Scroll Top
jan-podlaski-g737db65b1_1920


NIK: przeniesienie spółek strategicznych do KGS jest zagrożeniem
Fot. Michał Andrusiuk z Pixabay


NIK: przeniesienie spółek strategicznych do KGS jest zagrożeniem
Fot. Michał Andrusiuk z Pixabay

NIK za zwrotem spółek strategicznych z KGS do KOWR

To jeden z wniosków pokontrolnych dotyczących kontroli spółek nadzorowanych przez KOWR.

NIK podaje ustalenia kontroli „Działalność spółek hodowli roślin i zwierząt nadzorowanych przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa w latach 2017-2021”. Kontrola była koordynowana i współrealizowana przez Departament Rolnictwa i Rozwoju Wsi Najwyższej Izby Kontroli. Jej celem było udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy majątek spółek hodowli roślin i zwierząt o szczególnym znaczeniu dla gospodarki narodowej był efektywnie zarządzany przez właściwe podmioty.

Kontrola przeprowadzona przez NIK wykazała nieprawidłowości związane ze sprzedażą i dobrostanem zwierząt.

Znakowanie – do prokuratora

Najwyższa Izba Kontroli przygotowuje zawiadomienie do prokuratury w sprawie niedozwolonego znakowania koni – podano. W Przedsiębiorstwie Rolniczo-Hodowlanym Gałopol koniom rasy konik polski wymrażano numer identyfikacyjny ciekłym azotem. W latach 2017-2021 tą metodą oznakowano 72 konie. W świetle przepisów prawa jej stosowanie jest traktowane jako znęcanie się nad zwierzętami. Czyn ten jest zagrożony karą pozbawienia wolności do trzech lat.

Do niezgodnego z przepisami znakowania zwierząt dochodziło także w Janowie Podlaskim. W badanym okresie (do 2019 r.) koniom czystej krwi arabskiej wypalano tam numery identyfikacyjne i herb stadniny. W tej sprawie prokuratura już prowadzi dochodzenie – podaje NIK.

Zwierzęta bez opieki, nie tylko dobrostanu

„Kontrolę dotyczącą dobrostanu zwierząt NIK zleciła powiatowym lekarzom weterynarii, którzy wykryli uchybienia w sześciu spółkach. Zwierzętom nie zapewniono tam należytej opieki, również weterynaryjnej oraz całodobowej obsługi, w tym pojenia i usuwania obornika. Nie podjęto też działań zapobiegających urazom zwierząt i nie zapewniono im właściwych warunków utrzymywania. Dodatkowe zastrzeżenia budził stan budynków i pomieszczeń, w których przebywały” – informuje NIK i dodaje:

„W 14 obiektach budowlanych stwierdzono także zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Paradoksalnie jedną z przyczyn fatalnego stanu technicznego budynków jest włączenie części z nich do ewidencji zabytków. W przypadku stadniny w Janowie Podlaskim taka decyzja miała umożliwić pozyskanie środków na remonty i inwestycje, tymczasem spółka nie wykorzystała w całości pieniędzy przeznaczonych na ten cel. Z drugiej strony wpisanie stadniny do ewidencji zabytków spowodowało istotne ograniczenia i podniesienie kosztów prowadzenia wszelkich prac remontowych i inwestycyjnych w obiektach przeznaczonych dla bydła”.

Nieefektywne zarządzanie i nadzór KOWR

Ba, nie było nawet planów hodowli. NIK podaje:

„Izba wskazuje także na nieefektywne zarządzanie majątkiem i nie w pełni skuteczny nadzór właścicielski Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa nad spółkami hodowli roślin uprawnych i zwierząt gospodarskich o szczególnym znaczeniu dla gospodarki. NIK już po raz trzeci zwraca uwagę na potrzebę podjęcia działań, dzięki którym spółki te trwale poprawiłyby sposób gospodarowania swoim majątkiem. W przypadku firm hodujących zwierzęta gospodarskie inne niż konie, mogłoby w tym pomóc np. ustalenie przez KOWR zasad ich sprzedaży. To pozwoliłoby zwiększyć nadzór zarządów spółek i samego KOWR w tym zakresie. Mimo wniosku NIK także Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi nadal nie opracował nowej kompleksowej koncepcji funkcjonowania państwowej hodowli koni w Polsce z uwzględnieniem racjonalizacji tej hodowli oraz stopniowej poprawy działalności tego obszaru rolnictwa”.

