Fot. grupaazoty.com
Fot. grupaazoty.com
Azoty skorzystają na przejęciu przez Orlen?
Fuzja, a nie wrogie przejęcie – tak prezentowany jest zamiar przejęcia Grupy Azoty Puławy przez Orlen.
Azoty w I kwartale tego roku miały 555 mln zł straty, a rok wcześniej 882 mln zysku. To wynik wzrostu cen gazu, spowodowanego destabilizacją przez Rosję tego rynku i całej gospodarki – mówił dziś w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Maciej Małecki.
Jak tłumaczył, właśnie to spowodowało konieczność wprowadzania ograniczeń w produkcji nawozów: w lutym Azoty zmniejszyły produkcję nawozów o 34 proc. w stosunku do ubiegłorocznej, a nawozów wieloskładnikowych o 59 proc.
– Grupa Orlen przystępuje do analizy możliwości akwizycji Grupy Azoty Puławy – przyznał. – Spółka nie przesądza o wyniku tych prac, ale perspektywa transakcji wydaje się bardzo obiecująca, ponieważ umożliwia integrację dwóch dużych producentów nawozów azotowych – Grupy Azoty Puławy i ANWIL. Oba zakłady posiadają silną pozycję rynkową. W ostatnich latach rozbudowywały nowoczesne jednostki do produkcji nawozów, będące odpowiedzią na oczekiwania rynku. Konsolidacja w obszarze nawozów azotowych pozwoli efektywnie zarządzać, skupić się na optymalnym wykorzystaniu posiadanych instalacji i umocnieniu pozycji na rynkach europejskich.
Wiceminister wyraził nadzieję, że sytuacja rynkowa uspokoi się, a doświadczenie Orlenu pozwoli na opanowanie sytuacji na rynku nawozów – trudnej nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach Europy. Jak dodał, kryzys dotknął też ANWIL, ale w stopniu łagodniejszym ze względu na dywersyfikację produkcji.
Poseł Marta Wcisło chciała wiedzieć, dlaczego Azoty nie produkują, pomimo dziesięciokrotnego spadku cen gazu. Pytała, czy dąży się w ten sposób do zaniżenia wartości majątku spółki, aby tanio przejąć Puławy, kupujące przecież gaz od Orlenu.
Jak zapewnił wiceminister, Orlen zawsze dbał o przejmowane spółki i prowadził je do dalszego rozwoju.
– Grupa Orlen nigdy nie prowadzi przejęć dla samego przejęcia rynku lub wyprzedaży majątku – wskazał wiceminister, a przykładem ma być ANWIL i jego rozwój.
Odpowiedź na pytanie posłów przebiegała w zderzeniu aktualnych poglądów rządu i tych z okresu rządu, tworzonego przez PSL i PO, którym wiceminister zarzucał próbę sprzedaży majątku polskiego na rzecz Rosji.
Czytaj też:
