Scroll Top
znaki drogowe

Jakie nawozy i skąd wjeżdżają do Polski?
Fot. Gerd Altmann z Pixabay

Jakie nawozy i skąd wjeżdżają do Polski?
Fot. Gerd Altmann z Pixabay

Ile nawozów sprowadzamy z Rosji?

To tylko szacunki – ale jakżeż uspokajająco brzmi informacja, że udział nawozów z innych niż Polska krajów UE w zużyciu nawozów w Polsce w 2022 r. wyniósł 23,7%, a z Rosji – 5,5%.

Twardy orzech do zgryzienia dostał minister Robert Telus w postaci interpelacji posłanek Marty Wcisło i Doroty Niedzieli. Udzielenie informacji na temat nawozów rolniczych wyprodukowanych w Federacji Rosyjskiej, dostępnych na polskim rynku, zajęło ministerstwu 4 miesiące.

Ale w końcu dowiadujemy się, że na rynku nawozów jesteśmy prawie samowystarczalni.

Kłopotliwa interpelacja

28 czerwca 2023 posłanki zauważyły: „luka na rynku nawozów spowodowana zaprzestaniem produkcji w Zakładach Azotowych w Puławach skutecznie wypełniania jest przez nawozy wyprodukowane w Federacji Rosyjskiej i importowane do Polski. W wielu przypadkach ich nabywcy nie wiedzą o rzeczywistym pochodzeniu nawozów, ponieważ są one przepakowywane w opakowania niezawierające wzmianek o rzeczywistym miejscu produkcji.

Trudno nie zauważyć, że niemożność wyprodukowania odpowiedniej ilości nawozów w Polsce zagraża krajowej produkcji rolnej, a zastępowanie ich przez nawozy pochodzące z Federacji Rosyjskiej nie stanowi bezpiecznego rozwiązania.

Niezależnie od samej oceny handlu z krajem odpowiedzialnym za agresję na Ukrainę, możliwość zakupu nawozów pochodzących z Federacji Rosyjskiej może zostać łatwo zablokowana przez władze tego kraju, wywołując dalsze komplikacje.”

I pytały:

  1. “Czy Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi posiada informacje na temat ilości nawozów sztucznych importowanych do Polski z Federacji Rosyjskiej od 24 lutego 2022 roku?
  2. Czy Pana zdaniem nawozy pochodzące z Federacji Rosyjskiej nie powinny być oznaczane w sposób jednoznacznie wskazujący na ich pochodzenie?
  3. Proszę o podanie informacji jaka ilość nawozów sztucznych dla rolnictwa wykorzystywanych w Polsce pochodzi z produkcji krajowej, jaka z produkcji w krajach Unii Europejskiej, a jaka jest importowana z Federacji Rosyjskiej.”

Szacunkowa odpowiedź

Dopiero 23 października wiceminister rolnictwa Anna Gembicka udzieliła odpowiedzi.

Przede wszystkim stwierdziła, że dostawy żywności i nawozów z Rosji na rynki światowe nie są objęte restrykcjami unijnymi, ale „Ograniczenia importu niektórych nawozów potasowych wynikające z unijnych sankcji dotyczą wyłącznie produktów importowanych do UE. Nie obejmują eksportu tych nawozów do Ukrainy z UE ani z Rosji.”

Rozporządzenie Rady (UE) nr 833/2014 z dnia 31 lipca 2014 r. dotyczące środków ograniczających w związku z działaniami Rosji destabilizującymi sytuację na Ukrainie ustanowiło zakaz wprowadzania do UE chlorku potasu (CN: 3104 20), nawozów mineralnych lub chemicznych, zawierających trzy pierwiastki nawozowe: azot, fosfor i potas (CN 3105 20 10, 3105 20 90), nawozów mineralnych lub chemicznych zawierających dwa pierwiastki nawozowe: fosfor i potas (CN 3105 60 00), innych nawozów zawierających chlorek potasu (CN ex 3105 90 20, ex 3105 90 80).

Zakaz ten obowiązuje jednak dopiero po wyczerpaniu wprowadzonych od 10 lipca 2022 r.  rocznych kontyngentów taryfowych dla przywozu tych nawozów: „Dla chlorku potasu (CN 3104 20) ustalono limit 837 570 ton metrycznych w okresie od dnia 10 lipca danego roku do dnia 9 lipca następnego roku, natomiast dla pozostałych nawozów objętych ograniczeniem importowym 1 577 807 ton metrycznych w okresie od dnia 10 lipca danego roku do dnia 9 lipca następnego roku.”

I to już wszystko, co wiadomo na pewno.

W dalszej części wiceminister oparła się na szacunkach, a przedstawione zestawienia obejmują zarówno nawozy, których wprowadzanie do UE nie jest ograniczone, jak i te objęte kontyngentem taryfowym. Poza tym przedstawione szacunki są bardzo szacunkowe – gdyż nie wszystkie transakcje wewnątrzwspólnotowe podlegają zgłoszeniu.

Niewiele wiadomo też o zużyciu nawozów w Polsce w ostatnich latach.

