Scroll Top
pola żniwa

Kto zarobił jak na zbożu na zbożu z Ukrainy?
Fot. tomek klamczyński z Pixabay

Kto zarobił jak na zbożu na zbożu z Ukrainy?
Fot. tomek klamczyński z Pixabay

Kto importował zboże z Ukrainy i zarobił jak na zbożu?

Jeszcze niedawno wydawało się, że pytanie to jest ważne – a może nawet bardzo ważne. Dziś okazuje się, że opublikowanie list importerów zboża nie wywołuje żadnego zainteresowania.

Po opublikowaniu przez polskarola.pl „list Serafina”, obejmujących importerów zboża z Ukrainy wraz z wartością importu (wkrótce potem podanych też przez inne tytuły) postawione wówczas pytania zawisły bez odpowiedzi.

A pytałam w MRiRW, Prokuraturze Krajowej i KAS: „czy załączone listy są rzeczywiście listami importerów zboża z Ukrainy? Czy obejmują wszystkich importerów? Czy zawierają prawdziwe dane dotyczące wartości ich importu? Czy toczą się śledztwa w stosunku do którejś z wymienionych firm i importerów prywatnych?”

Więcej:

Lista importerów zboża z Ukrainy – Serafina

Lista importerów zboża z Ukrainy – Serafina

Pytałam dawno i na przełomie wydarzeń spowodowanych wyborami parlamentarnymi: od 30 listopada na te pytanie mogły odpowiedzieć tak stare, jak i nowe ekipy. Nie odpowiedziały.

Prokuratura, naciskana, podała tylko, że śledztwa się toczą i „z uwagi na dobro śledztwa dane podmiotów gospodarczych występujących w tzw. sprawie zbożowej nie będą na ten moment udostępniane. Wiążące informacje odnośnie przebiegu śledztwa znajdują się w komunikatach prasowych na stronie internetowej Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie”.

A więc już nawet nie „afera zbożowa”, a „sprawa zbożowa”. A na stronie internetowej PR w Rzeszowie ostatnia informacja „w śledztwie zbożowym” podaje, że 3 osobom postawiono „zarzuty oszustwa na szkodę polskiej spółki zajmującej się handlem zbożem poprzez sprzedaż jej ponad 111 ton pszenicy i wcześniejsze zatajenie faktu, że została sprowadzona z Ukrainy jako zboże techniczne. Ustalona szkoda to prawie 150 tyś zł”. „Aktualnie w ramach prowadzonego przez Zespół Prokuratorów Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie śledztwa połączono 92 postępowania z całego kraju” – podano poza tym. Daty tego „ważnego komunikatu” zapomniano podać – z kontekstu wynika, że informacja jest sprzed dwóch miesięcy.

Co ciekawe, milczy KAS i MRiRW. A powinny się ucieszyć z opublikowania tego, czego od nich żądano – a czego same podać nie mogły (podobno)…

NIK wyjaśniła?

Zastanawia też NIK – wprawdzie izba coś tam skontrolowała, ale raportu pokontrolnego nie opublikowano, a tylko na konferencji prasowej poinformowano o tym, co upublicznić chciano.

Więcej:

NIK o działaniach MRiRW, rządu i KAS na rynku zbóż

NIK o działaniach MRiRW, rządu i KAS na rynku zbóż

Od 24 listopada czekam na odpowiedź NIK na pytania:

„czy NIK otrzymała odpowiedź na wystąpienia pokontrolne po kontroli rynku zbóż, w szczególności na wystąpienie skierowane do ministra Telusa 31 lipca? Uprzejmie proszę o pilną odpowiedź – i nadesłanie ewentualnej odpowiedzi udzielonej przez ministra”.

Dziś NIK ma przedstawić w sejmowej Komisji Rolnictwa informację „o wynikach kontroli działań organów państwa w zakresie importu i obrotu zboża i rzepaku z Ukrainy”.

Posiedzenie w tej sprawie zapowiadano już tydzień temu, ale zostało odwołane. Czy dziś dojdzie do skutku? Czy NIK przeanalizowała listę importerów – i którą? Czy np. porównała ją z listami beneficjentów pomocy krajowej, udzielonej na rynku zbóż? Czy prześledzono (może w ramach śledztwa?) losy ukraińskiego zboża i rzepaku w Polsce i trasę, jaką przebywały – i kto dofinansował te podróże? To dopiero byłoby ciekawe…

Posiedzenie KRiRW już w południe.

Czytaj też:

Przetarg na dzierżawę terminala zbożowego w Gdyni to dalszy ciąg afery zbożowej?

Posty powiązane

error: Content is protected !!