NIK: Kontrole, wydatki i stan drogowych obiektów inżynierskich poniżej potrzeb
NIK przeprowadziła oględziny 139 obiektów mostowych i przepustów. 45 z nich stwarzało zagrożenie ruchu publicznego lub życia, 6 groziło katastrofą budowlaną.
„Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła oględziny 139 mostów i przepustów. Ponad jedna trzecia obiektów stwarzała niebezpieczeństwo zagrożenia zdrowia lub życia użytkowników, a 4% obiektów groziła katastrofa budowlana. Roczne kontrole przeprowadzane przez zarządców dróg wykazały, że na drogach gminnych stan 56% obiektów oceniono jako <przedawaryjny> lub <niedostateczny>. Na drogach powiatowych stwierdzono, że jedna czwarta obiektów była w takim stanie. NIK negatywnie oceniła działania skontrolowanych zarządców dróg samorządowych” – to wynik kontroli NIK dotyczącej również kontroli, ale tych prowadzonych przez zarządców tuneli, przepustów, obiektów mostowych i towarzyszących im konstrukcji oporowych.
NIK krytycznie o kontrolach prowadzonych przez zarządców
NIK podaje, że większość kontroli była przeprowadzona i udokumentowana nierzetelnie. Zdarzało się, że kontrole przeprowadzały osoby bez uprawnień. Skontrolowani zarządcy dróg przeprowadzali w minimalnym zakresie prace utrzymaniowe, naprawy i remonty, co doprowadziło do degradacji technicznej obiektów. Przede wszystkim jednak 12 z 16 kontrolowanych zarządców dróg nie przeprowadzało obowiązkowych, okresowych kontroli technicznych części zarządzanych obiektów inżynierskich.
Na mosty powiatowe i gminne lepiej nie wchodzić
„Najwięcej budowli stwarzających zagrożenie bezpieczeństwa ruchu publicznego znaleziono na drogach powiatowych. Okresowe kontrole wykonane w 2021 r. wykazały, że mosty i przepusty, na drogach gminnych, zarządzane przez wójtów i burmistrzów w większości pozostawały w stanie technicznym <przedawaryjnym> i <niedostatecznym>, tj. miały uszkodzenia obniżające ich przydatność użytkową, ale możliwe do naprawy lub stwierdzono nieodwracalne uszkodzenia dyskwalifikujące ich przydatność. A kontrolowani zarządcy dróg gminnych w latach 2020-2022 (30 czerwca) nie przeznaczyli żadnych środków na utrzymanie i ochronę tych obiektów inżynierskich. Za taki stan odpowiadała połowa skontrolowanych zarządców tych dróg” – podaje NIK.
Większość obiektów mostowych zlokalizowanych na drogach wojewódzkich pozostawała natomiast w stanie „zadowalającym” lub „niepokojącym”.
Wydatki niewspółmierne do potrzeb
Siedmiu skontrolowanych zarządców dróg gminnych ograniczało swoje działania wyłącznie do drobnych prac remontowych wymuszonych katastrofalnym stanem technicznym zarządzanych obiektów inżynierskich. Łącznie w latach 2020-2022 (do 30 czerwca) cztery gminy (z siedmiu objętych kontrolą) na remonty wydatkowały zaledwie niecałe 125 tys. zł, a pozostałe trzy nie przeznaczyły na remonty żadnych środków. W tym samym okresie kontrolowane gminy nie przeznaczały żadnych środków na utrzymanie i ochronę zarządzanych obiektów inżynierskich. Średnio na jeden obiekt mostowy na remonty wydano 1,7 tys. zł rocznie – podaje NIK.
Najwyższe wydatki na drogowe obiekty inżynierskie ponosili zarządcy dróg wojewódzkich, łącznie w latach 2020-2022 (do 30 czerwca) trzech kontrolowanych zarządców wydało ponad 121 mln zł. Na przebudowę drogowych obiektów inżynierskich kontrolowani zarządcy dróg wojewódzkich wydatkowali prawie 71,5 mln zł. Na ich remonty, utrzymanie i ochronę wydali łącznie prawie 11,5 mln zł. Średnio było to 8,7 tys. zł na jeden obiekt mostowy rocznie.
Sześciu kontrolowanych zarządców dróg powiatowych na remonty, utrzymanie i ochronę obiektów inżynierskich wydatkowało łącznie prawie 765 tys. zł, tj. średnio na jeden obiekt mostowy 1,9 tys. zł rocznie.
NIK wnioskuje o naprawienie tej sytuacji.