania w produkcję baterii i w OZE. Również nasi konsumenci oczekują ekologicznych technologii, dlatego rozwijamy offshore, atom czy technologie wodorowe – podkreśliła Anna Clunes.
Również Paivi Maarit Laineaa, ambasador Finlandii w Polsce wskazała, że inwestycje związane z elektryfikacją i dekarbonizacją transportu stanowią bardzo ważny sektor fińskiej gospodarki.
– Finlandia ma wyjątkową pozycję w UE, jeżeli chodzi o produkcję i recykling baterii, wypracowaliśmy korzystne rozwiązania wspierające ten sektor. Widzimy, że Finlandia i Polska mają w tym obszarze duży potencjał do współpracy – zaznaczyła Paivi Maarit Laineaa.
O tym, że e-mobility jest najbardziej korzystnym rodzajem transportu zarówno dla środowiska, jak i dla ekonomii, ponieważ są to setki milionów euro, których nie dostanie Rosja, mówił William Todds, dyrektor generalny organizacji Transport i Środowisko.
– UE musi jednak współzawodniczyć w tej dziedzinie z USA i Chinami, gdzie gospodarka ma charakter dużo bardziej agresywny. Dla krajów Unii stanowi to problem, jeżeli chodzi o tempo nowych inwestycji – zaznaczył William Todds.
Maciej Woleński, współzałożyciel firmy Ekoenergetyka Polska wskazał, że transport drogowy jest odpowiedzialny za 30 proc. emisji CO2. Dlatego w drodze do neutralności klimatycznej Polska musi dopasować normy dotyczące transportu do norm unijnych, ponieważ transport drogowy ma charakter transgraniczny.
– Segment transportu towarowego stanowi w Polsce 6 proc. PKB, a polscy przewoźnicy jeżdżą po całej Europie. Dlatego kolejnym krokiem będzie elektryfikacja tej branży. Musimy być gotowi z technologiami nie tylko w temacie ładowarek o wielkiej mocy, ale też konieczne jest dostosowanie sieci przesyłowej, tak aby możliwa była budowa hubów logistycznych – powiedział Maciej Woleński.
O konieczności dostosowania planów rozwoju nowej mobilności do wymogów unijnych mówili także samorządowcy. Adam Wieczorek, wiceprezydent Miasta Łodzi wskazał, że łódzki samorząd realizuje postulaty rozwojowe dotyczące edukacji, wiedzy i praktyki; stworzenia ram prawnych oraz rozbudowania floty i infrastruktury ładującej.
– 3 lata temu ogłosiliśmy plany na rozwój nowej mobilności. Od tego czasu zbudowaliśmy bazę wiedzy, przeszkoliliśmy pracowników, przeprowadziliśmy badanie wykorzystania pojazdów elektrycznych, odwiedziliśmy także Niemcy, Holandię i Belgię, aby zapoznać się z rozwiązaniami tam funkcjonującymi. Dzięki temu mogliśmy stworzyć m.in. optymalne dla biznesu uwarunkowania dla powstawania infrastruktury ładującej – powiedział Adam Wieczorek.
Dodał, że w Łodzi jest obecnie zarejestrowanych ponad 1,5 tys. pojazdów elektrycznych, w tym 25 autobusów, 27 elektrycznych pojazdów użytkowanych przez miasto i podległe jednostki budżetowe, a także 34 zero- i niskoemisyjne pojazdy użytkowane przez spółki miejskie. Do tego dochodzi rozwój infrastruktury: w 2021 r. Łódź planowała budowę 189 stacji ładowania, dzisiaj jest ich 213, a w niedalekiej przyszłości będzie 441, powstanie także pierwsza stacja tankowania wodoru.
Samorządy w zielonej transformacji wspiera m.in. Polski Fundusz Rozwoju, który duży nacisk kładzie na rozwój innowacyjnych technologii.
– Naszym celem jest zazielenienie polskiej gospodarki, ale tak, aby na ogromnej fali środków na transformację energetyczną marża z produkcji i usług pozostała po polskiej stronie. Jeżeli zazielenimy Polskę, kupując wszystko za granicą, to szansy skoku rozwojowego nie wykorzystamy – mówił Bartłomiej Pawlak, prezes PFR.
Jak wskazywali eksperci, nowa mobilność w miastach to nie tylko samochody i autobusy. Miasta rozwijają sieci tramwajowe, a przyszłość transportu należy także do nowych form mikromobilności, jak elektryczne rowery cargo, doskonale sprawdzające się w branży przesyłek kurierskich na krótkich dystansach.
– Musimy gonić czołówkę, zwiększać nasze tempo, wrzucać ten kolejny bieg, żeby nie zostać w tyle. Wiemy jak wiele jest do zrobienia w tych wszystkich zagadnieniach, które dla Polski mogą być taką kartą przetargową w kolejnych latach – podkreślał Maciej Mazur z PSPA.
Dodał, że Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych tworzy w trakcie kongresu „Białą Księgę Nowej Mobilności” – projekt, który pomoże jakościowo rozwinąć e-mobility w kolejnych miesiącach i latach.
– Zaproponowaliśmy bardzo konkretne rozwiązania, propozycje zmian, które mają charakter zapisów legislacyjnych. O tym dyskutujemy podczas tych trzech dni, żeby w najbliższym czasie móc wdrożyć jak najwięcej z tych postulatów – zaznaczył przedstawiciel organizatora kongresu.
Kongres Nowej Mobilności odbywa się w dniach 26-28 września w Łodzi. Części konferencyjnej towarzyszą targi, na których można oglądać innowacyjne rozwiązania z całego łańcucha sektora e-mobility oraz liczne premiery samochodów elektrycznych.
Źródło informacji: PAP MediaRoom