Nic więc dziwnego, że kontrola wykazała także nieprawidłowości związane ze sprzedażą koni. „W Janowie Podlaskim zamiast na aukcji czy w efekcie przetargu jedna z klaczy została sprzedana dotychczasowemu dzierżawcy za cenę 0,5 mln EUR. W Przedsiębiorstwie Rolniczo-Hodowlanym Gałopol, wbrew wytycznym Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR), nie powołano komisji ds. wyceny koni przeznaczonych na sprzedaż. W przypadku trzech spółek kontrolerzy Izby mieli zastrzeżenia do sprzedaży zwierząt gospodarskich innych niż konie za w sumie 1,6 mln zł. Nieprawidłowości polegały na braku dokumentacji dotyczącej ich wyceny i wymaganych w spółce pisemnych umów sprzedaży.”

KGS powinna oddać spółki strategiczne

NIK wskazuje także na nieprawidłowości związane z tworzeniem Krajowej Grupy Spożywczej. W 2022 r. nastąpiło przekazanie przez KOWR siedmiu spółek hodowli roślin uprawnych i zwierząt gospodarskich o szczególnym znaczeniu dla gospodarki narodowej do Krajowej Grupy Spożywczej (KGS), w wyniku czego straciły one status spółek strategicznych. „Pytani przez NIK o tę decyzję: Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Minister Aktywów Państwowych nie uzasadnili jej przyczyn. Biznesplan dotyczący utworzenia KGS przygotowany przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa nie zakładał przekazania spółek strategicznych tej grupie” – podaje NIK i wskazuje: „Tymczasem Krajowa Grupa Spożywcza, z uwzględnieniem celu jej utworzenia, zajmuje się głównie produkcją i sprzedażą cukru, handlem wyrobami powstałymi w trakcie jego przetwarzania oraz przetwórstwem owocowo-warzywnym i handlem nawozami, dlatego w opinii NIK, istnieje zagrożenie, że zajmujące się działalnością niedochodową (hodowla nowych odmian roślin uprawnych i ras zwierząt gospodarskich) byłe spółki strategiczne lub ich części mogą zostać sprzedane prywatnym podmiotom”.

Jest więc wniosek:

„Biorąc pod uwagę to zagrożenie Najwyższa Izba Kontroli skierowała do Ministra Aktywów Państwowych wniosek o rozważenie ponownego przeniesienia siedmiu strategicznych spółek hodowlanych pod nadzór Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. W stanowisku do Informacji o wynikach kontroli Minister Aktywów Państwowych przedstawił proces utworzenia Krajowej Grupy Spożywczej, ale nadal nie uzasadnił przyczyn włączenia tych spółek do Krajowej Grupy Spożywczej.”

Jako wniosek pokontrolny NIK skierowała więc do MAP wniosek w sprawie przeniesienia udziałów w przejętych spółkach, które zajmują się hodowlą twórczą roślin uprawnych i hodowlą zwierząt gospodarskich, w tym cennych koni arabskich czystej krwi, do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa jako podmiotów o szczególnym znaczeniu dla gospodarki narodowej.

Ale i wobec KOWR w roli właściciela i nadzorującego spółki strategiczne NIK ma wątpliwości – podaje:

„Jedną z przyczyn nieefektywnego zarządzania majątkiem skontrolowanych spółek był także niepełny nadzór właścicielski nad nimi Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. KOWR m.in. nie przeprowadził w 22 spółkach (na 38) planowych kontroli, które powinny się odbyć co najmniej raz na cztery lata, a w 12 spółkach przeglądów hodowlanych. Izba ma również zastrzeżenia do zgody KOWR na sprzedaż 48 koni ze stada hodowlanego w Janowie Podlaskim na podstawie niekompletnych wniosków.”

Czy będą wnioski ze strony rządu?

Posty powiązane

error: Content is protected !!