Czy rolnicy zaprotestowali przeciwko obecnej, czy dotychczasowej polityce? Kto jest odpowiedzialny za ich  niezadowolenie i stan rolnictwa?

Posłowie Robert Telus, Anna Gembicka, Krzysztof Ciecióra, Lidia Burzyńska, Joanna Borowiak, Marlena Magdalena Maląg i Andrzej Gawron  (PiS) podpisali się pod pytaniem, które dziś skierował do ministra rolnictwa i rozwoju wsi niedawno pełniący tę rolę Robert Telus.

Pytanie to nie lada, bo „w sprawie trudnej sytuacji w rolnictwie spowodowanej złą polityką Unii Europejskiej, którą realizuje rząd Donalda Tuska, i postulatów zgłoszonych przez rolników w trakcie protestów w dniu 24 stycznia 2024 r.”

Jak dowodził Robert Telus – który kierował resortem rolnictwa jeszcze do 27 listopada 2023 roku – przez cały kraj dwa dni temu przetoczyły się  największe od lat protesty. W 250 miejscach rolnicy wyszli na drogi, bo nie zgadzają się z polityką, jaką prowadzi UE i obecny rząd – z całą powagą dowodził niedawny minister Telus. Nie zgadzają się na wyłączenia 4 proc. gruntów i przeznaczanie 4 proc. na zalania, z ograniczeniem o połowę zużycia śor i na zmniejszenie o 90 proc. wytwarzania CO2, co zapowiedziała obecna minister klimatu. Poza tym na licencjonowanie towarów z Ukrainy nie należy się zgadzać – i jego resort się nie zgadzał. Dlaczego teraz nie planuje się uruchomienia pomocy (do nawozów, paszy, kredytów, paliwa) dla rolników? – pytał też Robert Telus.

– Zaniechania, których się dopuściliście przez osiem lat, doprowadziły do tego, że dzisiaj rolnicy protestują – wyjaśnił wiceminister Stefan Krajewski.

Planowane są dopłaty do kukurydzy, zaplanowano dopłaty do paliwa zgodnie z dotychczasową wysokością. Sytuacja jest monitorowana, a jeśli sytuacja będzie tego wymagała, dopłaty te wzrosną, podobnie jest z dopłatami do nawozów.

Rząd sprzeciwia się zapowiadanym redukcjom śor, pytanie o redukcję CO2 należy skierować do Ministerstwa Klimatu, wniosku w tej sprawie nie przedstawiono rządowi.

Jeśli chodzi o Ukrainę, przygotowywane są rozwiązania.

Jak podsumował wiceminister – resort rozumie protesty, ale należało protestować dwa lata temu, kiedy w UE rząd dyskutował te kwestie.

Poseł Andrzej Gawron pytał o kwestie negocjacji przyłączenia Ukrainy do UE, a poseł Robert Telus dopytywał, czy będzie kontynuowana pomoc dotąd wypłacana rolnikom.

W miarę potrzeb i możliwości będzie przyznawana pomoc rolnikom, ale rolnicy chcą opłacalności, a nie dopłat na wygenerowane przez rząd problemy – stwierdził wiceminister Stefan Krajewski. Dodał też, że wynegocjowano zbyt niskie dopłaty bezpośrednie dla polskich rolników.