Protest na granicy z Ukrainą. Czy mamy – i jakie – „Dobro narodowe”?
Fot. organizatorzy protestu
Protest na granicy z Ukrainą. Czy mamy – i jakie – „Dobro narodowe”?
Fot. organizatorzy protestu
Rolnicy pierwszymi ofiarami centralizacji Unii Europejskiej?
A dokładniej: protestujący obecnie na granicy z Ukrainą rolnicy i przewoźnicy – taką tezę postawił wczoraj w Sejmie poseł Jarosław Sachajko.
Zdaniem posła Jarosława Sachajki, Sejm powinien zająć się zablokowaniem zmian europejskich traktatów, a nie powoływaniem kolejnych komisji śledczych, których zadaniem będzie rozliczenie poprzedniego rządu. Poseł domagał się wystąpienia premiera z informacją.
– Wnoszę o przerwę i zwołanie Konwentu Seniorów w celu uzupełnienia porządku obrad o informację premiera na temat wczorajszego skandalicznego zachowania wiceminister klimatu i środowiska w trakcie posiedzenia Rady Unii Europejskiej, które doprowadziło do przekazania na szczyt Unii Europejskiej propozycji centralizacji Europy – mówił poseł. – Podczas swojego exposé pan premier patriotycznie mówił, że żadne manewry, żadne próby gier, żadne próby zmian traktatów wbrew naszym interesom nie wchodzą w rachubę. Nie trzeba było długo czekać na sprawdzenie prawdziwości pana słów. Mógł pan premier zablokować te skandaliczne zachowania. Panie premierze, proszę stanąć przed Wysoką Izbą i przed Polakami i powiedzieć im, że to, co zaproponował Parlament Europejski, jest według pana w interesie Polski, lub powiedzieć, że pani wiceminister nie wykonała pana polecenia i będzie zdymisjonowana. W tej chwili z powodu centralizacji Europy protestują kierowcy, protestują rolnicy. Kto będzie następny?
Ale ani premier, ani marszałek Sejmu nie mieli zamiaru dokonać zmian w porządku obrad.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził, że taki wniosek już do Prezydium Sejmu złożyła Konfederacja.
– Prezydium Sejmu co do tego posiedzenia Sejmu zaopiniowało go negatywnie, bo mamy dość intensywne posiedzenie – stwierdził marszałek i poradził, aby „wszyscy zainteresowani tym tematem – on jest ważny – w trybie art. 194 regulaminu Sejmu złożyli wniosek o informację w sprawie bieżącej przed następnym posiedzeniem Sejmu, które odbędzie się 10 i 11 stycznia, i my go na pewno uwzględnimy”.
– Komisja Europejska ignoruje polskich rolników i przewoźników, którzy od tygodni strajkują na granicy z Ukrainą. Polscy rolnicy i przewoźnicy bankrutują i oczekują pilnej pomocy polskiego parlamentu, oczekują chleba, a nie igrzysk – mówił poseł Sachajko jeszcze potem, w części obrad Sejmu poświęconej uchwale „w sprawie powołania Komisji Śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań, a także występowania nadużyć, zaniedbań i zaniechań w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium RP”.
Jak wynika z informacji przekazywanych przez rolników protestujących na granicy z Ukrainą, nie zamierzają oni zawiesić protestu na czas zbliżających się świąt Bożego Narodzenia.