Uzyskanie odszkodowania za szkody wynikające z działalności naruszającej standardy ochrony środowiska powinno być łatwe.
Fot. Thomas Wolter z Pixabay
Uzyskanie odszkodowania za szkody wynikające z działalności naruszającej standardy ochrony środowiska powinno być łatwe.
Fot. Thomas Wolter z Pixabay
Każdy ma prawo nie tracić na działalności innych – i na odszkodowaniu
Istotą przepisów odszkodowawczych w Prawie ochrony środowiska jest zapewnienie możliwości relatywnie łatwego uzyskania odszkodowania za szkody wynikające z działalności naruszającej standardy ochrony środowiska.
Gdy zasądzona kwota abstrahuje od stanu budynku, cech i jakości elementów jego wyposażenia, które muszą zostać wymienione, nie można mówić o pełnej rekompensacie uszczerbku – te zasady przypomniał Rzecznik Praw Obywatelskich w związku ze sprawą dotyczącą wymiany stolarki okiennej w domu położonym w obszarze ograniczonego użytkowania, utworzonym wokół lotniska. RPO postanowił złożyć na korzyść obywateli skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego.
Historia sporu
„W 2013 r. małżeństwo mieszkające w nowo powstałej strefie ograniczonego użytkowania wniosło pozew o zasądzenie od Portu Lotniczego 120 tys. zł odszkodowania: 40 tys. zł za konieczność wydatków na ochronę akustyczną w domu oraz 80 tys. zł – za spadek wartości nieruchomości.
Wyrokiem częściowym z 2015 r. Sąd Okręgowy zasądził im 71,2 tys. zł odszkodowania za spadek wartości nieruchomości. W zakresie odszkodowania za nakłady sąd ten w 2017 r. zasądził powodom 16,2 tys. zł z odsetkami. Powództwo w pozostałej części oddalono.
Powołując się na opinie biegłych, sąd wskazał na niezbędność wymiany w domu powodów okien na takie o zwiększonej izolacyjności akustycznej oraz zainstalowania na wylotach kominów wentylacyjnych tłumików akustycznych. Uznał, że wartość tych nakładów wynosi 16,2 tys. zł” – tak historię sporu przedstawia RPO. I uważa, że naruszono ustawę Prawo ochrony środowiska.
Jak być powinno?
RPO uważa, że błędnie przyjęto, że funkcją odszkodowania w zakresie kosztów poniesionych w celu wypełnienia wymagań technicznych dotyczących budynków nie jest przywrócenie stanu poprzedniego w budynku, a jedynie zapewnienie wystarczającego zabezpieczenia akustycznego – co spowodowało pozbawienie powodów prawa do pełnego odszkodowania w ramach powołanego przepisu.
Sąd podkreślił, że powodom należy się zwrot nakładów – ale przy założeniu, że okna i drzwi balkonowe są wymieniane na okna i drzwi balkonowe PVC, a nie – jak się domagali powodowie – na drewniane.
Według RPO natomiast koszty nie mogą być ograniczane do ustandaryzowanej, minimalnej wartości nowych materiałów czy urządzeń, jakie powinny zostać użyte czy zamontowane w budynku dla przywrócenia właściwego klimatu akustycznego, ale powinny uwzględniać również wartość materiałów i urządzeń, w które właściciel budynku zainwestował przed objęciem domu OOU, czyli inaczej – koszty pierwotnych nakładów, jeżeli utracono je wobec konieczności poczynienia nowych.
Powodowie „dostali” mniej, niż utracili – podkreśla RPO. „Gdy zasądzona kwota abstrahuje od stanu budynku, cech i jakości elementów jego wyposażenia, które muszą zostać wymienione, nie można mówić o pełnej rekompensacie uszczerbku. Wówczas świadczenie wypłacane w oparciu o art. 136 ust. 4 traci charakter odszkodowania” – zauważa i wystosował skargę nadzwyczajną w tej sprawie, wskazując na naruszenie ustawy Prawo ochrony środowiska.
Czy będą wnioski dotyczące także innych strat, często ponoszonych również przez rolników w związku z działalnością prowadzoną przez innych czy wprowadzane ograniczenia rolniczej produkcji?