Kto reprezentuje polskich rolników?
Fot. Gerd Altmann z Pixabay
Kto reprezentuje polskich rolników?
Fot. Gerd Altmann z Pixabay
Czy polscy rolnicy mają jakąkolwiek reprezentację związkową?
Dlaczego żaden ze związków i organizacji rolników nie otrzyma 1,5 proc. podatku rolnego? Wielkie nadzieje i obietnice – i mizerny skutek ustawy, przewidującej możliwość przekazywania przez rolnika odpisu podatkowego na rzecz wybranych organizacji.
To miał być przełom: od tego roku rolnik miał mieć możliwość wyboru – z listy, zestawianej przez ministra rolnictwa – organizacji, której chce przekazać odpis ze swojego podatku rolnego.
Przełomu nie ma – MRiRW nie wpisało na listę żadnej z organizacji – a o wpis zabiegało 7.
Co było powodem odrzucenia wszystkich kandydujących?
Jak informuje MRiRW, wniosek o wpis na listę uprawnionych do otrzymania 1,5 proc. podatku złożyło 7 organizacji. A dlaczego żadnej nie wpisano na listę uprawnionych? MRiRW podaje:
„- 3 organizacje nie spełniły warunków określonych w art. 6d ust. 1 ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. o podatku rolnym (Dz. U. z 2020 r. poz. 333 oraz z 2023 r. poz.1450 ), tzn. nie należą do podmiotów uprawnionych do przekazania odpisu podatkowego,
– 1 organizacja złożyła wniosek bez załączników oraz nie uzupełniła załączników,
– 1 organizacja nie spełniła warunków określonych w art. 257a ust.1 pkt 2 ustawy z dnia 16 września 1982 r. – Prawo spółdzielcze (Dz. U. z 2021 r. poz. 648 oraz z 2023 r. poz.1450), który brzmi: ma na dzień 1 stycznia danego roku podatkowego członkowskie rolnicze spółdzielnie produkcyjne co najmniej w 10 województwach i w co najmniej 3 powiatach w każdym z tych województw, a łączna liczba członków tych spółdzielni wynosi co najmniej 1500 osób,
– 1 organizacja nie spełniła warunków określonych w art. 35a ust.1 pkt 2 ustawy z dnia 8 października 1982 r. o społeczno-zawodowych organizacjach rolników (Dz. U. z 2024 r. poz. 263), który brzmi: ma na dzień 1 stycznia danego roku podatkowego struktury organizacyjne co najmniej w 10 województwach, 3 powiatach w każdym z tych województw, a liczba członków każdego kółka wynosi co najmniej 30 osób,
– 1 organizacja nie spełniła warunków określonych w art. 8b ust.1 pkt 2 ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 r. o związkach zawodowych rolników indywidualnych (Dz. U. z 2022 r. poz. 99 oraz z 2023 r. poz.1450), który brzmi: ma na dzień 1 stycznia danego roku podatkowego struktury organizacyjne co najmniej w 10 województwach i co najmniej w 3 powiatach w każdym z tych województw, a liczba członków tego związku w każdym z powiatów wynosi co najmniej 30.”
Jak z tego wynika, żadna z organizacji nie spełniła podstawowego warunku dotyczącego zbudowania struktur na terenie całego kraju. Czy polscy rolnicy mają zatem jakąkolwiek reprezentację?
Poza tym: czy naprawdę nie można zbudować systemu, który pomoże działać organizacjom rolników? Odpis 2 proc. podatku na rzecz izb rolniczych (wprowadzony już prawie 30 lat temu) miał pełnić właśnie taką rolę. I nie spełnił jej – co potwierdza tak słaba pozycja izb, jak i obecne fiasko organizacji zabiegających o odpis. Czyżby była jednak potrzebna gruntowna zmiana przepisów dotyczących finansowania organizacji?
Trzeba przypomnieć, że tak co do ustawy zakładającej odpis na rzecz izb, jak i co do tego odpisu teraz tak nieskutecznie wprowadzanego, są wątpliwości natury konstytucyjnej.
Więcej:
Czy związki rolnicze zyskają 1,5 proc. podatku rolnego?