Scroll Top
zespół

Fot. Anemone123 z Pixabay

Fot. Anemone123 z Pixabay

MSZ: Sejmowa informacja ministra spraw zagranicznych o celach polskiej polityki zagranicznej w 2024 roku. Résumé

Wspomagając europejskie dążenia Kijowa, będziemy zabezpieczać polskie interesy – w pierwszej kolejności podmioty narażone na szczególną presję jak niewielkie gospodarstwa rolne czy firmy transportowe.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych informuje:

Okoliczności międzynarodowe i kontekst wewnętrzny

Nadrzędnym zadaniem polityki zagranicznej jest zapewnienie bezpieczeństwa państwa. W Europie trwa największa wojna od 1945 r. Celem Rosji jest podporządkowanie sobie całej Ukrainy, odbudowa sowieckiej hegemonii w Europie Środkowo-Wschodniej oraz obalenie ładu międzynarodowego powstałego po 1989 roku – logikę prawa i dobrowolnych sojuszy ma zastąpić logika siły, stref wpływów i dyktatu mocarstw nad sąsiadami.

Polska już dziś mierzy się z różnymi działaniami nieprzyjaznymi, takimi jak dezinformacja, cyberataki, wykorzystywanie zależności energetycznych, generowanie presji migracyjnej. Liczne konflikty zbrojne, nawet jeśli toczą się w regionach odległych, także obniżają nasze bezpieczeństwo.

W tak trudnych warunkach potrzebna jest współpraca nie tylko w ramach koalicji rządzącej, ale także z tymi przedstawicielami opozycji, którzy są do niej gotowi.

Niestety, polska polityka zagraniczna w latach 2015-2023 to seria chybionych pomysłów i niewłaściwych decyzji. Do największych błędów poprzedniej ekipy trzeba zaliczyć: chroniczny konflikt z instytucjami Unii Europejskiej; marginalizację Polski w najważniejszych debatach na forum Unii Europejskiej i NATO; zepsucie relacji z sąsiadami i ważnymi partnerami; chybione kalkulacje na sojusz z USA przeciw Unii Europejskiej; sojusz ideologiczny z proputinowskimi populistami; demontaż MSZ jako centrum polityki zagranicznej i degradację służby zagranicznej. Te systemowe błędy wynikały z prowadzenia polityki zagranicznej w wyimaginowanej przestrzeni skonstruowanej z mitów: antyeuropejskich, antyniemieckich, antyzachodnich. Dekonstruujemy te mity. Błędy poprzedników nowy rząd będzie musiał naprawić.

Główne cele (priorytety) polskiej polityki zagranicznej w 2024 roku

I.Polska bezpieczna – dalsze wszechstronne wsparcie Ukrainy w jej walce z Rosją, wzmacnianie sojuszu transatlantyckiego z wiodącą rolą Stanów Zjednoczonych, harmonizacja działań NATO i Unii Europejskiej w sferze obronnej.

II. Silna Polska w silnej Unii Europejskiej – konstruktywny udział w debatach na temat przyszłości europejskiej integracji, rozszerzenia Unii, reform wzmacniających konkurencyjność; odbudowa relacji z europejskimi partnerami.

III. Polska aktywna i odpowiedzialna w społeczności globalnej – skuteczne i umiejętne korzystanie z szans, jakie stwarza międzynarodowa współpraca; odpowiedzialność za globalne wyzwania; odbudowa wizerunku państwa wiarygodnego, przewidywalnego, respektującego zasady.

IV.Odbudowa profesjonalnej, apolitycznej służby dyplomatycznej oraz przywrócenie roli MSZ jako centrum kreującego politykę zagraniczną.

Polska bezpieczna

Celem Rosji jest odbudowa sowieckiej strefy wpływów w naszym regionie. Wojna w Ukrainie jest zapowiedzią tego, co może czekać i nas. Wartości i zasady, takie jak pokojowe współistnienie czy poszanowanie nienaruszalności granic, stoją na przeszkodzie ambicjom Kremla.

Ukraina ma prawo do niezależnego i suwerennego kształtowania swojej przyszłości w granicach uznanych przez społeczność międzynarodową. Rosyjskie insynuacje na temat rzekomych polskich planów aneksji ukraińskich terytoriów to kłamstwo propagandowe Kremla. Krym i Donbas to Ukraina. Lwów, Wołyń to również Ukraina.

