Scroll Top
policja

Niestety nie podano, jakich słów użyto wobec policjanta, aby znieważyć go tylko „podczas”, a nie „w związku” z wykonywaniem przez niego czynności służbowych.
Fot. Anja z Pixabay

Niestety nie podano, jakich słów użyto wobec policjanta, aby znieważyć go tylko „podczas”, a nie „w związku” z wykonywaniem przez niego czynności służbowych.
Fot. Anja z Pixabay

SN o występku znieważenia funkcjonariusza publicznego

Policjanta można znieważyć tylko “podczas i w związku” z wykonywaniem przez niego czynności służbowych.

„Na protokołach zatrzymania i przesłuchania w roli podejrzanego mężczyzna dopisał  powszechnie uważane za obelżywe słowa wobec konkretnych policjantów.

Za znieważenie funkcjonariuszy w trakcie wykonywania przez nich czynności służbowych został skazany na 8 miesięcy ograniczenia wolności.

Tymczasem warunkiem skazania za takie przestępstwo jest, aby nastąpiło to nie tylko podczas, ale i w związku z wykonywaniem przez policjantów czynności służbowych” – podaje Rzecznik Praw Obywatelskich i ujmuje się za obywatelem. A rację przyznaje mu Sąd Najwyższy:

„Zachowania przypisane i zarzucane skazanemu, choć podjęte podczas (w trakcie) wykonywania przez funkcjonariuszy Policji czynności służbowych, nie wyczerpują wszystkich niezbędnych znamion przestępstwa stypizowanego w przepisie art. 226 § 1 k.k. Warunkiem odpowiedzialności sprawcy jest bowiem to, aby znieważenie funkcjonariusza nastąpiło nie tylko podczas, ale i w związku z wykonywaniem przez niego czynności służbowych (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 20 listopada 2012 r., II KK 287/12, LEX nr 1228543).

Rację ma zatem Rzecznik Praw Obywatelskich wskazując, że zawarte we wskazanym przepisie sformułowanie <podczas i w związku> wymaga jednoczesnego wystąpienia obu znamion w zachowaniu oskarżonego. Tymczasem Sąd Rejonowy ustalił jedynie, że do znieważenia funkcjonariuszy Policji (…) doszło podczas (w trakcie) wykonywania przez nich działań służbowych. Nie ustalił zaś, że do ich znieważenia doszło w związku z wykonywaniem czynności służbowych. Tym samym brak jest kompletu znamion znieważenia funkcjonariusza publicznego.

Zważywszy zatem na to, że w czynach przypisanym skazanemu brak jest kompletu znamion przestępstwa stypizowanego w przepisie art. 226 § 1 k.k., bowiem opis przypisanych skazanemu czynów mających wypełnić znamiona tego występku nie zawiera ustalenia, że znieważenie funkcjonariuszy Policji nastąpiło nie tylko podczas, ale i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych, zatem jego skazanie było oczywiście niesłuszne (art. 537 § 2 k.p.k.), dlatego należało zaskarżony kasacją wyrok uchylić, zaś oskarżonego uniewinnić od zarzuconych mu przestępstw.”

Posty powiązane

error: Content is protected !!