Scroll Top
balon

Czy PiS przyznaje się do błędu w zaakceptowaniu Zielonego Ładu, czy tylko w popieraniu Janusza Wojciechowskiego na unijnego komisarza rolnictwa?
Fot. WaqasAhmaD8989 z Pixabay

Czy PiS przyznaje się do błędu w zaakceptowaniu Zielonego Ładu, czy tylko w popieraniu Janusza Wojciechowskiego na unijnego komisarza rolnictwa?
Fot. WaqasAhmaD8989 z Pixabay

Kto nam podłożył Zielony Ład?

Szaleństwo trwa. Szaleństwo i bicie się – w cudze – piersi.

– Sądzę, że pan komisarz, i dzisiaj go będę telefonicznie – bo nie mogę inaczej – prosił o to, powinien zakończyć swoją misję. Ale czy zakończy, tego po prostu nie wiem, bo ja nie mam żadnego wpływu na to, czy on jest komisarzem, czy nie. To jest wyłącznie jego decyzja, ale ze względu na te bardzo niefortunne wypowiedzi, powinien tę swoją misję zakończyć. To zresztą jest jej skrócenie tylko o kilka miesięcy, bo przecież kolejny komisarz będzie wyłoniony przez obecną większość – taką wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego wygłoszoną w Sejmie cytują dziś agencje.

A więc nareszcie jest winny sytuacji w rolnictwie – którego jeszcze kilka dni temu nie było.

Co ciekawe, na takie wskazanie winnego nie zgodził się już minister Czesław Siekierski, który wskazał na absurdalność propozycji odwołania Wojciechowskiego, zgłoszonej kilka miesięcy przed końcem kadencji komisarza i całej Komisji Europejskiej.

Czy rzeczywiście to Wojciechowski wymyślił Zielony Ład?

Trzeba przypomnieć, że Zielony Ład to unijny program, tylko w części dotyczący rolnictwa. Program przyjął cały rząd Morawieckiego, nie tylko resort rolnictwa. I realizował – co teraz dalej robi rząd Tuska.

Prezes PiS Kaczyński musiał o tym wiedzieć – także jako członek rządu. Także dlatego, że ma partyjnych kolegów i bliskich doradców z okolic kraju, które wylansowały Wojciechowskiego na komisarza.

Skąd więc obecne zaskoczenie sytuacją?

Prezes Jarosław Kaczyński wielokrotnie dał dowód tego, że o rolnictwie wie niewiele, a jego doradcy niecnie to wykorzystują i wprowadzają go w błąd – który powinien był wcześniej sam dostrzec.

Czy obecna czerwona kartka dla Wojciechowskiego to przypadkiem nie wynik partyjnych krajowych rozgrywek?

Warto więc przypomnieć, że Wojciechowski nie działał sam. Zielony Ład wprowadzano w Polsce za czasów ministra Ardanowskiego. To wówczas opracowano zasady realizacji tego programu w naszym kraju – przy pełnej aprobacie MRiRW.

Więcej:

Zielony Ład – czyli kto płaci, ten wymaga?

Zielony Ład – czyli kto płaci, ten wymaga?

A na forum unijnym za popularyzację poglądów Timmermansa odpowiadają wszyscy polscy wysłannicy do UE– nie był to tylko Wojciechowski, mieliśmy wszak innych komisarzy (wpływowych w okresie wypracowywania planu UE na lata 2022-27), europosłów, wreszcie opłacanych z budżetu państwa przedstawicieli organizacji rolniczych lobbujących w UE.

Po co więc przypinanie Wojciechowskiemu łatki winnego całej sytuacji? Pewnie po to, aby obronić się przed przyjęciem winy na siebie – a także po to, aby osłabić pozycję być może wracającego wkrótce do kraju komisarza.

Rolnicy na tym nie skorzystają. Ale stracić mogą.

Trzeba też wskazać, że wzorem innych polityków, komisarz Wojciechowski poparł protesty rolników.

