Scroll Top
Marek Sawicki na facebooku

Marek Sawicki na facebooku

Marek Sawicki na facebooku

Mateusz Morawiecki nadal premierem, a Marek Sawicki z laską Marszałka Sejmu

Prezydent Andrzej Duda ogłosił, że powierzy funkcję premiera Mateuszowi Morawieckiemu, a na Marszałka-Seniora wybrał posła Marka Sawickiego. Jak długo będą pełnić wyznaczone role?

13 listopada rozpoczyna się nowa, X kadencja Sejmu.

Obrady pierwszego posiedzenia nowo wybranego Sejmu otwiera Marszałek-Senior. Na pierwszym posiedzeniu Sejmu Prezes Rady Ministrów składa dymisję Rady Ministrów.

Kim jest Marszałek-Senior?

To jeden z najstarszych wiekiem posłów. Marszałek-Senior przeprowadza złożenie ślubowania poselskiego oraz wybór Marszałka Sejmu i pełni funkcję do wyboru Marszałka Sejmu. Marszałek przejmuje prowadzenie obrad – i to on kieruje już wyborem wicemarszałków. W przypadku śmierci czy rezygnacji z funkcji Marszałka Sejmu, jego obowiązki do wyboru nowego Marszałka Sejmu sprawuje najstarszy wiekiem wicemarszałek Sejmu.

Marek Sawicki urodził się 8 kwietnia 1958 roku, ma więc 65 lat. Zasiadał w Sejmie przez 8 kadencji. W Sejmie jest wielu posłów starszych od niego. Sejm IX kadencji otwierał w roli Marszałka-Seniora Antoni Macierewicz (75 lat) – tym razem prezydent go pominął, mimo że spędził on w Sejmie 7 kadencji. Pominął również Jarosława Kaczyńskiego (74 lata, 8 kadencji w Sejmie i jedna w Senacie) i Ryszarda Terleckiego (74 lata, 4 sejmowe kadencje).

Starsi od Marka Sawickiego – ale i z mniejszym od niego stażem poselskim – są też chociażby posłowie: z KO Bogusław Wołoszański, z PSL Czesław Siekierski, z PiS Leonard Krasulski  i Bożena Borys-Szopa.

Tym razem obrady otworzy więc poseł nie reprezentujący PiS, pomimo że to PiS wygrało wybory i ma najwięcej posłów, a i posłów najstarszych.

Kim jest Marszałek-Senior Marek Sawicki?

– Pan Marek Sawicki ma najdłuższy staż poselski. Reprezentuje swoich wyborców w Sejmie nieprzerwanie od 30 lat. Jako poseł, ale także minister rolnictwa, dał się poznać jako człowiek dialogu i współpracy. Dlatego jestem przekonany, że godnie będzie reprezentował w tym szczególnym dniu posłów ze wszystkich ugrupowań, a pierwsze obrady Sejmu będą przebiegać sprawnie i w uroczystej atmosferze — tak prezydent uzasadnił swój wybór.

Marek Sawicki po ogłoszeniu decyzji prezydenta tak wypowiedział się na portalu społecznościowym: „🍀 💬 Przyznam, że zaskoczyła mnie propozycja Pana Prezydenta Andrzeja Dudy‼️ Jest mi niezmiernie miło i dziękuję za zaufanie 🙂 💬 Z satysfakcją przyjmuję powierzoną mi funkcję. Będę działał zgodnie z Konstytucją 📜 i regulaminem Sejmu Rzeczpospolitej Polski.”

Powierzenie Markowi Sawickiemu prestiżowej funkcji Marszałka-Seniora Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej to z pewnością ukłon w stronę PSL. Czy także w związku z poszukiwaniem wsparcia dla gabinetu Mateusza Morawieckiego?

Czy wskazanie na Sawickiego jako „człowieka dialogu i współpracy” może oznaczać, że PiS liczy wciąż na uzyskanie poparcia PSL dla rządu Morawieckiego?

Premier Morawiecki uzyska większość w Sejmie?

Prezydent przypomniał w swoim orędziu, że to PiS wygrało wybory.

Mówił:

– Zarówno reprezentanci Prawa i Sprawiedliwości, które uzyskało najlepszy w wyborach wynik, jak i Koalicji Obywatelskiej, która zajęła drugie miejsce, przedstawili swoich kandydatów na premiera i wyrazili wolę utworzenia rządu. W trakcie konsultacji każde ze stronnictw wyraziło przekonanie, że w nowym Sejmie zgromadzi większość konieczną do poparcia swojego kandydata, jak i przyszłego rządu w całości. Także w kolejnych dniach pojawiły się nowe deklaracje i różne pomysły odnośnie obsady najważniejszych funkcji w państwie. Te kwestie pozostają zatem wciąż otwarte.

Dlatego po spokojnej analizie i przeprowadzonych konsultacjach postanowiłem powierzyć misję sformowania rządu Premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Tym samym zdecydowałem o kontynuowaniu dobrej tradycji parlamentarnej, zgodnie z którą to zwycięskie ugrupowanie jako pierwsze otrzymuje szansę utworzenia rządu. Tak jak zapowiadałem w trakcie kampanii wyborczej i tak jak to zawsze miało miejsce od czasu uchwalenia obowiązującej Konstytucji Rzeczypospolitej.

Niezbędny „dialog i współpraca”?

Ale prezydent najwyraźniej nie jest przekonany, że rząd Morawieckiego rzeczywiście powstanie.

Mówił:

– To właśnie Konstytucja precyzyjnie reguluje kolejne kroki powołania rządu. Jeżeli misja przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości się nie powiedzie, wówczas w kolejnym kroku to Sejm wybierze kandydata na premiera, a ja niezwłocznie powołam go na to stanowisko. Wszystkie konstytucyjne zasady i terminy zostaną dochowane.

Trzeba zauważyć, że Koalicja Obywatelska dotychczas nie powołała koalicji rządowej. Czy powoła w ciągu tygodnia, który jeszcze pozostał do początku X kadencji Sejmu? Prezydent nie poczekał na rozwój wydarzeń. Czyżby wątpił w powstanie takiej koalicji? Czy raczej dał swoją zgodę na opóźnienie w powołaniu koalicji i powstaniu nowego rządu?

Można też powtórzyć już zadane pytanie: Czy wskazanie na Sawickiego jako „człowieka dialogu i współpracy” może oznaczać, że PiS liczy wciąż na uzyskanie poparcia PSL dla rządu Morawieckiego?

PSL rządziło już z Platformą Obywatelską i Donaldem Tuskiem jako premierem. Marek Sawicki w roli ministra rolnictwa wskazywał wiele razy na niemożność osiągnięcia swoich celów w takim rządzie. Ale czy „dialog i współpraca” z PiS mogłyby okazać się możliwe dla PSL?…

Posty powiązane

error: Content is protected !!