
Czy policja prawidłowo zadbała o zabezpieczenie protestu rolników?
Fot. Andrzej Rembowski z Pixabay
Czy policja prawidłowo zadbała o zabezpieczenie protestu rolników?
Fot. Andrzej Rembowski z Pixabay
Czy policja wie, co zdarzyło się 6 marca w Warszawie?
Jak się okazuje, im dalej od wydarzeń z 6 marca, tym mniej o nich wiadomo policji.
Najpierw była informacja Komendy Stołecznej Policji z 7 marca o działaniach policji podejmowanych od 5 do 6 marca – i o zatrzymaniu 55 osób, w tym 26 „podczas wczorajszych wydarzeń”. KSP nie odpowiedziała na pytanie, kiedy i jak zamknięto manifestację – zbywając pytanie (nie całkiem opartym o przepisy) stwierdzeniem „Przypominam, że zgromadzenie rozwiązuje organizator”.
Więcej:
Od zaśmiecania po czynną napaść na funkcjonariusza
Zaraz po zajściach świadectwo wydarzeniom dawali posłowie, na sali obrad trwającego posiedzenia Sejmu informując o tym, w czym brali niedawno udział pod gmachem Sejmu. Na szczególną uwagę zasługuje przy tym stwierdzenie marszałka Hołowni, który poinformował, że z powodu zajść protestujący nie mieli możliwości przeprowadzenia zaplanowanych rozmów z marszałkiem i z posłami w budynku Sejmu. Posłowie mówili natomiast, że podczas rozmów z protestującymi prowadzonych podczas demonstracji zostali zaatakowani przez policję bez żadnego powodu. Twierdzili też, że zajścia sprowokowały osoby rzucające kamienie z balkonu pobliskiego budynku. Zarzucali policji osaczanie protestujących, blokowanie dróg wyjścia – i jednoczesne wzywanie do rozejścia się. To znów czyni zasadnym potrzebę dokładnego zbadania okoliczności zakończenia zgromadzenia.
Więcej:
Interwencja policji według posłów
Zamiast odpowiedzi na pojawiające się zarzuty policja odpowiedziała jednak oświadczeniem ministra Kierwińskiego. Stwierdził on, że „wśród uczestników zgromadzenia byli zarówno rolnicy, ale także prowokatorzy i chuligani”. Podał też, że „Już po rozwiązaniu zgromadzenia przez organizatorów i wezwaniach Policji do rozejścia się, zatrzymano 26 najbardziej agresywnych osób. Prawie połowa z tych osób była pod wpływem alkoholu”.
Więcej:
Szef MWSiA podsumował działania Policji podczas protestu rolników w Warszawie
Szef MSWiA podsumował działania Policji podczas protestu rolników w Warszawie
Kiedy więc – i dlaczego – zatrzymano uczestników zgromadzenia?
W kolejnych pytaniach do KSP przypomniałam te wypowiedzi i poprosiłam o dalsze wyjaśnienia, podając:
<Minister Kierwiński powiedział:
„Już po rozwiązaniu zgromadzenia przez organizatorów i wezwaniach Policji do rozejścia się, zatrzymano 26 najbardziej agresywnych osób. Prawie połowa z tych osób była pod wpływem alkoholu”.
Z Pana wczorajszej odpowiedzi wynikało, że zatrzymano osoby podczas demonstracji lub w ramach udawania się na nią: „zatrzymano 55 osób, 26 z nich podczas wczorajszych wydarzeń”.
Uprzejmie proszę więc o dokładne określenie, co wobec tego rozumie Pan jako „wczorajsze wydarzenia” (już przedwczorajsze), podczas których zatrzymano 26 osób. Za co zatrzymano te osoby?
Za co i kiedy zatrzymano 29 pozostałych osób?
Jeśli 6 marca zatrzymano wszystkie osoby (26) już po rozwiązaniu zgromadzenia, skąd np. zarzut z art. 254 § 1 KK (czynny udział w zbiegowisku, gdzie uczestnicy dopuszczają się zamachu na osoby lub mienie)?
O której godzinie organizatorzy rozwiązali zgromadzenie? Czy stało się to szybciej niż planowano i czy wpłynęła na tę decyzję interwencja policji? Czy protestujący mieli możliwość dojścia do Sejmu i rozmowy z marszałkiem?
Ile osób jeszcze jest zatrzymanych?
Czy policja potwierdza rzucanie kamieniami z balkonu, co stało się przyczyną zajść według posła Grzegorza Brauna?>
Tym razem policja potrzebowała aż czterech dni na odpowiedź, ale nie wyjaśniła nic, „jeszcze raz informując”:
„26 osób zostało zatrzymanych w ramach realizowanych zabezpieczeń dwóch zarejestrowanych zgromadzeń, które miały miejsce w dniu 6 marca. (cała operacja policyjna trwała od godz. 11.00 dnia 5 marca, do godz. 23.00 dnia 6 marca)
Wszystkie zatrzymane osoby, po niezbędnych czynnościach zostały zwolnione.
Nie mamy zgłoszeń dotyczących rzucania kamieniami
Z pytaniami dotyczącymi rozwiązania zgromadzenia proszę zwrócić się do organizatora.”
Tyle KSP. Pytania i wątpliwości więc pozostają. Czy posłowie doprowadzą do dokładnego wyjaśnienia, co stało się pod Sejmem 6 marca?
W Sejmie jest już wniosek o wotum nieufności wobec ministra Kierwińskiego, złożony przez posłów PiS, reprezentowanych przez posłów Mariusza Błaszczaka i Piotra Kaletę.
Na 20 marca rolnicy zapowiedzieli strajk generalny. Protesty i blokady trwają wciąż w całym kraju.
Straż Marszu Niepodległości wesprze protesty rolników