Na portalu X zamieścił wczoraj oświadczenie w tej sprawie.

„Drodzy Rolnicy, Uczestnicy protestów!

Jeszcze raz dziękuję za bezpieczeństwo żywnościowe, które nam wszystkim zapewniacie i za Wasz wysiłek na rzecz środowiska, klimatu, dobrostanu zwierząt.

Jestem z Wami, szanuję wasz protest, wspieram Wasze postulaty, znane mi nie od wczoraj – i dlatego:

  1. Import ziarna z Ukrainy został wstrzymany,
  2. Import cukru, mięsa drobiowego i jaj zostanie ograniczony (jest projekt KE).
  3. Ograniczenie pestycydów zostało wycofane (od początku byłem mu przeciwny).
  4. Ugorowanie 4 % gruntów zostało z mojej inicjatywy już trzeci raz zawieszone.
  5. Fundusze rolne dla Polski zostały zwiększone (o 4 mld euro).
  6. Polski Krajowy Plan Strategiczny został zatwierdzony jako jeden pierwszych w UE i Polska miała najwięcej czasu na wprowadzenie nowej WPR.
  7. Fundusze rolne w wysokości ponad 5 mld euro rocznie jako jedyne przekazane zostały Polsce bez żadnych kamieni milowych ani warunków wstępnych.
  8. Dopłaty bezpośrednie zostały wyrównane po poziomu powyżej średniej UE.
  9. Rolnictwo, na mój wniosek zostało wyłączone z obowiązkowych redukcji CO2 do 2040 r.
  10. Rolnictwo, na mój wniosek, zostało włączone w system „wojennej” pomocy publicznej, dzięki czemu polskim rolnikom za zgodą KE wyrażoną 16 razy została udzielona pomoc publiczna na kwotę prawie 4 mld euro, największa w historii UE i największa spośród wszystkich państw.

Jednocześnie nadal zabiegam w Unii Europejskiej, by:

1) w ramach pomocy publicznej jeszcze w tym roku zwiększyć dopłaty bezpośrednie o 10%,

2) By z uwagi na nadzwyczajne okoliczności (wojna na Ukrainie) zwolnić rolników z wszelkich sankcji za nieprzestrzeganie warunków WPR (ugorowanie, płodozmian, okrywa zimowa)

3) By komisja zajęła jasne stanowisko, że na potwierdzenie wykonania ekoschematów rolnicy nie muszą sami dostarczać zdjęć i innych podobnych dowodów, wystarczy oświadczenie rolnika.

4) By unijny budżet rolny na okres po 2027 roku został znacznie zwiększony.

5) By znacznie zwiększyć unijny budżet na pomoc rolnikom w sytuacjach kryzysowych.

6) By możliwość pomocy publicznej dla rolników w związku z wojną na Ukrainie, kończąca się w czerwcu 2024, została przedłużona na dalszy okres.

Z powyższego zestawienia widać, że zrealizowałem 100% tego co było możliwe do zrealizowania i co najmniej 50 % z tego co było niemożliwe do zrealizowania, np. zakaz importu z Ukrainy.

Nie zmienia to faktu, że pilnie wsłuchuję się w głos Waszego protestu i tak jak dotychczas będę aktywnie działał na rzecz poprawy sytuacji polskich rolników.

Z wyrazami szacunku i podziękowania za Wasz trud.

Janusz Wojciechowski”

Czy prezes Kaczyński przeanalizował te argumenty, zanim cofnął poparcie komisarzowi Wojciechowskiemu i czy pomyślał, że pozbywając się ze swojego otoczenia wartościowych polityków może tylko stracić?

Czy PiS przyznaje się do błędu w zaakceptowaniu Zielonego Ładu, czy tylko w popieraniu Janusza Wojciechowskiego w roli unijnego komisarza rolnictwa?

 

 

Posty powiązane

error: Content is protected !!