Priorytetem polskiego rządu będzie utrzymanie wsparcia UE i NATO dla suwerenności Ukrainy, a także dla jej dążeń do członkostwa w tych strukturach. Nie ma lepszych gwarancji bezpieczeństwa dla Polski i całego regionu. Dlatego dołączyliśmy do deklaracji krajów G7 w sprawie wzajemnych długoterminowych zobowiązań wobec Ukrainy. Jesteśmy gotowi dzielić się z Ukraińcami doświadczeniami w zakresie przygotowań do członkostwa w Unii. Wspomagając europejskie dążenia Kijowa, będziemy zabezpieczać polskie interesy – w pierwszej kolejności podmioty narażone na szczególną presję jak niewielkie gospodarstwa rolne czy firmy transportowe. Ciężar solidarności całej Europy z walczącym o życie narodem nie może spadać na wąskie grupy społeczne w Polsce.

Polskie firmy powinny odgrywać ważną rolę w procesie odbudowy Ukrainy. W tym celu stworzono stanowisko Pełnomocnika ds. Odbudowy Ukrainy.

Wspierając Ukrainę, nie zapominamy o bolesnych zdarzeniach ze wspólnej przeszłości i oczekujemy od ukraińskich partnerów współpracy na rzecz poszukiwania prawdy i pojednania.

To nie my – Zachód – powinniśmy obawiać się starcia z Putinem, lecz na odwrót. Warto o tym przypominać, nie po to, żeby wzmagać w Rosjanach poczucie zagrożenia, lecz aby pokazać, że atak Rosji na któregokolwiek z członków Sojuszu skończyłby się jej klęską. Potencjał militarny i gospodarczy Rosji blednie w porównaniu z potencjałem Zachodu. Jedyną nadzieją Putina jest nasz brak determinacji.

Polska jest gotowa współpracować z Rosją nieimperialną, szanującą prawa innych narodów do samostanowienia. Będziemy wspierać rosyjskie i białoruskie środowiska prodemokratyczne oraz walczyć z rosyjską dezinformacją.

Wzmacnianie wspólnoty transatlantyckiej będzie jednym z priorytetów Prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej w pierwszej połowie 2025 roku. Potrzebujemy stałej i niezakłóconej koordynacji w trzech obszarach: pomocy Ukrainie, wzmacniania bezpieczeństwa oraz sankcji na Rosję i Białoruś.

Będziemy rozwijać dwustronne relacje z Waszyngtonem nie tylko w zakresie obronnym, ale także gospodarki, energii, innowacji i nowych technologii.

Popieramy utworzenie europejskich sił szybkiego reagowania. Liczący od 5 do 10 tysięcy żołnierzy „legion europejski” powinien być złożony z ochotników – obywateli państw członkowskich – i opłacany na takich samych zasadach co budżet unijny. Potrzebujemy sił zdolnych do szybkiej interwencji w odpowiedzi na zagrożenia pojawiające się w najbliższym otoczeniu europejskich granic.

Kolejnym środkiem poprawy bezpieczeństwa jest modernizacja infrastruktury transportowej. Skuteczność wojsk zależy także od tego, jak szybko potrafią dotrzeć tam, gdzie są potrzebne.

Polityka bezpieczeństwa ma nie tylko wymiar stricte militarny. Rozszerzenie Unii Europejskiej zyskuje rangę procesu geopolitycznego, który ma wpisać kolejne kraje w obszar europejskiego bezpieczeństwa.

Z niepokojem obserwujemy rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie i opowiadamy się za rozwiązaniem dwupaństwowym.

Liczymy na większe zrozumienie Chin dla naszego sprzeciwu wobec dzisiejszego kolonializmu w wydaniu rosyjskim.

Będziemy sprzyjać działaniom, których celem jest bardziej adekwatna reprezentacja współczesnego świata w instytucjach międzynarodowych.

Silna Polska w silnej Unii Europejskiej

Polska będzie aktywnym uczestnikiem procesu transformacji Unii. Popieramy realistyczną i pragmatyczną reformę Wspólnoty, która przyczyni się do zwiększenia jej konkurencyjności i potęgi. Nie jesteśmy przekonani, że niezbędna jest do tego zmiana traktatów, ale nie możemy wykluczyć, że część państw członkowskich uzależni od niej zgodę na dokończenie rozszerzenia. Najbardziej kontrowersyjną częścią możliwej reformy będzie ewentualne odejście od jednomyślności w niektórych dziedzinach i proponowana zmiana systemu głosowania. Kwestią otwartą pozostaje, jaki system głosowania większościowego byłby najbardziej sprawiedliwy i jakie dziedziny powinien objąć. Przyjmowanie do Unii nowych członków powinno na zawsze wymagać jednomyślności.

