Scroll Top
lornetka, manekin obserwuje z krzaków

Jak monitorować uprawy?
Fot. Gundula Vogel z Pixabay

Jak monitorować uprawy?
Fot. Gundula Vogel z Pixabay

Satelitarny monitoring upraw opóźniony

System Satelitarnego Monitorowania Upraw Rolnych miał już działać – a nie ma nawet jego wykonawcy.

„Projekt S2MUR obejmuje zaprojektowanie i budowę systemu IT wykorzystującego dane satelitarne, meteorologiczne, glebowe i statystyczne do całorocznego monitorowania upraw rolnych na terenie całego kraju. Nadrzędnym celem projektu jest wspomaganie decyzji użytkowników zarówno w czasie typowego okresu wegetacyjnego oraz w sytuacjach nadzwyczajnych, takich jak klęski naturalne powstałe na skutek niekorzystnych zjawisk atmosferycznych” – deklaruje KOWR na swojej stronie internetowej i dodaje, że projekt System Satelitarnego Monitorowania Upraw Rolnych jest częścią programu “Geomatyka dla Rolnictwa”, realizowanego we współpracy z Instytutem Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa – PIB w Puławach (IUNG-PIB) oraz pod nadzorem Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

I można byłoby tylko cieszyć się i czekać na efekty – zwłaszcza wobec suszy, która najprawdopodobniej i w tym roku wystąpi na polach.

Problem w tym, że z czterech etapów budowy projektu od 2020 roku zrealizowano trzy: podpisano umowę na doradztwo prawne w zakresie realizacji projektu, wybrano doradcę technicznego, podpisano dwie umowy na zakup danych satelitarnych. Pozostał etap IV: wybór wykonawcy systemu S2MUR w trybie partnerstwa innowacyjnego. „Obecnie KOWR przygotowuje się do uruchomienia zamówienia na zaprojektowanie i budowę Systemu S2MUR” – podaje KOWR.

A więc nie ma nawet wykonawcy systemu, który miał działać od początku 2023 roku.

Nic się nie stało?

Według MRiRW, wszystko jest pod kontrolą.

KPO na przeszkodzie – czy z pomocą?

„Realizacja projektu pn. System Satelitarnego Monitorowania Upraw Rolnych (S2MUR) nie została jeszcze zakończona. Pierwotny plan zakładał, że będzie przebiegała w trzech etapach i zakończy się z końcem 2022 r. Niemniej ze względu na to, że w trakcie prac nad kształtem Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) pojawiła się koncepcja realizacji projektu S2MUR jako części innego większego przedsięwzięcia w ramach inwestycji C2.1.1 E-usługi publiczne, rozwiązania IT usprawniające funkcjonowanie administracji i sektorów gospodarki oraz technologie przełomowe w sektorze publicznym, gospodarce i społeczeństwie, zarówno czas realizacji, jak też termin zakończenia projektu uległ zmianie” – podała wiceminister rolnictwa Anna Gembicka, odpowiadając na interpelację poselską. Niestety nie podała, jaki nowy termin „zakończenia projektu” przyjęto.

Jak wynika z wyliczenia wiceminister, już wydano na zrealizowanie projektu wcale niemałe środki:

– doradztwo prawne – umowa o wartości 541 200,00 zł brutto, do dnia 14.04.2023 r. poniesiono wydatki w wysokości 338 250,00 zł brutto,

– doradztwo techniczne – umowa o wartości 6 165 749,58 zł brutto, do dnia 14.04.2023 r. poniesiono wydatki w wysokości 2 036 582,56 zł brutto.

Koszt umowy dotyczącej sukcesywnego dostarczania zobrazowań satelitarnych z permanentnego monitoringu satelitarnego o bardzo wysokiej rozdzielczości (VHR2), w łącznej ilości 96.000 unikalnych km2 to 38 995 200,00 zł brutto; kolejna umowa sukcesywnego dostarczania zobrazowań satelitarnych o bardzo wysokiej rozdzielczości (VHR1), w łącznej ilości 30.000 km2 to 2 626 800,00 zł brutto.

Jak wyjaśnia Anna Gembicka, „wartości wyżej wyszczególnionych umów na dostawę scen satelitarnych są wartościami maksymalnymi, a wynagrodzenie dla dostawców będzie wiązało się z płatnościami za zdefiniowane w trakcie trwania umów przez KOWR zlecenia, wynikające z potrzeb budowy systemu S2MUR”.

Wiceminister przyznaje, że całkowite koszty systemu „nie są jeszcze znane”.

Czy to potrzebne?

Poproszone o ocenę realizacji Systemu oraz korzyści dla rolników, wynikające z powstania i wdrożenia Systemu Satelitarnego Monitorowania Upraw Rolnych, MRiRW piórem wiceminister Gembickiej odpowiada tak:

„Ze względu na to, że projekt nie został jeszcze ukończony przedwczesne jest ocenianie zarówno systemu, jak i korzyści z nim związanych. Zaprojektowanie, budowa i rozwój systemu wykorzystującego synergię danych satelitarnych, meteorologicznych, glebowych i statystycznych do monitorowania upraw rolnych na terenie całego kraju jest niewątpliwie zadaniem istotnym z punktu widzenia wsparcia produkcji rolnej. Oczekiwania wobec rolnictwa i transformacja systemów żywnościowych rodzą szereg wyzwań, które wymagają stosownej, skutecznej reakcji, zarówno na poziomie globalnym, jak i narodowym oraz lokalnym. Produkcja żywności z jednoczesnym zapewnieniem zrównoważonego rozwoju, optymalizacji nakładów i maksymalizacji plonów wymusza stosowanie nowoczesnych rozwiązań.

Nowoczesne technologie mają potencjał do wsparcia rolnictwa w wielu obszarach. Dzięki informacjom o stanie upraw, prognozie wystąpienia niekorzystnych zjawisk atmosferycznych mogących powodować straty w plonie, rolnicy będą mieć możliwość szybszego reagowania na zmiany i zagrożenia.”

A więc możliwość i potrzeba działania systemu monitoringu upraw jest, gorzej z KPO…

Tymczasem pozostaje dotychczasowy SMSR – w pierwszym okresie raportowania, do 20 maja, nie stwierdzono wystąpienia suszy rolniczej na terytorium Polski.

Posty powiązane

error: Content is protected !!