Scroll Top
dziewczyna w wózku sklepowym

Coraz weselej oceniamy sytuację i patrzymy w przyszłość
Fot. Victoria_Regen z Pixabay

Coraz weselej oceniamy sytuację i patrzymy w przyszłość
Fot. Victoria_Regen z Pixabay

Rosną nastroje konsumentów

Wydobywamy się na powierzchnię – przynajmniej jeśli chodzi o opinie konsumenckie.

Badany przez GUS bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej jest średnią sald ocen zmian sytuacji finansowej gospodarstwa domowego, zmian ogólnej sytuacji ekonomicznej kraju oraz obecnego dokonywania ważnych zakupów.

Był ujemny w latach 2013-2016 (wynosił wtedy od -26,7 do -5,2), aby od 2017 do 2019 wznieść się nad kreskę (do poziomu 5,7 w 2018 r.). Potem spadł, w 2022 roku do rekordowego poziomu -39,8.

I zaczął się dźwigać.

W lipcu 2023 r. wszystkie składowe wskaźnika uzyskały wartości wyższe niż przed miesiącem. „Największe wzrosty odnotowano dla ocen obecnej sytuacji finansowej gospodarstwa domowego oraz przyszłej sytuacji finansowej gospodarstwa domowego (wzrosty odpowiednio o 6,1 p. proc. i 3,1 p. proc.). Dla pozostałych składowych wskaźnika wzrosty kształtowały się następująco: 2,9 p. proc. dla oceny przyszłej sytuacji ekonomicznej kraju, 2,3 p. proc. dla oceny obecnej sytuacji ekonomicznej kraju oraz 1,9 p. proc. dla oceny obecnej możliwości dokonywania ważnych zakupów” – podaje GUS.

W porównaniu z lipcem 2022 r. obecna wartość BWUK jest wyższa o 16,8 p. proc.

Również wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej (WWUK), syntetycznie opisujący oczekiwane w najbliższych miesiącach tendencje konsumpcji indywidualnej, wzrósł o 3,9 p. proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca i ukształtował się na poziomie -10,9 – ustalił GUS.

Na wzrost wartości wskaźnika WWUK wpłynęły wszystkie jego składniki. „Największy wzrost odnotowano dla oceny przyszłego poziomu bezrobocia (o 5,2 p. proc.). Dla pozostałych składowych wskaźnika wzrosty kształtowały się następująco: 4,3 p. proc. dla oceny możliwości przyszłego oszczędzania pieniędzy, 3,1 p. proc. dla oceny przyszłej sytuacji finansowej gospodarstwa domowego oraz 2,9 p. proc. dla oceny przyszłej sytuacji ekonomicznej kraju” – wyliczono.

GUS zbadał też wpływ wojny na Ukrainie na opinie w tym zakresie. Tu różnice w wyrażanych opiniach niewiele zmieniły się w stosunku do tych sprzed roku czy sprzed miesiąca.

GUS pytał m.in. jakim zagrożeniem jest obecna sytuacja na terytorium Ukrainy dla gospodarki w Polsce.

„Dla 25,7% respondentów obecna sytuacja na terytorium Ukrainy stanowi duże zagrożenie dla gospodarki w Polsce. Przeciętne zagrożenie odczuwa 44,1% odpowiadających na pytania. Małe zagrożenie deklaruje 24,1%, zaś brak zagrożenia stwierdziło 6,1% respondentów” – podano.

Pytania o wpływ wojny na działalność rolniczą nie zadano.

Zapytano natomiast o obawę utraty pracy lub zaprzestania prowadzenia własnej działalności w związku z obecną sytuacją na terytorium Ukrainy.

Spośród osób pracujących (58,8% respondentów), zdecydowaną obawę utraty pracy lub zaprzestania prowadzenia własnej działalności odczuwa 1,8% respondentów – podał GUS. W przypadku wariantów odpowiedzi „możliwe” i „raczej nie” odsetek odpowiedzi wynosił odpowiednio 7,8% oraz 30,1%. Odsetek osób pracujących, które nie mają obaw, wyniósł 56,5%. Niewielka liczba respondentów pracujących (3,8%) nie miała zdania.

Posty powiązane

error: Content is protected !!