Polska popiera rozszerzenie Unii, aczkolwiek za niezbędny warunek akcesji nowych państw uważamy zsynchronizowanie ich polityki zagranicznej z wartościami unijnymi.

Niemcy i Francja są naszymi najważniejszymi partnerami w Unii Europejskiej, a intensyfikacja współpracy w Trójkącie Weimarskim będzie widoczna w 2024 roku. Oczekujemy od Berlina podjęcia konstruktywnych propozycji w kwestii zadośćuczynieniu za straty wojenne powstałe podczas II wojny światowej.

Grupa Wyszehradzka powinna pozostać narzędziem współpracy wyłącznie w tych kwestiach, gdzie interesy państw członkowskich pozostają zbieżne – jak zagęszczanie infrastruktury energetycznej i transportowej, czy większe zaangażowanie instytucji europejskich w ochronę granic zewnętrznych strefy Schengen.

Polska aktywna i odpowiedzialna w społeczności globalnej

Wielkość polskiej pomocy rozwojowej i humanitarnej wzrosła gwałtownie od czasu rosyjskiej inwazji. Środki na współpracę rozwojową pozostające w gestii MSZ w 2023 roku wyniosły około 442 milionów złotych, a w 2024 wzrosną do prawie 600 milionów złotych. Udział Polski w finansowaniu oficjalnej pomocy rozwojowej Unii Europejskiej za pośrednictwem składki członkowskiej do budżetu UE to prawie 800 milionów euro. Wpłata do Europejskiego Funduszu Rozwoju uiszczana przez MSZ to ponad 30 milionów euro. Podtrzymamy ustalone przez poprzedni rząd priorytety przekrojowe „Polskiej pomocy” na lata 2021-2030, czyli ochronę klimatu i równość płci.

Wraz z UE zmieniamy nasz sposób myślenia o współpracy rozwojowej. Unijna strategia Global Gateway zmierza do transformacji tradycyjnie rozumianej pomocy rozwojowej w kierunku ściślejszego wiązania własnych interesów, także gospodarczych, z interesami partnerów.

Uważamy, że prawo do migracji musi podlegać ograniczeniom, a państwa powinny kontrolować i regulować, kto przybywa na ich terytorium. Reforma procesu migracyjnego wymaga poważnej debaty na poziomie europejskim. Należy odpowiadać na źródłowe przyczyny migracji. Konieczne jest zwalczanie grup przestępczych, które z transgranicznego przemytu ludzi uczyniły źródło zarobku. Trzeba stworzyć jasną ścieżkę legalnej migracji dla tych, których nasze gospodarki i społeczeństwa potrzebują. Potrzebujemy przejrzystej strategii migracyjnej. Nad tym zadaniem czuwa Międzyresortowy zespół ds. migracji pod przewodnictwem wiceministra spraw wewnętrznych i administracji profesora Maciej Duszczyka.

W kwestii polityki ekonomicznej, Ministerstwo Spraw Zagranicznych – dzięki rozbudowanej sieci placówek – będzie wspierać polskie firmy w celu dalszej dywersyfikacji geograficznej naszego eksportu oraz wychodzenia z konkurencyjną ofertą do odbiorców spoza naszego kontynentu.

Odbudowa profesjonalnej, apolitycznej służby dyplomatycznej

Na skutek chybionych zmian ustawowych oraz głębokiego upolitycznienia i upartyjnienia nastąpiło drastyczne obniżenie poziomu pracy merytorycznej MSZ. Konieczna jest modernizacja Służby Zagranicznej, zmiany ustaw, przywrócenie wysokich standardów. Ministerstwo Spraw Zagranicznych powinno odzyskać rolę centrum kreującego polską polityką zagraniczną.

Zmiany na stanowiskach kierowniczych w centrali i polskich placówkach zagranicznych są naturalne. Rząd, który zgodnie z Konstytucją odpowiada za politykę zagraniczną państwa, ma prawo wskazać na stanowiska kierownicze tych kandydatów, którzy w danym czasie dają najlepszą rękojmię realizacji polskiej racji stanu na arenie międzynarodowej.

 

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Posty powiązane

error: Content is protected !!