Ostatnie pewne dane to te ze spisu rolnego z 2020 roku: w roku gospodarczym 2019/2020 producenci rolni w Polsce zastosowali nieco ponad 1950 tys. t nawozów w czystym składniku, a według danych IFASTAT (International Fertilizer Associacion) zużycie nawozów mineralnych w sezonie 2020/2021 wyniosło 1953 tys. t w czystym składniku.

Reszta to już szacunki: według „Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – PIB pod wpływem wyraźnego wzrostu cen nawozów mineralnych oraz problemów z ich fizyczną dostępnością zużycie w sezonie 2021/2022 mogło zmaleć do około 1,8 mln ton w czystym składniku. Szacuje się, że w sezonie 2022/2023 nastąpił dalszy zauważalny spadek poziomu zużycia nawozów mineralnych do niecałych 1,7 mln ton”.

„Brak jest danych GUS czy też danych IFASTAT dotyczących ilości czy też udziału nawozów wyprodukowanych w kraju oraz pochodzących z importu w zużyciu nawozów w polskim rolnictwie” – zauważa wiceminister i w dalszej części odpowiedzi opiera się na danych GUS z publikacji „Środki produkcji w rolnictwie w roku gospodarczym 2019/2020”. GUS przedstawił w niej bilans nawozów mineralnych, z wyszczególnioną pozycją „dostawy krajowe”, które określają ilość wyprodukowanych w kraju nawozów mineralnych, pomniejszoną o ich eksport i powiększoną o import. „W 2020 r. dostawy krajowe wyniosły ponad 3,6 mln ton w czystym składniku” – podaje wiceminister i zauważa, że dostawy te dotyczą nie tylko zaopatrzenia rolnictwa.

„Generalnie z bilansu nawozów mineralnych wyliczonego przez GUS wynika, że udział importu w krajowych dostawach wyniósł w 2020 r. 45,8%, a średnio w latach 2018- 2020 wyniósł 44,7%. Można zatem przyjąć, że podobny udział nawozy importowane miały również w zużyciu nawozów w polskim rolnictwie. Udział importu w zużyciu nawozów azotowych w okresie 2018-2020 wyniósł 28,8%, fosforowych – 44,4%, a potasowych – 74,1%. Mając dane GUS dotyczące krajowej produkcji nawozów w czystym składniku w 2022 r. oraz szacując ilość eksportu i importu nawozów na podstawie wstępnych danych MF oszacowano dostawy nawozów na rynek krajowy w 2022 r. oraz określono udział importu w dostawach” – podała Anna Gembicka.

I wreszcie konkluzja. Szacunkowa oczywiście:

„Z szacunków IERiGŻ PIB wynika, że w 2022 r. dostawy nawozów na rynek krajowy (przez producentów i importerów) wyniosły 2,89 mln ton w czystym składniku wobec 3,56 mln ton w 2021 r. i 3,64 mln ton w 2020 r. Dostawy nawozów azotowych w 2022 r. wyniosły 1836 tys. ton, fosforowych 356 tys. ton, a potasowych 696 tys. ton.

Szacuje się, że w 2022 r. udział importu w dostawach nawozów mineralnych wyniósł 50,9%, w tym w imporcie nawozów azotowych wyniósł 43,1%, fosforowych 47,6% a potasowych 73,4%.

Przyjęto założenie, że zużycie nawozów mineralnych w polskim rolnictwie w 2022 r. wyniosło 1,72 mln ton w czystym składniku. Na podstawie wcześniejszych wyliczeń dotyczących dostaw nawozów na rynek krajowy, oszacowano że udział importu wyniósł 50,9%. Pominięto przy tym fakt, że niektórzy rolnicy mogli wykorzystać swoje ewentualne zapasy nawozów zakupionych np. rok wcześniej po niższych cenach (wówczas udział nawozów z produkcji krajowej było nieco większy), gdyż brak danych uniemożliwia oszacowanie tego zjawiska.

Można zatem przypuszczać, że w 2022 r. w polskim rolnictwie w przeliczeniu na czysty składnik zużyto 875 tys. ton nawozów pochodzących z importu oraz 845 tys. ton z krajowej produkcji. Udział UE w wolumenie importu wyniósł w 2022 r. 46,6%, a udział Rosji – 10,8% (należy zaakcentować, że wolumen importu z Rosji wyraźnie zmalał po I kwartale 2022 r.). Oznacza to zatem, że w polskim rolnictwie zużyto w 2022 r. prawdopodobnie około 408 tys. ton nawozów (w czystym składniku) wyprodukowanych w innych krajach UE oraz około 95 tys. ton nawozów (w czystym składniku) pochodzących z Rosji. Szacuje się, że udział nawozów z innych (niż Polska) krajów UE w zużyciu nawozów w Polsce w 2022 r. wyniósł 23,7%, a udział Rosji – 5,5%.”

Te szacunki były tak absorbujące, że wiceminister w ogóle nie odpowiedziała na pytanie dotyczące oznaczania nawozów z Federacji Rosyjskiej w sposób jednoznacznie wskazujący na ich pochodzenie. Szacunki mogłyby się zachwiać?…

 

Cała odpowiedź na interpelację

Posty powiązane

error: Content is protected !!